Okazuje się, że prognoza wielu osób patrzących na polską politykę, iż "totalni" nie mogą zbyt długo być opozycją, sprawdza się szybko. Brak programu, brak pomysłów, zapaść intelektualna niedawnych ministrów i prezesów pokazuje prawdziwe oblicze łże-elyty III RP. Kiedy potracili apanaże, samochody, ochronę, tabuny doradców i asystentów okazuje się, że Gregor, Kopacz-ka, Grupiński, Halicki, Czereś...