Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy byli źli i narzekali, że ten dzień też był zły. No, nie wszyscy Hiobowscy. Bo mama Łukaszka zamknęła się w łazience i czyniła tam jakieś tajemnicze zabiegi. Wreszcie wyskoczyła z okrzykiem:
- Tadaaaam! - i zaprezentowała twarz pomazaną czymś zielonym.
Hiobowscy wzruszyli ramionami i warczeli dalej.
- Mandat! - warczał tata Łukaszka. - Też się ustawili, gdzieś schowali się za rogiem, a...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

- Jest lato, są koncerty, wszyscy się bawią, a my nic! - oznajmiła z pretensją w głosie siostra Łukaszka swojemu chłopakowi. - Moglibyśmy gdzieś pójść i...
- Dziś wieczorem jest darmowy koncert w parku miejskim - zareagował czujnie chłopak siostry.
- Yay! - wybuchnęła radością siostra. - Super! Załatwisz bilety?!
- No... Nie. Przecież...
- No widzisz jaki ty jesteś!! Nawet biletów na koncert nie...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy pojechali na cmentarz.
Tata Łukaszka z ulgą dał odpocząć zmęczonym rękom stawiając koło nagrobka siaty z dąbkami i kładąc na ławkę naręcza chryzantem. Dziadek zaczął grabić liście. Babcia, w futrze potwornie zalatującym naftaliną, zaczęła zmiatać liście w to miejsce, gdzie dziadek zagrabił. Mama zaczęła szykować kwiaty do wazonu. Łukaszek został wysłany po wodę. Wrócił po dziesięciu...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Ludzie od zawsze lubili dzielić czas na okresy, które pozwoliłyby go łatwiej go zorganizować. Najczęściej tym okresem był rok. I tak oto dzieci dzieli czas na "przed wakacjami", "wakacje" i "po wakacjach". Dorośli na "przed urlopem", "urlop" i "po urlopie". A renciści...
- Najważniejszy jest początek nowego roku - oznajmiła babcia Łukaszka pod koniec grudnia.
- Serpentyny, szampan, północ,...

0
Brak głosów
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Łukaszek przyszedł ze szkoły cokolwiek wystraszony i bez słowa poszedł do swojego pokoju. Wyjrzał stamtąd dopiero wieczorem i blady na twarz przyszedł do pokoju, gdzie cała rodzina oglądała telewizję.

- Czy grozi nam wojna? - spytał zaniepokojony.

- Czego to dzieci nie wymyślą, żeby tylko nie pójść do szkoły - odparła zrelaksowana mama Łukaszka. - Premier powiedział...

- I to wystarczy? -...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Hiobowscy w napięciu oglądali konkurs Eurowizji.

- Nie ja - zaprotestował tata Łukaszka. - To szmira!

- Ale oglądasz - wytknął mu Łukaszek.

- Ale nie w napięciu. Liczę jednak, że może chociaż w tym konkursie Polska coś wygra...

- Demony szowinizmu się w was budzą - wtrąciła czujnie mama Łukaszka. - Europa jest jedna!

- To po co konkurs? - zauważył trafnie Łukaszek i mama zamilkła wertując...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (7 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Dozorczyni bloku, w którym mieszkali Hiobowscy, pani Sitko, siedziała wraz ze swym mężem i oglądała wakacyjne wydanie wiadomości. Oglądała jednoocznie, bowiem drugie oko skierowała w kierunku męża. Jest to sztuczka trudna techniczna, ale w przypadku kobiet mocno rozpowszechniona.
Rozpoczął się dziennik. Uśmiechnięty spiker przywitał widzów i przedstawił skrót zawartości programu.
- News dnia: w...

3.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 3.9 (6 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tata Łukaszka w spokoju pił herbatę a mama Łukaszka w spokoju wpatrywała się w ekran telewizora, gdzie ogłaszano kolejny sukces w walce z kwestionującymi sukcesy. Nagle wszedł do pokoju Łukaszek i oświadczył z dziwnym uśmiechem, że przyszli goście.

- Jacy goście?! - ocknęli się rodzice Łukaszka.

Ale było już za późno. Oto do pokoju wszedł pan dyrektor szkoły, do której chodził Łukaszek. Za nim...

4.85
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.9 (17 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Tak sobie czas mijał, wszyscy żyli ważnymi sprawami, aż tu nagle gruchnęła wieść, że pani pedagog wraz z klasą Łukaszka przygotowała nową sztukę.

- Nawet nie zauważyłam - zdziwiła się przyjemnie mama Łukaszka. - Kiedy ćwiczyliście?

- Kosztem nauki - odparł Łukaszek ciepło. Reakcja rodziny nie była ciepła.

- Co to za sztuka? - chciała wiedzieć babcia Łukaszka.

- "Faraon"!

- A kogo grasz? -...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)
Obrazek użytkownika Marcin B. Brixen
Humor i satyra

Trzecia a, czyli klasa do której chodził Łukaszek, miała co pewien czas zajęcia terenowe. Odbywały się one w ramach lekcji z Przygotowania Do Życia W Grupie Jednostek (kiedyś: Przygotowanie Do Życia W Społeczeństwie). Na tych zajęciach uczniowie chodzili w różne miejsca i oswajali się z różnymi przejawami życia.

Na przykład: chadzali do sądu na procesy dziennikarzy, których oskarżali inni...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (12 głosów)

Strony