Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
     . Przebywałem na neurologii przez pewien czas zanim mnie przenieśli na pod odział rehabilitacyjny. Zdążyli jeszcze przywieźć jakiegoś człowieka po udarze mózgu. Z tego co się zorientowałem - nie po raz pierwszy. Jedną rękę, jedną nogę miał całkowicie bezwładną. Mimo to posługiwał się różnymi rzeczami całkiem dobrze. Widać było, że ma dużo wprawy.    Dziwiło mnie na początku, że nie...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

43

Pana Henryka poznałem wkrótce po przyjściu do kombatanta. Trochę rozmawialiśmy. Powiedział mi, że codziennie jeździ do pielęgniarek. Zmieniają mu opatrunek codziennie. Bo pobolewa go noga. Dużo rzeczy go pobolewa. A miał spokój od lekarzy przez blisko osiemdziesiąt lat. Teraz chyba ten czas nadrabia. 

   Spytałem się go czym się wcześniej zajmował, że miał tak silne zdrowie. Powiedział mi,...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

698

 

   Wieczorem, a właściwie już w nocy ułożono mnie do snu. Wróciłem właśnie ze szpitala. Cały dzień przeleżałem w łóżku na plecach. Dla odmiany do snu ułożono mnie na boku. Nic nie zapowiadało kłopotów.    We śnie obróciłem się, mimo woli, na brzuch. Z początku wcale się tym nie przejąłem. Co mi tam szkodzi. Ale zaczęła mi drętwieć lewa ręka, ta pod brzuchem nie mogłem jej wyswobodzić....
4.95
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (10 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
   Zakręciło mną i to mocno. Podobno człowiek zakochany traci głowę. U mnie sprawdziło to się w stu procentach. Do tego miałem jeszcze pecha gdyż moim konkurentem był gościu uprawiający sztuki walki. Cieszył się ogromnym poważaniem nie tylko w kraju, ale i w całej  Europie. Podobno.     Był na ostatnim roku w swojej szkole. Sporną dziewczynę miał przy sobie w internacie. Przyjechałem do niego....
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Mam niemieckiego kolegę. Czasami zadaje mi pytania, które w naszej rzeczywistości/Matrixie nie przyszłyby mi do głowy. Tak odpowiedzi wydają się oczywiste. Dopiero zadane na głos wydają się absurdalne. I trudno mi na nie odpowiedzieć. Więc tłumaczę jak mogę lub od razu się poddaję i nic nie mówię.

Neurolog nie chciała mi dać skierowania na badania. Bo nie.Moja znajoma ma koleżankę. Lekarza...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Jedna z moich sióstr mieszka w miejscowości dosyć odległej od mojej. Jest to duże miasto. Osiedle na którym mieszka ma ciekawą budowę: przez środek biegnie linia kolejowa i przedziela je na połowę. Te dwie połówki są prawie identyczne. Prawie. Po obu stronach są podobne sklepy, bloki i nawet śmietniki i piaskownice.

Jako 16-17 latek parę razy siostrę odwiedziłem. Przebywałem u niej krótko. W...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Wyjeżdżam na jakiś czas na rehabilitację. Szukałem ośrodka z rezonansem stochastycznym bo wierzę, że tylko on może mi pomóc. Mój stan zdrowia na dzień dzisiejszy jest tak fatalny, że szkoda mówić. Od ostatniego czasu gdy miałem do czynienia z tym rezonansem minęło prawie dwa lata. Wtedy zadziałał rewelacyjnie. Co prawda już wtedy uważałem, że jestem w fatalnej kondycji, ale do obecnego stanu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Wyszedłem z więzienia, znalazłem pracę, poznałem obecną dziewczynę. Podniosłem swoje kwalifikacje zawodowe.
I wszystko byłoby dobrze gdybym posłuchał dobrej rady komornika: jestem nikim wobec machiny prawnej. Zniszczy mnie zanim się obejrzę.
Ale się uparłem: ja sobie nie dam rady?! Taki twardziel?! Więzienie mnie zahartowało, a kontakt z przestępcami uodpornił mnie na ich sztuczki.
...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Po około dwóch tygodniach zabrano mnie z aresztu i przetransportowano do więzienia. Przewieziono mnie tam policyjnym busem. Wraz z kilkoma innymi.
Ten stary typ, który za kolaborację z policją dostał lanie pod prysznicem, mi także się naraził. Zdążył już zapomnieć o tamtych batach. Mocno się starał by mnie wkurzyć.
Długi czas zachowywałem spokój. W końcu nie wytrzymałem:
- Jak tylko...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pisałem inną notkę. O sprawach bardziej błahych.
W ramach ćwiczeń wybrałem się na spacer po schodach. Zszedłem kawałek, lecz wszedłem już z ledwością. Kilka dni temu pokonałem ten dystans w miarę dobrze. Wtedy myślałem, że jest źle. Tak bardzo, że gorzej być nie może. Myliłem się. Kiedyś odczuwałem pogorszenie w skali roku, teraz zmiany przynosi każdy dzień. Najbardziej mnie irytuje...

0
Brak głosów

Strony