Pójdźmy razem w Orszakach

Obrazek użytkownika GosiaNowa
Ogłoszenie

Znowu 6 stycznia ruszają już w 21 miastach Orszaki Trzech Króli. Uważam, że to najwspanialsza manifestacja chrześcijan, pokazująca przywiązanie do tradycji. Z historycznego puntu widzenia to niewiele wiadomo o tym wydarzeniu. W Biblii jedyna informacja o Trzech Mędrcach można znaleźć w Ewangelii Mateusza (2,1-12) i też jest tam mowa o mędrcach ze Wschodu. W Biblii nie znajdziemy ich imion ani liczby. W średniowieczu nazywani są imionami Kacper, Melchior i Baltazar, ale nie ma na to żadnych dowodów, to tylko tradycja.

Opowiadanie Mateusza ma zasadnicze znaczenie teologiczne. Ukazuje, że Jezus od momentu urodzenia jest zapowiedzianym mesjaszem i że Jego misja jest uniwersalna, ogólnoświatowa. Pokłon trzech magów jest symboliczną zapowiedzią uznania przez świat pogański w Jezusie pomazańca-władcę wszystkich narodów posłanego przez Boga.

Historia Orszaku Trzech Króli

Inicjatywa zorganizowania ulicznych jasełek powstała w szkole „Żagle” prowadzonej przez Stowarzyszenie „Sternik”. Dziś trudno uwierzyć, że impreza zakrojona na tak szeroką, ogólnopolską już skalę, angażująca setki małych aktorów idących w wielobarwnych orszakach w wielu miastach oraz towarzyszące im nieprzebrane tłumy widzów, narodziła się z małego, szkolnego przedstawienia. Po raz pierwszy zorganizowano je w 2005 roku w skromnych, kameralnych warunkach – na zwykłej scenie szkolnej. Od początku założeniem było, by w jasełkach udział brały wszystkie dzieci. Dlatego w roku 2008 przedstawienie w coraz bardziej interesującej oprawie przeniesiono na deski warszawskiego teatru Buffo. Wreszcie powstał pomysł, by jasełka zaaranżować w przestrzeni miejskiej i zaprosić do ich wspólnego przeżywania mieszkańców miasta oraz turystów. Orszak Trzech Króli odbył się po raz pierwszy w Warszawie w 2009 roku – w niedzielę poprzedzającą Święto Trzech Króli. Zgromadziło się wówczas 10 000 osób, które wspólnie z uczestnikami przeszły ulicami Starego Miasta, oglądając typowe jasełkowe sceny, jak dwór Heroda czy walka diabłów z aniołami. Od początku istotnym elementem Orszaku było wspólne śpiewanie kolęd.

W roku 2010 Orszak również kroczył przez Stare Miasto i zgromadził już 15 000 widzów. Stało się jednak jasne, że w roku kolejnym musi zmienić trasę, by być widocznym dla wszystkich chętnych – wąskie uliczki Starówki okazały się być już za ciasne.

2011 rok okazał się przełomowy z co najmniej z dwóch powodów. 6 stycznia po raz pierwszy od 51 lat był dniem wolnym od pracy, o Orszaku mówiono we wszystkich mediach, zdając relacje z jego przejścia. TVP1, Polsat oraz TVN transmitowały te wydarzenia na żywo. Ponadto, Orszak przeszedł nie tylko w Warszawie, ale również w Poznaniu, Wrocławiu, Krakowie, Szczecinie i Gdańsku. Jego uczestnicy zostali pozdrowieni przez papieża Benedykta XVI.

W Warszawie Orszak przeszedł nową, dłuższą trasą – od Placu Zamkowego do Placu Piłsudskiego i zgromadził aż 20 000 widzów. Rozdano wszystkie papierowe korony oraz śpiewniki. W Orszaku udział wzięły dzieci z kilkunastu warszawskich szkół przebrane w kolorowe stroje, podążające do stajenki za Trzema Królami. Orszak w podobnej formule odbył się w pozostałych miastach. Monitoring mediów wykazał, że w środę 5 stycznia, w dniu poprzedzającym Orszak, w mediach ukazało się 38 materiałów, w dniu przemarszu Orszaku, 6 stycznia wyemitowano 90 materiałów, z których znaczną część transmitowano na żywo, a w piątek 7 stycznia opublikowano 139 relacji.

Jak to będzie wyglądać w tym roku można zobaczyć na stronie Orszaku: http://orszak.org/

Brak głosów