Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

- Ja jestem potworem!? – Wykrzyknęła Agnieszka – ja tylko chciałam, by ktoś mnie kochał, nie ją!

- Przecież masz kochającą rodzinę, dom, nie rozumiem jak możesz jej czegoś zazdrościć…
Spojrzał na Magdę, jak patrzyła na nich nieobecnym wzrokiem, nareszcie domyślił się, że jest pod działaniem jakiś proszków, zapewne proszków, które aplikowała jej Aga już przedtem, a załatwiał ten bydlak Jakubczyk....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Elżbieta po telefonie Karoliny chwilę milczała, patrzyła w twarz Piotra, jakby w jego oczach, zachowaniu oczekiwała odpowiedzi. Wreszcie powiedziała – Karolina wczoraj słyszała ją, a potem jej telefon zamienił się w coś takiego samego jak twój. Nie wiem, ale wydaje mi się, że Karolina jest bardziej przerażona niż ja. Czy to nie dziwne?

- Nie wiem – glos Piotra był roztargniony, myślał o tym...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Po ulicach jeździli około dwóch godzin, rozglądając się za Magdą, w nadziei, że jednak może to nie porwanie, a ucieczka kobiety z rozchwianą psychiką.
Niestety nigdzie jej nie znaleźli, w szpitalu powiedzieli im, że po usunięciu policjanta przez komendę powiatową pacjentka zaczęła histeryzować, więc dali jej środki uspakajające i Magda zasnęła, gdy poszła do niej rano pielęgniarka już jej nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Nagle Karol usłyszał jęk i Jurek całym ciężarem ciała spadł do piwnicy.
Podbiegł do niego, bo myślał, że mu się coś stało, w tym czasie ktoś zgasił światło i zamknął klapę.

-Jurek! – krzyknął zrozpaczony – nic ci nie jest?

- Cholera, nie wiem, chyba nic, ktoś mnie uderzył w tył głowy i pchnął. – Rozcierał sobie głowę – będę miał guza. Powoli sprawdzając, czy nic sobie nie złamał i nie zwichnął...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Piotr na chwilę wstał. Wziął dziewczynę za łokieć i coś jej powiedział, dziewczyna kiwnęła głową i odeszła.

- Co jej powiedziałeś? – Zapytała Ela, gdy Piotr wrócił na miejsce.

- Nic takiego, żeby nie przeszkadzała. To moja dobra znajoma. – Zmieszał się lekko po tym wyznaniu.

- Rozumiem…

- Nie, nie rozumiesz! – Nagle się zirytował – rzeczywiście, nie powinniśmy tu przyjeżdżać. Ja jestem równie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Gdy wrócili do domu, zajęli się najpierw podgrzaniem pierogów, bo tak naprawdę byli głodni. Od śniadania nic nie jedli, a dochodziła siódma wieczorem.

Gdy siedzieli przy stole kończąc, rzeczywiście wyśmienite pierogi Kanusi, przyglądając się nadal nie sprzątniętym naczyniom po wczorajszych lodach, kieliszkach z niedopitym winem…odczuwali jakąś przyczajoną grozę. Jakby coś, no, wiedzieli co,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Blog

Obudziła się w środku nocy, obok czuła rozgrzane ciało Piotra, a mimo to czuła lęk.

Śniła, że jest w kuchni, sama, że siedzi naprzeciw kuchenki gazowej i pije herbatę.

Nagle w szybce piekarnika zobaczyła, twarz kobiety…usłyszała wyraźnie szept, błagający ją o pomoc. Już wtedy zaczął się w niej czaić lęk, ta twarz ją przeraziła. Odwróciła wzrok i zacisnęła powieki…lecz ciekawość zwycięża.

Chcąc...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

- Myślę – powiedział Piotr spoglądając na Elżbietę – że powinniśmy dowiedzieć się teraz od Zofii, co tak naprawdę się wtedy wydarzyło, nie sądzisz?

Ela kiwnęła nieznacznie głową na tak, ale wciąż jakby czekała na coś od Kanusi

- Zrobicie jak uważacie – powiedziała trochę rozczarowana Kanusia – mogę wam tylko jeszcze powiedzieć, że potem zniknęło jeszcze kilka dziewczyn, ale te się nie odnalazły....

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Spoglądał na nią, zastanawiał się, czy ona by mogła zrobić komuś krzywdę. Stała przed nim średniego wzrostu brunetka, ładna, o trochę może zbyt obfitych kształtach, ale nie gruba. Może czasem przybierała ton rasowej nauczycielki, ale budziła sympatię. Jej dom, to sterylnie czyste wnętrza i od strony prozaicznej, czyli wysprzątania, jak i od stylu dekoracji. Wszystko było w odpowiedniej tonacji...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Piotr przytulił ją do siebie, a po słowach o telefonie powiedział – No właśnie, zdarzyło się coś dziwnego, widzisz, zawsze kładę komórkę koło łóżka, wiesz nagłe zachorowania i tym podobne sprawy. Wczoraj jak poszedłem do siebie, zrobiłem tak samo i położyłem się w ciuchach na łóżku przeglądając takie tam fachowe pismo. Wyobraź sobie zasnąłem od razu i to jak kamień i jeszcze śniło mi się, że…ale...

0
Brak głosów

Strony