Miłośnikom Rosji… (czyli bolszewicko-postbolszewicki postęp - przyp. Andy)
Miłośnikom Rosji…
Na jednym z rosyjskojęzycznych portali internetowych opublikowano fotoreportaż z leżącego w obecnym obwodzie kaliningradzkim miasteczka Jasnoje. Położone w bezpośredniej bliskości granicy obwodu z Litwą Jasnoje do 1946 r. nazywało się Kaukehmen.
Za czasów niemieckich miało wybrukowane ulice, porządne kamienice, elektryczność, kanalizację – tętniło życiem. Ozdobą miasta był pochodzący z początku XVIII w. kościół.
Obecnie, po 70 latach bytności Rosjan w tym obcym kulturowo dla nich środowisku, zarówno ulice, jak i kamienice stanowią obraz nędzy i rozpaczy.
Wszystkie mieszkania zostały zdewastowane, sklepy nie funkcjonują, a z kościoła rozkradziono całe wyposażenie z posadzką włącznie. Zostały gołe, odrapane do cegły ściany.
Jak pisze autor fotoreportażu, „w czasach sowieckich trzymano w kościele krowy, teraz i one zniknęły”.
Jedynym zadbanym elementem zabudowy miasteczka jest… pomalowany złotą farbą pomnik Lenina postawiony w styczniu tego roku.
(...)
- Autor: Igor Szczęsnowicz
- Źródło: Gazeta Polska Codziennie
http://niezalezna.pl/65396-milosnikom-rosji
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 236 odsłon
Komentarze
Andy
24 Marca, 2015 - 14:09
Pouczające.
Widać dowodnie, że czczą tylko morderczych degeneratów.
A ten wyjątkowy, bo jeszcze pedał.
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze