Wash and Go - skleroza i historyczny analfabetyzm Stefana Niesiołowskiego albo umiłowanie kłamstwa?
Fronda przytoczyła wypowiedź Stefka "Szczawińskiego" dla Rzplitej, której udzielił on w nawiązaniu do rocznicy katastrofy / zamachu smoleńskiego:
"„Rosjanie nigdy nie dokonali zamachu na przywódcę obcego państwa i nie mieli powodów, żeby zgładzić polskiego prezydenta. Kaczyński miałby być groźniejszy od Reagana czy Eisenhowera? Rosyjscy komuniści robili zamachy, ale na Rosjan."
Od tych pająków, pcheł, pluskiew i karaluchów to mu się chyba w profesorskiej głowie pomemłało ...
No, bo przecież był pełnoletni, gdy 27.12.1979 r. Specnaz zastrzelił komunistycznego przywódcę Afganistanu - Hafizullaha Amina, aby obsadzić ten kraj innym komunistą - Babrakiem Karmalem (patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hafizullah_Amin ).
Niegrzecznie byłoby przypuszczać, że profesor - od pająków i szczawiu - ma tak naiwne zdanie o Rosji i tak słabo zna historię najnowszą.
Pozostaje więc zła wola, czyli kłamstwo?
Nawet wtedy, kiedy statystycznie i demograficznie na rzecz patrząc, stoi nad sosnową (hebanową?) skrzynką?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1103 odsłony
Komentarze
autor
10 Kwietnia, 2013 - 03:16
Zamach na głowę obcego państwa z użyciem 4 dywizji w pierwszej fazie? To się chyba wojna nazywa.