Ryszard C. z PO, skazany za mord w Łodzi
Były (?) członek PO, Ryszard Cyba, skazany na dożywocie, za morderstwo, jakiego opuścił się w Łodzi na Marku Rosiaku, pracowniku biura PiS, oraz usiłowanie zabójstwa na drugim pracowniku ww. biura. Ryszard Cyba, mieszkaniec Częstochowy, jak sam zeznał, planował zamordować Jarosława Kaczyńskiego, ten jednak okazał się niedostępny dla zamachowca. W jego zastępstwie wybrał więc dwie przypadkowe ofiary z Prawa i Sprawiedliwości. Zdarzenie miało miejsce bezpośrednio przed wyborami samorządowymi w 2010 roku. Do dziś nie wyjaśniono, czy atak, na największą opozycyjna partię, miał związek z powyższym faktem.
Sędzia wymierzył mordercy najwyższą, przewidzianą w kk, karę dożywotniego pozbawienia wolności. Choć to niewątpliwie wyrok sprawiedliwy, jednak nie wróci życia Markowi Rosiakowi, który stał się śmiertelną ofiarą rozpętanej w mediach, przez rządząca obecnie ekipę, kampanii nienawiści. Bez odpowiedzi pozostaje również pytanie o moralną odpowiedzialność tych osób i środowisk za ww. zbrodnię.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1401 odsłon
Komentarze
Wklejam w całości interesujący wywód SIR WINSTONA,
20 Grudnia, 2011 - 19:05
który swego czasu umieścił pod jednym z wpisów Seawolfa:
"Właściwie to najbardziej mnie dziwi, że wszyscy(!), włącznie z przyjaciółmi zamordowanego, czyli politykami Prawa i Sprawiedliwości, twierdzą, że chodzi o byłego członka PO.
Jestem dość mocno przekonany, że Ryszard C. (zresztą i tak wszyscy znają jego pełne nazwisko, po co ta obłuda) nadal jest członkiem Platformy Obywatelskiej.
Skąd to przekonanie?
Ano, stąd że rzeczona grupa nie wystąpiła na żadnej konferencji prasowej z uchwałą o wykluczeniu platformerskiego mordercy z partii. Mając o nich zdanie jak najgorsze, wiedząc jednak, że co jak co, ale PR leży im na sercu, jestem pewien, że nie wahaliby się ani chwili, mogąc zdjąć z siebie choć część tego odium.
A zgodnie ze statutem PO sprawa nie jest bynajmniej taka prosta:
STATUT
PLATFORMY OBYWATELSKIEJ
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
[...]
§ 19
1. Wykreślenia z rejestru członków koła dokonuje zarząd koła w razie niepłacenia składek członkowskich przez okres 6 miesięcy, po wcześniejszym wezwaniu do ich zapłaty.
2. Od uchwały(!) zarządu koła o wykreśleniu z rejestru członków służy zainteresowanemu odwołanie do właściwego zarządu regionu w terminie 14 dniu od doręczenia uchwały o wykreśleniu, po wcześniejszym uregulowaniu zaległych składek.
3. W przypadku gdy zarząd koła nie podejmie uchwały o wykreśleniu z rejestru członków w terminie 1 miesiąca od upływu 6-miesięcznego terminu, o którym mowa w ust. 1, uchwałę o wykreśleniu z rejestru członków może podjąć zarząd regionu, po wcześniejszym wezwaniu do zapłaty(!).
Moim zdaniem, tych uchwał nie ma i nigdy nie było, nawet PO morderstwie, bo przyjmując uchwałę w tym momencie przyznawałoby się, że w chwili morderstwa wykluczony nie był.
Ale kto wie, może mnie ktoś poprawi i wstawi link do publikacji, która taki dokument zawiera?
Tylko - dodam od razu - ze wszystkimi szykanami: numer ma być w dzienniku zarejestrowany między innymi uchwałami, i to nie tak, jak zapis o przebudowie salonki.
Pozdrawiam
SIR WINSTON"
?????
20 Grudnia, 2011 - 19:24
Dla choćby PR, to by go wyrzucili. Skoro nie wystąpili z tym wyrzuceniem, to logika wskazuje, że nie jest raczej tym członkiem PO (już).
Utrzymywanie i ukrywanie jego członkostwa byłoby chyba zbyt ryzykowne. I raczej mało opłacalne (opłacalne mogłoby być tylko na początku, gdy snuli opowieści, że chciał zabić jakiegokolwiek polityka. Wtedy przyznanie, że to członek PO byłoby dla takiej linii propagandy trochę jednak bolesne)
J23
20 Grudnia, 2011 - 19:28
Sir Winston wyjaśnił, w zasadzie, tę wątpliwość.
Może i ma Winston rację, ze jest członkiem, ale ...
20 Grudnia, 2011 - 22:14
Wyjaśnił? W zasadzie?:)) Czy tylko wybiórczo dobrał sobie do założonej tezy niektóre punktu statutu? Dygresja - rzecz może nie jest warta dyskusji, nie jestem też jakimś adwokatem partii miłości, ma ona ich i tak sporo, no ale Winston zadał sobie trud, więc i ja spojrzałem do rzeczonego statutu.
§ 18
1. Członkostwo w Platformie osoby, wobec której zaszły okoliczności, o których mowa w § 5 ust.2 pkt 1-6 wygasa z mocy statutu.
Te powody statutowe to jakieś skazania na więzienie, ubezwłasnowolnienia, wyroki sądu lustracyjnego, należenie do innej partii itd. No, ale jak z mocy statutu, tzn bez uchwały
2. Członkostwo w Platformie wygasa także wskutek:
1) pisemnej rezygnacji członka złożonej na ręce przewodniczącego koła,
2) śmierci członka,
3) wykreślenia z rejestru członków
4) wykluczenia,
5) zawieszenia członkostwa z przyczyn osobistych trwającego dłużej niż 3 miesiące,
6) nie wstąpienia do innego koła Platformy w terminie 3 miesięcy od dnia uprawomocnienia się uchwały o rozwiązaniu koła
Pkt 2. 1 nie wymaga uchwały zarządu. Pkt 2.3 - to jest to co sobie wybiórczo opisał Winston, dotyczy wykreślenia z powodu niepłacenia skladek itd. Pkt. 2. 4. - są jakieś tam decyzje, uchwały. Pkt 2.5 - Zawieszenie swojego członkostwa nie może trwać dłużej niż 3 miesiące. Po tym terminie zarząd koła wykreśla członka z rejestru, zawiadamiając o tym zarząd regionu. Jest więc adnotacja, nie ma uchwały.
Winston ma niewątpliwie rację w takim sensie, że zakończenie członkostwa w PO musi gdzieś być odnotowane pisemnie. Nie wymaga natomiast uchwały w każdym przypadku. Nie wykluczam też, że Winston ma rację co do członkostwa, ale - sorry Batory - argumentacja o uchwale jest nieco chybiona (o ile dobrze rozumiem jego argumentację: według niego każde zakończenie członkostwa musi się odbyć poprzez uchwałę).
Sorry ze nie na temat rodacy,ale czytajcie ten link! Sensacja!
20 Grudnia, 2011 - 19:52
Drodzy Niepoprawni, przeczytajcie ten link! A potem tez dzisiejsza wiadomosc z Interii! Jerzy Jachowicz z 'Uwarzam Rze' mial racje!
http://wpolityce.pl/artykuly/19973-armand-kamil-ryfinski-co-taki-gosc-tu-robi-moze-ma-tu-swoje-slupy-ktore-rozprowadzaja-jego-towar
I dzisiejsze z Interii:
http://fakty.interia.pl/polska/news/ruch-palikota-sprawdzic-czy-pis-nie-ma-kontaktow-z-obcymi,1734467,3
Pozdrawiam Antypalikotowcow,
Panter74
Panter74