KIERUNEK * ...YES, US. NO EU...
**************************************************************************
**************US****************W drugiej pracy jaką tu podjąłem miałem już (za 2dni pracy) - 176$ . A teraz jest 13-ty sierpnia i dolar po niedawnym spadku poniżej 2zł, znów jest po 2,2zł. 10% w 2tygodnie - widzę, że ktoś spekulacyjnie bawi się w Polsce złotówką...
Tak więc za moją dwudniową płacę (czyli około 390zł) mogę (ceny z dnia 13 sierpnia 2008):
-Zatankować 47galonów benzyny (178litrów) w Polsce wartej ponad 800zł.
-Zapłacić ratę lizingową za samochód (np. nowego Forda Fusion, Focusa lub Jeepa Liberty - przy 1szej wpłacie 2tys.$)
-Zapłacić 1/4 - 1/5 ceny najmu lub spłaty mieszkania.
-Kupić 1/2 laptopa Acer, 1/3 dobrego laptopa HP, albo 1/8 najnowszego laptopa HP wyposażonego w 17calową matrycę, 4GB RAMu, 320GB dysku, tuner TV, pilot, czytnik płyt BlueRay, kartę łączności bezprzewodowej na wszystkie możliwe pasma, wyjście HDMI, itd. najnowocześniejsze dodatki. W Polsce taki model warty jest około 5-6tys.
-Kupić 1/2 kamery cyfrowej JVC z 30GB dyskiem (w Polsce wartej ok 1200zł)
-Kupić 4 urządzenia biurowe (drukarka, skaner, kopiarka) HP C4280 (w Polsce warte 980zł)
-Kupić 35 kanapek w SubWay'u, (tzw. Footlong- czyli 30cm), która spokojnie zaspokoi półdniowy głód.
- Kupić 22 wielkie wiaderka kurczaka KFC (jedzenia do rozpuku na 2dni).
-Kupić 34 sztuki 16calowych pizz Hot 'n Ready (skromnej, ale zawsze gotowej, gdy tylko wejdziemy do pizzerii)Pójść na 14-22 obiadów do Chińczyka, Mongoła, Araba lub Włocha, gdzie za 8-13$ (w zależności od pory dnia) można jeść cały dzień specjały ich kuchni.
-Kupić 1070 puszek Pepsi. Zapas na trzy lata, albo na rok dla dwojga:) - w Polsce warte co najmniej 1070zł!
-Kupić 284 puszki kanadyjskiego piwa Labatt - smak jak polski Żywiec
-Kupić 18 litrów (47butelek x 0,375l) najlepszego Ginu na świecie - Gordon's - w Polsce warty prawie 1200zł.
-Kupić 270 litrów mleka - po ile teraz jest mleko w Polsce?
-Kupić 12-16kg szynki lub żółtego sera;)-Kupić 18 telefonów komórkowych na kartę (zestaw zawierający telefon z kolorowym wyświetlaczem, ładowarkę i 60min do przegadania!).
-Kupić 5 lepszych modeli telefonu Motorola 370 (w Polsce warte przynajmniej 200-300zł/szt.).
-Kupić atlas do ćwiczeń - wyposażony w 100kg obciążników i urządzenia do ćwiczeń wszystkich partii mięśni
-Kupić 2/3 karabinu Kałasznikowa (w sklepie sportowym! z zablokowaną możliwością strzelania serią, bo w stanie Michigan tak akurat strzelać nie można)
-Kupić 2-3 pary nowych markowych butów (Adidas, Nike, Reebok) z bieżącej kolekcji Kupić 5 par spodni Levis 501 (w Polsce warte ponad 1000zł!)
-Kupić stół do bilarda (8stopowy z całym osprzętem) na wyprzedaży w SearsKupić 1/4 biletu powrotnego do Polski... (w Polsce nic nie wartego;)Oczywiście, że każde pieniądze można wydać, i każde zarobki mogą być niewystarczające na nasze potrzeby. Póki nie ma się jednak dzieci (na których edukację trzeba odkładać już od dnia ich narodzin), oraz póki nie myśli się o dostatniej emeryturze (tzw. naszym drugim filarze, czyli funduszach powierniczych lub emerytalnych na które trzeba co miesiąc wpłacać pieniądze) to pensja spokojnie wystarczy na utrzymanie się.
Mieszkanie (jego utrzymanie lub wynajem) wiele nie kosztuje (tyle co w Polsce lub mniej). Auto także prawie nic (w lizingu raty za zwykłe rodzinne auto to koszt około 100-150$, + 50$ ubezpieczenie + 120-150$ benzyna na około 1000mil czyli 50km dziennie = 300$ miesięcznie, czyli 3-4dni pracuje się na całkowite utrzymanie auta). A jako, że jest ono narzędziem pracy, to każdy wlany w niego galon paliwa przynosi korzyść finansową.
1. Za czterodniową płacę stać człowieka w USA na Laptopa (Acer AS 5315-2122).
2. Za trzydniową pracę stać człowieka w USA na karabin Kałasznikowa, który kupi w każdym sklepie sportowym. Teraz już wiecie, czemu w USA wszystko jest "DON'T WORRY"? Bo każdy ma taki karabin w domu, i jak ktoś robi nam jakieś "WORRY", to robi mu się robi... QQ. Więc nikt nikomu WORRY nie robi;)
3. Za jedniodniową pensję, na wyprzedaży w Wall-Mart możemy kupić sobie taki atlas do ćwiczeń.
4. Za pół dnia pracy mogę sobie (lub komuś:) kupić trzy pary butów. Reebok, New Balance i sandałki bardzo ładne:) stany 2008-08-13 17:17:14skomentuj (18)
http://stany.blog.pl/.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1419 odsłon
Komentarze
co to jest? jakaś grafika? przeformatować to galopem...
15 Sierpnia, 2008 - 14:50
... jeśli w ogóle to jest przeznaczone do czytania!
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Optymizm jest tchórzostwem. (Oswald Spengler)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Temat fajny
15 Sierpnia, 2008 - 14:54
Ale tekst już niestety bardzo nie czytelny.
Do przeredagowania.
Wilre
15 Sierpnia, 2008 - 16:44
nie drażnij pracującego w Polsce...
Pozdro.
" Upupa Epops ".