O hakach

Obrazek użytkownika Honic
Kraj

O hakach było głośno na kilka miesięcy przed katastrofą smoleńską. Nazwałbym to zjawisko "akcją prasową". Wielu dziennikarzy oraz znanych, związanych ściśle z władzą osób wypowiadało się na temat haków jakie rzekomo miała wynajdywać i przechowywać na użytek przeciwko władzy opozycja. Nawet organ SLD wypowiadał się w obronie - rzekomo atakowanych - polityków PO. Wyglądało to tak jakby próbowano "przed czasem" nadchodzących wyborów uruchomić wszelką ewentualnie istniejącą informację która mogła potencjalnie zaszkodzić kandydatom PO - Sikorskiemu i Komorowskiemu. Cała zresztą impreza PO-wska pod tytułem "prawybory" mogła służyć ewentualnemu sprowokowaniu uruchomienia ewentualnych informacji na ich temat.
Na kogo ewentualnie są haki?

22 marca 1990 Sejm uchwalił ustawę o likwidacji RSW. 30 marca zatwierdził ją Senat. 6 kwietnia premier powołał Komisję Likwidacyjna ds. RSW "Prasa-Książka-Ruch".
Sprawa była opisywana na NP, na przykład tu: http://niepoprawni.pl/blog/208/media-regionalne-ras
Komentarz dotyczący działalności komisji znajduje się w referacie wygłoszonym na II Konferencji etyki mediów w Papieskiej Akademii Teologicznej (obecnie Uniwersytet Papieski Jana Pawła II) w Krakowie w dniach 24-25 kwietnia 2008 roku przez dr Macieja Kledzika, pod tytułem "Polska prasa lokalna w rękach zagranicznego kapitału. Zarys problemu na wybranych przykładach". Tekst ten znalazłem kiedyś w Internecie i dysponuję jego kopią. Niestety, nijak nie mogę odszukać go obecnie i dlatego linku nie podaję.
Jednym z członków komisji był znajdujący się u progu kariery Donald Tusk.
Z lektury wynika, że działanie w Komisji Likwidacyjnej dawało różne możliwości działań nieuczciwych. Nie ma informacji czy- i w jakim zakresie były one wykorzystywane. Niektóre z tych osób już nie żyją. Na stronie http://bezdekretu.blogspot.com/2011/03/polityczna-agentura-wpywu-partia.html znajduje się cytat z wypowiedzi jednego z członków tzw. Komisji Ciemniewskiego oraz opis relacji Wiktora Kubiaka z KLD, w tym z Donaldem Tuskiem.

Na temat Bronisława Komorowskiego jego rodziny informacje są na przykład tu:
http://niezalezna.pl/4811-rodzinna-historia-prezydentowej-w-aktach-ipn
Do "służb" prowadzą informacje stąd oraz innych, ważnych linków cytowanych na stronie:
http://bezdekretu.blogspot.com/2011/03/polityczna-agentura-wpywu-partia.html dotyczące m.in. Donalda Tuska,
http://bezdekretu.blogspot.com/2010/05/pytania-do-kandydata-komorowskiego-cz1.html dotyczące Bronisława Komorowskiego

Radosława Sikorskiego i jego możliwych uwikłań dotyczą wypowiedzi np. tu: http://cogito.salon24.pl/160905,szpak-czyli-weryfikacja-komorowskiego oraz w wielu innych źródłach, w tym w opublikowanej w swoim czasie (podobno nie w pełni) teczce "Szpak". Ciągle nad nim wisi przyczyna dymisji w lutym 2007 ze stanowiska ministra obrony w rządzie PiS, będąca tajemnicą państwową, ale znana Donaldowi Tuskowi. Tym samym - istnieje gwarancja wierności Sikorskiego Tuskowi, do którego partii przeniósł się Radosław Sikorski.

W Internecie można znaleźć też sugestie dotyczące nieuczciwych działań z przeszłości dotyczących rodziny i samej Hanny Gronkiewicz Waltz czy Grzegorza Schetyny.

Nie jestem w stanie i nawet nie będę próbował weryfikować czy uzupełniać zacytowanych wypowiedzi i relacji. To temat dla innych, lepiej poinformowanych i dysponujących pełniejszym warsztatem.
Dla mnie ważne jest coś innego: okazuje się że na osoby z najwyższych w państwie stanowisk istnieją informacje niepożądane z punktu widzenia ich urzędniczej kariery. W przypadku udowodnienia ich prawdziwości, spowodowałyby nie tylko gwałtowne zakończenie kariery ale także w wielu wypadkach odpowiedzialność karną.
Na ile informacje te odzwierciedlają rzeczywisty stan rzeczy? I na ile mają one wpływ na obecne działania tych osób?

Brak głosów

Komentarze

Za ich przedawnione winy Sądy i prokuratury mogą im skoczyć jak mawiał Jasiu w skeczu z Kobuszewski.
Ale kiedyś w imieniu Rzeczypospolitej wyroki wykonywało AK. Tego mogą się bać. Chociaż generał J. taktycznie miga się nawet śmierci.

JANzOKOPU

Walka sie rozpoczeła. Walka o wolność, szacunek i pieniądze.

Vote up!
1
Vote down!
0

JANzOKOPU

Walka sie rozpoczeła. Walka o wolność, szacunek i pieniądze.
Pierwszy i najtrudniejszy etap to - Piramida Finansowa zwana "ZUS"-następny w kolei to system kopertowo-kolejkowy
http://www.facebook.com/pages/Piramida-Finansowa-zwana-Zus-Etap-

#399436