Zadałem sobie trud i po wielu latach przeczytałem ponownie „słynny” raport Nikołaja Burdenki opublikowany podobnie jak raport MAK w styczniu, z tym, że 67 lat temu.
„Autorytet” przewodniczącego akademika Burdenki ugruntowywała podobna, a nawet większa ilość stopni naukowych, tytułów oraz otrzymanych nagród niż te, które wymieniła w środę, 13 stycznia, generał Tatiana Anodina w odpowiedzi na...