Prasując publicznie spodnie i chcąc sobie zaskarbić powszechną sympatię, Tusk zadał sobie największy cios od czasu, gdy przestał być premierem

Obrazek użytkownika contessa
Artykuł

Red.Janecki po raz kolejny rozkłada Tuska na łopatki.

Jeśli nie umie się prostej czynności i wciąż się do niej zabiera, podobnie może być z wszystkim innym, z rządzeniem Polską na czele." (...) 

Mąż stanu, w dodatku mający do wykonania zadanie na miarę Heraklesa (Herkulesa), czyli wyrwanie Polski z rąk strasznego, mocarnego Jarosława Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości, musi być nadzwyczajny i jakoś tam boski. Herakles był wprawdzie synem śmiertelniczki Alkmeny, ale też najwyższego z bogów – Zeusa. Herkules prasujący spodnie to totalne świętokradztwo i zamach na powagę „wielkiego człowieka”, boskiego pomazańca" (...)

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)