Muchy ścierwojady, fachowcy i dziadek z Wehrmachtu. Polemika z "Rzeczpospolitą"
O wyższości ex wójta Pcimia nad ex fjurerkiem Rady Europejskiej... Lektura lekka, łatwa i przyjemna. Warto przeczytać.
Andrzej Potocki - "(...) Najprawdopodobniej byłem tym dziennikarzem, który pierwszy zadzwonił do Archiwum Federalnego, wydział Wehrmachtauskunftstelle Berlin-Reinickendorf i odkrył, że dziadek ówczesnego kandydata na prezydenta służył w niemieckiej armii. Potem dokładnie zbadałem losy Josefa Tuska. Przeczesaliśmy archiwa Polskich Sił Zbrojnych (PSZ)na Zachodzie, 3 Armii USA, a także brytyjczyków oraz dokumenty z obozów koncentracyjnych zebrane w archiwum zbiorczym Bad Arolsen oraz Neuengamme pod Hamburgiem. Udało się nam odtworzyć prawdziwy życiorys Józefa Tuska, a po opublikowaniu w tygodniku „Sieci” przestał być tajemnicą. (...) Aferę „dziadka z Wehrmachtu” rozpętała sama Platforma Obywatelska.(...) ".
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 144 odsłony