Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Pojechałem do centrum miasta, do okulisty. Pierwszy do niego wszedłem i pierwszy wyszedłem. Czekając na pozostałych wyjechałem swoim wózkiem inwalidzkim na zewnątr
Jak już napisałem, było to centrum miasta. Miejsce dobrze mi znane. Przechodziłem tamtędy setki razy. Może nawet tysiące. I miałem z tych miejsc wiele wspomnień.
Jak do mnie dotarło, że już nigdy nigdzie się nie wybiore...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (8 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

  Przed swoim ostatnim pobytem w szpitalu zacząłem pisać coś co w zamierzeniu miało być książką. Pisałem ją jak na siebie szybko. Miałem zamiar poprawiać później. Nie zdążyłem.

  To co napisałem to zwykła fantastyka i nie należy szukać w niej sensu. Za  błędy przepraszam, lecz nie będę już ich poprawiał.  Należy jednak wziąć pewne rzeczy pod uwagę. Jak chociażby to, że to co piszę czasami może...

4.1
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.1 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Kolega zapytał się - piszesz bloga? Skinąłem głową. - I co z tego masz?

W pierwszej chwili chciałem się obrazić, lecz przemyślałem dokładnie sprawę i się okazało, że wcale tak bezinteresownie nie piszę.

Kiedyś jeden z czytelników przysłał mi pieniądze - miałem na leki i rehabilitację, ale myślę, że były to pieniądze wyrzucone w błoto, bo jak można się wyleczyć w dwa tygodnie?

Pewna pani...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Kiedyś przechodziliśmy obok jakiegoś ślubu. Koledzy złożyli parze młodej życzenia wszystkiego najlepszego. No, i zostaliśmy na wesle zaproszeni. Na początku goście byli nieco skrępowani naszą tam obecnością. Bo byli pewni, że jesteśmy jakimiś księżmi. Spoglądali tylko tęsknym i łakomym wzrokiem na ustawione na stole butelki wódki. Ale ich nie ruszali. Jakoś było tak niezręcznie. Było słychać jak...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
Rodzynek mieszkał nad rzeką. Okolica była urokliwa. Upodobali ją sobie zwłaszcza wszelkiego rodzaju koneserzy piwa, wina, wódki i denaturatu. Chociaż Rodzynek po latach zamieszkał w innym miejscu to i tak się mówiło: idziemy do Rodzynka.    Rozmawiałem z kolegą. W pewnej chwili musiał gdzieś iść. Powiedział:     - Spotkamy się "u Rodzynka" za godzinę.    Za godzinę stałem przed domem Rodzynka....
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

 

119


Ochotników podzielono na więźniów i strażników. Wkrótce musiano eksperyment przerwać. Bo ochotnicy za bardzo wczuli się w rolę. O tym zdarzeniu chyba każdy słyszał. I może dokładnie poczytać o nim w internecie. Ja jednak chciałbym o czymś innym. Ale powiązanym.     Mało kto się zastanawia, ale od urodzenia aż do śmierci uczestniczymy w eksperymencie. I jakoś nikt nie zamierza go przerwać....
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog
   Zmarł nagle kuzyn. Bardzo lubiany. Przeze mnie również. Przez całe życie nie chodził do kościoła. Prawie przez całe życie. Około dwa tygodnie przed śmiercią stał się nagle wierzący. I zawał.  Miejscowy ksiądz zgodził się na cmentarny pochówek. Ale zapowiedział, że na pogrzebie nie będzie. Pogrzeb na wsi to wielkie wydarzenie, a nieobecność księdza to skandal. Po paru dniach jednak emocje...
5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

   DPS Kombatant w Zielonej Górze, składa się z czterech dwupiętrowych bloków połączonych razem z sobą Niedaleko wejścia są siedzenia a na nich mieszkańcy ośrodka. Czekają na...Wszyscy wiedzą na co lecz nikt głośno nie mówi bo nie wypada. Przyglądając się im wyobrażałem sobie ich jako małe dzieci. wyobrażałem też sobie ich opiekuńczych rodziców. Byli bardzo przejęci losem swoich pociech. I...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

Mam blisko 50 lat. Zawsze byłem pewny tego, że gdy człowiek będzie postępował uczciwie to nie spotka go żadna przykrość ze strony tak zwanego wymiaru sprawiedliwości. Niestety. W Polsce nie ma czegoś takiego jak wymiar sprawiedliwości. Są tylko instytucje które posługują się taką ogólnikową nazwą. Dla zmylenia. Równie dobrze można by użyć innej przypadkowej, pierwszej z brzegu. Np. wymiar...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marian Stefaniak
Blog

W lutym 2003roku byłem na rozprawie o podwyższenie alimentów. Sędzia spytała się mnie, w nawiązaniu do mojej choroby, jakie mam ciśnienie krwi. Odpowiedziałem zgodnie z prawdą, że średnio 250/150. Czasami wyższe, rzadko niższe. Niemożliwe! Co się później działo! Pani sędzia powiedziała żebym lepiej już nic nie mówił, niż żebym tak nieporadnie kłamał. Moje postępowanie świadczy, że uważam Panią...

0
Brak głosów

Strony