Niemcy proponują Polsce partnerstwo w UE. Może się to stać nową narracją opozycji. Czy PiS jest na to gotowy?

Obrazek użytkownika contessa
Artykuł

"(...) skoro groźby i zachęty nie działają, a gróźb eskalować już się nie da, to prosty stąd wniosek, że trzeba zwiększyć poziom zachęt. I oczywiście zakomunikować je polskiemu społeczeństwu, które za rok ma wybrać nową ekipę rządzącą.

Będziemy więc coraz częściej słyszeć, że Polska dotąd była niedoceniana, że Zachód się czasem mylił, że nasz rozwój gospodarczy budzi podziw, a postawa wobec walczącej Ukrainy przekracza wszelkie oczekiwania. I że najwyższy czas, by Polska dołączyła do najściślejszego grona decydujących o losach kontynentu. Oczywiście, po spełnieniu jednego, skromnego warunku, to jest wymiany Prawa i Sprawiedliwości na Platformę Obywatelską, zapewne pod nowym, młodym i dynamicznym kierownictwem. Wtedy nie tylko KPO zostanie odblokowany, ale Bruksela zapełni się polskimi decydentami wysokiej rangi, media zaczną pisać w samych superlatywach, zniknie inflacja (za sprawą szybkiego przyjęcia euro), a polscy oficerowie będą dowodzić nawet i niemieckimi żołnierzami w wielobarwnej armii. (...)"

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (5 głosów)

Komentarze

My chyba mamy jakieś argumenty aby się obronić?

 

Vote up!
1
Vote down!
0

kazikh

#1646663