Popularne treści blogera

Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Wstał i pożegnał się z ojcem Wiktora, mówiąc że niestety musi już iść. Wiktor też się podniósł, mówiąc, że on też, bo musi się udać na posterunek. Stary westchnął:

- Szkoda, tak się dobrze gadało. Pamiętajcie co wam mówiłem o Kwiryngównie, mnie ona oczu nie zamydli, to wcielony diabeł.

- Będziemy pamiętać – rzucił przez ramię Karol, a Wiktor wzruszył ramionami.

Gdy wyszli spojrzeli na siebie,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Karol leżał na kanapie w pokoju gościnnym, obok na rozkładanym łóżku leżał Paweł, po tym jak oddychał domyślił się, że zasnął. Jemu też się wydawało, że jest bardzo zmęczony, ale gdy się położył, nie mógł zasnąć…coś go dręczyło, coś, co przegapił. Wiedział, że jest od rozwiązania zagadki o krok, tylko co mu umknęło?

Paweł poruszył się na łóżku, jęknął przez sen…potem przełożył się na bok. Karol...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Wracali do szpitala, Karol był zdenerwowany, a nawet przerażony tym, czego się dowiedział. „Policja zostawiła Magdę na łaskę morderców, a pewnie wszyscy w szpitalu są w zmowie”…próbował się opamiętać, bo takie zachowanie nie licowało z tą sytuacją.

- Wiktor, jak wyciągniemy od tego psychologa cokolwiek, skoro, twój kumpel nie mógł sobie z tym poradzić ?– Zapytał powątpiewając.

- Na razie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Oboje po tych słowach się zamyślili. Milczeli chwilę i Piotr jakby się przebudził.

- No, ale miałem ci opowiedzieć o matce i o tym, kiedy poczułem zapach piżma i imbiru po raz pierwszy.

- Rzeczywiście.

- Wiesz, dziadek kiedyś po pijaku, zaczął mi mówić, żebym stronił od kobiet takich jak moja matka. Powiedział, że była jak modliszka, że nigdy nikogo nie kochała, ani ojca, ani mnie. Miałem wtedy...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Kiedy doszedł do domu i spojrzał w ślepo-ciemne okna przeszedł go dreszcz i nawet przemknęło mu przez myśl, że niepotrzebnie się upierał, by dziś tu wrócić.
Ale za chwile się opamiętał, przecież nie jest jakimś wystraszonym kurczakiem tylko mężczyzną. Wszedł na ganek i włożył klucz do zamka…chwilę się wahał zanim go przekręcił. Otworzył, stał chwilę nie włączając światła, zamknął nawet oczy i...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

…wspiął się z tym uchwytem po drabince i wsunął drut w szczelinę klapy. Zaparł się całym ciężarem ciała, zatrzeszczało, ale nadal klapa trzymała. Spróbował jeszcze raz, czuł, że tamten skobel zaczyna się poruszać…bolał go bark, spadł przecież na niego, teraz znów go nadwerężał.

- Karol! Tamten spojrzał na niego już dość spokojnym wzrokiem – jak tam Magda?

- Nieprzytomna, ale chyba nie jest...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Eli było wszystko jedno, gdzie zaparkuje. Pomyślała jednak, że byłoby fajnie, gdyby Piotr podjechał pod sklep Andrzeja. Nie bardzo miała co zrobić na obiad, a czuła się głodna. Co prawda, schab nadal mroził się w zamrażalniku, ale teraz nie byłoby sensu go rozmrażać. Zwłaszcza, że dochodziła trzecia po południu.

Podjechali więc i Elżbieta wysiadła za nią Piotr.

Na progu przywitała ich Maryla,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Cześć XIV

Elżbieta zarumieniła się i zaczęła strząsać z sukienki niewidoczny paproch. Ten nagły komplement całkiem rozbił jej myśli.
Chciała coś powiedzieć, zabłysnąć…ale tylko wydukała:

- Może dlatego, że wczoraj Andrzej wyrwał mnie wprost od sprzątania, pewnie miałam gdzieś na placach pajęczynę.

- Nie żartuj – powiedział poważnie – naprawdę dostrzegam zmianę w twoim wyglądzie. Tu nie chodzi o...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kraj

Na łzy i ból, nigdy nie jest za późno.
Tylko czy gdy ginie nam ktoś najbliższy, tylko jesteśmy w nieutulonym żalu?
Czy taka jest Polska mentalność?
Dramatu który nas spotkał nic już nie zmieni, a zachowując się w ten sposób, niestety przypominamy tłum rozhisteryzowanych bab.

Kiedy powinno się działać, my, hm...palimy znicze, wzruszamy się, rzucając się w objęcia nawet tym, którzy jeszcze...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Kultura

Karol tak był zafascynowany opowieścią Wiktora, że nie zauważył jak tu dotarli. Stali przed domem, takim typowym budownictwem z minionej komunistycznej epoki, wyglądającym jak wbita bryła geometryczna o kształcie sześcianu. Przed domem rozpościerał się ogródek, kilka róż i iglaków, z boku rosła jabłoń.

- Tu się wychowałem – usłyszał z boku głos Wiktora. – Choć początkowo mieszkaliśmy w głębi, tam...

0
Brak głosów

Strony