UJAWNIAMY! Generał komunistycznej bezpieki znowu spocznie na stołecznych Powązkach Wojskowych
Kolejny komunistyczny dygnitarz - generał brygady SB Henryk Piętek – jest jutro chowany na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Po odbywających się przed południem uroczystościach smoleńskich warto na tym samym cmentarzu o godz. 12.00 wziąć udział w pogrzebie Piętka i przypomnieć życiorys tego mordercy żołnierzy Wyklętych/Niezłomnych, który nigdy nie został osądzony za swoje zbrodnie.
Droga Piętka do UB była typowa, prowadziła z Armii Ludowej. „Służbę” w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego rozpoczął 19 stycznia 1945 roku. Był kierownikiem sekcji śledczej PUBP w Końskich i Piotrkowie Trybunalskim. Potem płynnie przeszedł do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. W latach 1962-1965 był zastępcą dyrektora Departamentu IV MSW, odpowiedzialnego za rozpracowywanie Kościoła. W latach 1965–1971 pełnił funkcję dyrektora Departamentu III MSW (do spraw walki z działalnością antypaństwową w kraju). W 1971 roku, w czasach Gierka, Henryk Piętek został wiceministrem spraw wewnętrznych. Wtedy również dochrapał się generalskich szlifów. Na stanowisku pozostawał ponad cztery lata.
(...)
W III RP Henryk Piętek został oskarżony o torturowanie i czynne znieważanie po wojnie młodocianych członków organizacji niepodległościowych, m. in.: Młodzieżowej Organizacji AK, Słoneczka i Partyzantki Podziemnej, działających m. in. w Piotrkowie Trybunalskim. Uczestniczył jedynie w pierwszej fazie piotrkowskiego procesu, aby, jak mówił, „wyjaśnić sprawę”. Jego wyjaśnienia ograniczyły się do trzech kwestii: w okresie objętym aktem oskarżenia nie było go w Piotrkowie, przedstawiony przez poszkodowanych rysopis nie odpowiada jego osobie, a w całej sprawie nie wyklucza zmowy.
Sąd wyłączył sprawę Piętka do odrębnego postępowania, ze względu na zły stan zdrowia. Taką opinię wystawił mu… zakład kosmetyczno-lekarski.
(...)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 190 odsłon