Na drogę do Kalwarii
Testament Poległych
Nie odeszliśmy od was, by grały fanfary,
Nie potrzebna nam sława w wiecowych wspomnieniach,
Nie polegliśmy po to, by zbawiać świat stary
Ni by kłamstwo wyrosło na prawdzie cierpienia.
Nie chcemy być tematem kwietnych publikacji,
Ani sporów zażartych cennym argumentem,
I niech nikt się nie waży dochodzić swej racji
Przez to wszystko, co w śmierci żołnierskiej jest święte.
Nie ma różnic klasowych pod darnią zieloną,
Żaden przedział społeczny nas więcej nie dzieli -
Więc szanujcie tę równość. Gdy światła zapłoną
Niech się nikt naszych cieniów dzielić nie ośmieli.
Nie legendą, lecz pracą i powszednim chlebem
Trzeba głodnych nasycić i uczyć ich synów,
Aby złoto pszeniczne szumiało pod niebem,
By więcej było zboża, niż liści wawrzynu.
Budujcie nową Polskę. Szanujcie jej imię.
Trzeba tak ją umocnić Wiarą i miłością,
Aby kresu dobiegły wędrówki pielgrzymie,
By nikt snu nie zakłócał popróchniałym kościom.
A gdy dzieci zapomną, że mieszkały w schronach,
Że widziały dni straszne, ponure i krwawe -
Niechaj tylko to jedno pamiętają o nas,
Żeśmy padli za Wolność, aby była Prawem
Ryszard Kiersnowski
..http://www.cmentarzmontecassino.com.pl/
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1482 odsłony