Oszukany Bezpaństwowiec czyli wszystko na niby!
Niby mamy pańswo,
ale jeno wirtualne
i minn. o to zadbał Prezydent
podpisując Traktat Lizboński.
Wcześniej część cwaniaków wraz z rządem zadbała,
abyśmy podporządkowali się nowej strukturze władzy jaką jest EU.
Wpychając nas w kolejne poddaństwo uśmiercili kilka pokoleń Polakow.
Wprowadzając tego konia trojańskiego do naszego byłego kraju sukcesywnie niszczy się polską rację stanu,
tą taką również wirtualną,
poza tym wynarodawia się nasze społeczeństwo z jego tradycji,
mentalności,
katolicyzmu i dosłownie wszystkiego
co nasz naród dotychczas definjowało.
W obecnej sytuacji przypomina mi się piosenka,
którą śpiewał Kaczmarek w czasach PRL-u
...czemu się boisz głupia,
czemu nie chcesz iść na całość...itd.
Podobnie obecnie gabinet premiera śpiewa nam taką piosenkę,
kusząc domniemanym dobrobytem ze sprzedaży wszystkiego co pozostało i życie poprostu na kreskę.
Podobnie jak w tej piosence,
gdzie mowa o beznadziejności codziennego życia
należy sobie poprostu swawolnie pochasać,
bo jutro i tak POTOP !
To czym tu się przejmować?
O czym tu myśleć?
Premier wraz ze swoim gabinetem wprowadził nas w pewną formę takiej zaadoptowanej do naszych potrzeb nirwany.
Zostaliśmy oświeceni,
że nic nie mamy,
żadnej gospodarki,
przemysł w rzeczy samej nie istnieje...
Nic więcej nie możemy,
praktycznie nie liczymy się w Europie i na Świecie,
jesteśmy skończonymi matołami i kopletne zera.
I żeby było jasne ,
to rzeczywiście prawie wszystko rozkradziono
i rozsprzedano.
Łącznie z ludżmi!
A myślę tu o firmach, które organizują dla naszych obywateli pracę za granicą i otrzymują za to wynagrodzenie.
Bywały również przypadki sprzedaży firm wraz z pracownikami.
Spółdzielni mieszkaniowych wraz z mieszkańcami.
Teraz ponownie kolej na dobra naturalne,
te również idą pod młotek !
Niby nasze, ale jakoś nie nasze.
Chodzimy po złożach węgla,
pod nami kopalnie,
ale jakoś już nie nasze...
W okresie międzywojennym ponadludzkim wysiłkiem
w nowo powstającym kraju zbudowano porty i stocznie,
by po 89 je skutecznie likwidować!
Niezależnie ile liter bym tutaj wystukał,
można je zredukować do dwóch słów:
NA NIBY !
Dlatego poprostu oddając się nicości,
Rząd Tuska tłumaczy nam,
że w ten sposób uszczęśliwimy się sami.
Nicość ,
to wyższe stadium tego naszego dzisiejszego
NA NIBY!
pzdr
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2795 odsłon
Komentarze
Zdecydowany ...
12 Marca, 2010 - 18:18
Wszystko to pewnie racja ale , zapomniałeś dopisać części najważniejszej dla mnie , dla mieszkającego tu i teraz , pod polskim niebem ..
Co dalej?
Nie powinno się pozostawiać czytelnika sam na sam z taką wizją katastrofy ..To grozi co najmniej depresją ..Nie pisze tego bynajmniej by odbijać piłeczkę ot tak ..
Po dzisiejszej dyskusji pod wpisem "Spitfire'a" http://niepoprawni.pl/blog/11/o-pis-ie-na-powaznie postanowiłem i ja podzielić się swoimi przemyśleniami na ten temat ..
Zerknij jeśli możesz pewnie i sam coś skrobniesz ..
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andruchu-Druchu
13 Marca, 2010 - 01:18
Ależ z Ciebie napaleniec :)
Ty to byś chciał tak od razu!
Tak na żywca,
a gdzie tu gra wstępna?:)
Zdiagnozowałem tak jak moja wypaczona percepcja na to pozwala.
Interesują mnie również inne spostrzeżenia moich ziomków.
To po pierwsze.
A po ...kolejne,
to każdy ma jakąś tam drogę.
Dobrze by było, gdyby większość podążała jeżeli nie wspólną,
to chociaż w tym samym kierunku
i nie wpadała na siebie po drodze,
słowem by nie było zbędnych kolizji.
Ale do konkretów,
bo widzę żeś dzisiaj nieco niecierpliwy:)
Moja droga mój Drogi Andruchu,
to ta,
podobna po której kroczy np. O.Dyrektor dr.Tadeusz Rydzyk, czy Ks.prof Piotr Natanek.
Uleczyć duszę społeczeństwa i od strony duchowej obudzić patryjotyzm i zaangażowanie w sprawy kraju.
Świadomość mój Drogi to wielka rzecz !
A nasze społeczeństwo nie w całości jest należycie świadome.
Ostatnie dwadzieścia lat i media wyorały mózgi wielu Polakom.
Trzeba odnowy ducha Polakow,
a reszta będzie już łatwiejsza
nawet przy tak niebezpiecznych wrogach jakich mamy!
Naturalnie prześledziłem te rozmowy
i dam Ci taką ripostę.
Dużo na temat p.Kaczyńskiego i podziału i...
Dla mnie kierowca może być tylko jeden,
mogą się wymieniać,
byle by nie podczas jazdy...
Należy mieć zawsze na uwadze zdrowie
i bezpieczeństwo pasażerów :)
Albo inaczej...
Jesteśmy świadkami niesamowitych ataków na o.Dyrektora i dzieła z nim związane,
ale jakoś jego "elektorat" nie daje nogi gdzieś indziej
i się ani nie buntuje,
ani nie dzieli na ugrupowania o różnym zabarwieniu.
Może warto się nad tym zastanowić?
Może to sprawa ducha, ale i prawdy.
Prawdy jako takiej...
Polityka i politycy nie powinni się zanadto
oddalać od prawdy,
nawet gdy jest bolesna
czy też niewygodna.
Mowiłem wielokrotnie,
że będę głosował na PiS
i nie będę przed wyborami rozdzierał szat,
bo to moim zdaniem szkodzi tej sprawie.
Gdy wygramy, to będzie czas na oddech i pewne możliwe reperacje tego i owego.
Osłabianie się gadulstwem prowadzi do rozkojarzenia ludzi labilnych lub zmęczonych obecną sytuacją.
Trzeba mieć wyznaczony azymut i do niego zmierzać, szczególnie gdy wróg jest wszędzie i jest bardzo mocny.
A tu przysłowiowych dwóch Polaków i pietnaście opini!
Palącym problemem jest obecna sytuacja i za wszelką cenę należy ją zmienić.
A następnie można dokonywać potrzebnych korektur.
Często powtarzane kłamstwo staje się prawdą.
Częste wątpienie w PiS bardzo go osłabia w oczach wyborców.
Mędrkowanie, jak to by miałobyć lepiej,
bardzo osłabia pozycję PiS-u.
Konsolidujmy siły,
a nie kłóćmy się i nie poprawiajmy przed bitwą!
Morale stanowią o sile ducha
i niejednokrotnie pozwalały zwyciężyć nawet słabeuszom,
pod warunkiem,
że skupiali się na walce a nie sturchali się między sobą przed bitwą.
Co innego poprawić rynsztunek,
a co innego tlumaczyć jako laik drugiemu jak ma machać szabelką.
pzdr
chris
Zdecydowany..
15 Marca, 2010 - 14:04
By zamknąć swoją wypowiedź w kilku wersach napisze po prostu tyle że z gruntu to i kierunek obraliśmy ten sam , hufce po tej samej stronie barykady , zapał podobny ale i rozwaga za tym wszystkim przemawia co wielce cenię ..Gdyż gorących głów zawsze od metra i ciut tylko miast pożytku więcej kłopotów z tego wynika ..
Idźmy spokojnie ale zdecydowanie i zawsze o ile to tylko możliwe - do przodu.Pilnując by zmierzać w wytyczonym kierunku i zawsze mieć to na uwadze by dzierżąc stery kierować się wpierw dobrem Rzeczpospolitej niźli własnym partykularyzmem.
" Jak mawiał Jan z Czarnolasu "
" NA PRZESTROGĘ TYM CO RZECZPOSPOLITĄ WŁADAJĄ "
..............................................
Wy, którzy pospolitą rzeczą władacie,
A ludzką sprawiedliwość w ręku trzymacie,
Wy, mówię, którym ludzi paść poruczono
I zwirzchności nad stadem bożym zwierzono:
Miejcie to przed oczyma zawżdy swojemi,
Zeście miejsce zasiedli boże na ziemi,
Z którego macie nie tak swe własne rzeczy,
Tako wszytek ludzki mieć rodzaj na pieczy.
Jan Kochanowski (w: "Odprawa posłów greckich")
Weźmy sobie te przestrogi bardzo głęboko do serca ..
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andruchu-Druchu Re:...idźmy spokojnie ale zdecydowanie...
15 Marca, 2010 - 14:23
A myślisz dlaczego, określiłem takim przymiotnikiem
moją amatorską istotę...
Rozumiem poprzez Twój powyższy post,
że jednak spotkaliśmy się
pod wspólnym mianownikiem :)
Chiałem bowiem w mojej blogowej pisaninie
troszkę podjudzić adwersarzy do jakieś fajnej pyskówki,
a nie od razu zakrzyczeć jako ten ,
który wszystko wie najlepiej :)
pzdr
chris
Zdecydowany ...
15 Marca, 2010 - 15:32
Zrozumiałem kroczmy zatem dalej ..
;-)
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
Andruchu -Druchu
15 Marca, 2010 - 16:01
Kroczymy byleby nie w za dużym rozkroku...,
politycznym ma się rozumieć:)
pzdr
chris
Zdecydowany ...
15 Marca, 2010 - 16:06
Ma się rozumieć...
Żadnego wariantu Wałęsającego się "rozkroka"...
( jestem za a nawet przeciw )
pozdrawiam
............................
"Pozwól mi Panie bym stał się narzędziem Twej sprawiedliwości"
http://andruch.blogspot.com/
-----------------------------------------
Andruch z Opola
]]>http://andruch.blogspot.com]]>
No tak to lubię,
15 Marca, 2010 - 17:33
konkretnie i na temat
i bez żadnej krzywizny
pzdr
chris
No tak to lubię,
15 Marca, 2010 - 17:33
konkretnie i na temat
i bez żadnej krzywizny
pzdr
chris
No tak to lubię,
15 Marca, 2010 - 17:33
konkretnie i na temat
i bez żadnej krzywizny
pzdr
chris
No tak to lubię,
15 Marca, 2010 - 17:33
konkretnie i na temat
i bez żadnej krzywizny
pzdr
chris
Cholera znowu się zawiesił
15 Marca, 2010 - 17:34
Przepraszam, to ta bzdurna maszyna.
pzdr
chris
Niby mamy pańswo,
12 Marca, 2010 - 18:25
a co to za państwo, w którym człowiek traktowany jest jak przedmiot?
pzdr
Rebeka -niby porządna...
13 Marca, 2010 - 01:23
Ależ Icek co to za miasto?
dwa domy na krzyż :)
pzdr
chris