Z ust Kopacz i Komorowskiego usłyszeliśmy na konwencji: „Nie mamy rozumu i co nam zrobicie?”
Władza obnosząca się ze swoim nieuctwem i tępotą wcale nie jest nieskuteczna. Bywa zabójczo skuteczna, bo odbiera ludziom krytycznym nadzieję na zmianę, wpędza ich w apatię.
Prezydent nie musi być wybitnym intelektualistą. Premier nie musi się znać na wszystkim i nie musi być nawet porywającym mówcą. A jednak dwóch najważniejszych funkcji w sferze władzy wykonawczej nie powinny sprawować osoby, o których w kategoriach wiedzy i intelektu nie da się powiedzieć kompletnie nic dobrego. W takich kategoriach można powiedzieć, że władza na najwyższych szczeblach w Polsce sięgnęła bruku, a nawet na metr w głąb tego bruku czy tego, co się pod nim znajduje. Ewentualnie da się powiedzieć rzeczy wyłącznie głęboko zawstydzające i budzące skrajne zażenowanie.
(...)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 199 odsłon