Przegrywają wybory więc teraz... "nie wolno obrażać wyborców PiS". Zobacz, co sądzili do tej pory!
Ddotychczas wyborcy Prawa i Sprawiedliwości byli w skandaliczny sposób obrażani. Przypomnimy kilka wypowiedzi.
"Takie miejscowości i miasta, w których PiS wygrał, to trzeba bardzo dokładnie się przyglądać czy tam nie ma, że tak powiem, ograniczenia cywilizacyjnego" - mówiła Katarzyna Lubnauer, obecnie w klubie parlamentarnym PO-KO.
Czytaj również
Kim dla Lubnauer są wyborcy PiS? Te słowa obrażają miliony Polaków. WIDEO
"Jak porówna się mapkę z przemocą domową i alkoholizmem w rodzinie z mapką poparcia dla PiS to okaże się, że im większe poparcie PiS tym więcej nieszczęść. i odwrotnie tam gdzie Polacy głosują na PO tam to negatywne zjawisko występuje najrzadziej" - dodawał Stanisław Gawłowski - czyli poseł PO-KO, który zdążył już poznać, jak wygląda areszt od środka. Na swój życiorys jednak nie patrzył, tylko powielał fałszywe informacje.
Czytaj również
Gawłowski wyborców PiS ma za... alkoholików i przestępców. Wnioski wyciągnął z fałszywej grafiki
"W dużych miastach, gdzie świadomość polityczna jest dużo większa i ludzie są wykształceni, bardziej są w stanie pojąć pojęcia Trybunał Konstytucyjny, wymiar sprawiedliwości, Konstytucja. Stąd ten wynik w miastach" - tłumaczył wyniki wyborów poseł Jerzy Meysztowicz
https://niezalezna.pl/277724-przegrywaja-wybory-wiec-teraz-nie-wolno-obrazac-wyborcow-pis-zobacz-co-sadzili-do-tej-pory
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 771 odsłon
Komentarze
Bolszewicko-lewacki "Sok z buraka" - współpracuje z "GWnem"
29 Czerwca, 2019 - 07:14
]]>"Za Sokiem z Buraka stoi agencja marketingowa powiązana z dużą partią opozycyjną"]]>
"Sok z buraka" - współpracująca z "Gazetą Wyborczą" społeczność internetowa będąca zawsze po "słusznej stronie". Teoretycznie założona przez dwóch "anonimowych" internautów. Kto naprawdę za nią stoi?
Fakt ten prawdopodobnie ujrzy światło dzienne w najbliższej przyszłości. Wszystko za sprawą jednego z ostatnich przygotowanych i opublikowanych przez tę stronę memów, w którym podano informację, że Małgorzata Terlikowska i Małgorzata Wassermann dokonały aborcji. W związku z wyjątkowo skandalicznymi pomówieniami, obie te osoby postanowiły skierować sprawę do sądu. "Jest granica chamstwa i "Sok z buraka" przekroczył ją tym kłamstwem" - skomentował na portalu społecznościowym Marcin Makowski. "Okaże się kto za tym stoi" - dodaje.
Według informacji Makowskiego, za "Sokiem z Buraka" stoi agencja marketingowa powiązana z dużą partią opozycyjną. "Szef agencji oraz jego pracownicy nadzorowali powstawanie Soku z Buraka - wszystko w biurowcu gdzie partia oraz jej think-tank ma siedzibę. Moje informacje o genezie Soku z Buraka potwierdziło dwóch świadków, jeden z think-tanku partii, drugi z redakcji, która promuje memy" - pisze Makowski. (...)
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.