Iwona Schymalla w natarciu
Bogobojna Iwona Schymalla, słodziutkim głosem dotychczas prowadząca audycje w redakcji katolickich programów TVP, a od kilku dni dyrektorka telewizyjnej jedynki, przystępuje do bezwzględnej rozprawy z wszystkimi nieprawomyślnymi dziennikarzami, którzy deprawują telewidzów.
Z polecenia swoich mocodawców, a być może i własnej, nieprzymuszonej inicjatywy, w dbałości o jedność moralno-polityczną narodu, Schymalla podejmuje decyzje o usunięciu z telewizyjnej ramówki fałszujących rzeczywistość i jątrzących programów „Bronisław Wildstein przedstawia” i „Misja specjalna”. Na ekranach TVP nie będzie także Joanny Lichockiej.
Jak donosi „Rzeczpospolita”, ani Bronisław Wildstein, ani Anita Gargas, autorka „Misji specjalnej”, nie zostali osobiście poinformowani o zdjęciu ich programów z anteny. O tym, że mają zaprzestać prac nad kolejnymi odcinkami, dowiedzieli się od swoich producentów. A kolejnym krokiem w „czyszczeniu” TVP1 ma być odwołanie szefa „Wiadomości” Jacka Karnowskiego.
Krótko mówiąc, po manewrach utrudniających dostęp do nieprawomyślnych programów (przesuwanie emisji do godzin nocnych), następuje ostatnia faza rozprawy z obiektywnymi źródłami informacji i niezależną publicystyką – ich całkowita eliminacja. Póki co uchowali się jeszcze Jan Pospieszalski z programem "Warto rozmawiać" i Rafał Ziemkiewicz z „Antysalonem”, ale na jak długo? Formalnie biorąc, usunięcie Ziemkiewicza jest poza kompetencjami Schymalli – od tego są usłużni koledzy dyrektorzy TVP INFO.
Podobnie totalitarnych rozwiązań chyba nie notowała dwudziestoletnia historia telewizji publicznej, licząc od odzyskania częściowej niepodległości w 1989 r. Jak za czasów komuny, skazani będziemy na monopol kłamliwych informacji, fałszywej propagandy, kompletnego otumaniania i indoktrynacji widzów.
Pozostają jeszcze prawdziwie wolne media – telewizja Trwam, Radio Maryja, Gazeta Polska, Nasz Dziennik. i kilka innych pomniejszych tytułów, choć prezes Jan Dworak z KRRiT nie kryje zamiaru odebrania koncesji o. Rydzykowi, a Gazeta Polska jest obiektem nieustających ataków.
W coraz szerszym wymiarze wykluwa nam się putinowski obraz otaczającej nas rzeczywistości, w której jego uzdolnieni animatorzy mogą nawet przerosnąć mistrza.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3899 odsłon
Komentarze
@Jerzy Zerbe
16 Października, 2010 - 11:05
Powrót do przeszłości!Starsi mogą sobie powspominać to co działo się w PRL-u ,młodsi przekonać się na własnej skórze jak to było.
Po co mamy oglądać pełnego nienawiści,ciągle jątrzącego Wildsteina jeśli są tacy obiektywni i kompetentni redaktorzy jak Adrian Klarenbach.
pzdr
Korsak
Jerzy Zerbe
16 Października, 2010 - 11:14
Jeżeli sobie dobrze przypominam to w systemach totalitarnych media służą do zwalczania opozycji, a w demokratycznych do kontroli władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej?
W takim razie jakim krajem jest III RP?
pozdrawiam
Dla wielu
16 Października, 2010 - 11:50
celem życia jest pieniądz.Teraz wiadomomo jakie priorytety kierują działaniem tej pani.
Jan Bogatko Król, zdaje
16 Października, 2010 - 11:57
Jan Bogatko
Król, zdaje się, znowu lata na golasa!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Iwona Schymalla w natarciu
16 Października, 2010 - 12:19
Pamiętam tą panią jeszcze w objęciach prezesa Kwiatkowskiego. Potem "te łzy" niczym Wołga po śmierci Jana Pawła II, ta chusta na głowie jak na katoliczkę przystało, długie suknie zakrywające kolana... Ale czekałem, kiedy pani redaktor, powróci do objęć komuszych. Zawsze to bardziej boli jak takich czystek "ktoś bogobojny” dokonuje. Zauważyłem tak a'propos ewidentnie złagodzone wypowiedzi pana Pospieszalskiego w swoim programie. Nie trudno było zauważyć. A pani Schymalle wszystkiego dobrego na nowej – starej drodze życia. Do następnego przełomu. Pozdr.
Po owocach
16 Października, 2010 - 15:36
ich poznacie...
Jesteś Polakiem? Zastrzeliłbym się, gdyby w moich żyłach płynęła inna krew. W. Łysiak
Wkrótce znowu będzie miała okazję do wylewania łez;
16 Października, 2010 - 16:51
Parę autorytetów cuchnie już trupem z daleka a na gębie z dnia na dzień widać postępujące w ekspresowym tempie procesy gnilne; patrz: Mazowiecki, Bartoszewski, Wajda.
________________________________________________________________ "Nie martwcie się, jeśli nie stanowimy większości. Wszystko czego potrzebujemy, to mniejszość zamiłowana w rozpalaniu ognia wolności w umysłach ludzi." - Samuel Adams
Re: Iwona Schymalla w natarciu
16 Października, 2010 - 16:21
Coraz bliżej do powtórki z lat PRL-u.
Obserwuję to codziennie.
/ Wizyta.Wymagania wstępne/ pkt.1
16 Października, 2010 - 23:28
Pkt.1.
DYWAN CZERWONY na grzbietach
pokornych i niepokornych,
sutannach, epoletach,
na zmarłych, wczoraj wolnych!
Na radiach, telewizjach,
gazetach, odbiornikach,
zniczach, krzyżach, tablicach.
Na pałacowych chodnikach.
Na wszystkich klawiaturach
i na studenckich czapkach.
Na fabrykach i biurach
i na klaszczących łapkach!
Na ustach, oczach, uszach
i na skwaśniałych minach!
( Tak wstępne wymaganie wizyty się zaczyna)
Termin: połowa grudnia
Wykona: strona polska
Wsparcie: służb, policji, strażników oraz wojska.
Nie chcecie - to nie wierzcie, jutro się przekonacie
czy wymaganiom gościa na pewno podołacie!
Marek Gajowniczek