Kaszaloci albinos u Foxa z nieodgryzionym ozorem
Oglądałem Foxa z kaszalocimi wdowami,
które śmierć i zwłoki traktują jak ofiary po sportach ekstremalnych w ubojni zwierząt, których wygląd po full kontakt też już nie porusza i nie podnieca.
Im to nie wadzi, bo nawet nie chciały widzieć stanu swoich mężów, o których tak ochoczo prawią w każdej telewizorni.
Czy czynią to za kasę czy za darmo dla szpanu?
A oni mogli przecież wyglądać właśnie tak jak na fotografii wyżej.
Dwie celebrytki, wyuzdane, bezmyślne, obleśne i świętojeb...liwe kobiety wyzwolone niczym Frytka w wannie z Kenem.
Ken i Frytka w wodzie z piana, a one taplają się w krwi tragicznie poległych w smoleńsku ofiar zamachu.
WSTYD i HAŃBA !!!
Weszła moja luba, żona znaczy się i trach za pilota.
I trach na rodzinę zastępczą.
I trach komentarz:
- Weź se głupia i bezmyślna blondyno napisz książkę bo żygać mi się chce jak się ekscytujesz i podniecasz się tym narodowym nieszczęściem.
Pisz i miziaj się w domu do woli ale nie rób tego publicznie w telewizorni, bo jeszcze nie wszystkie dzieci poszły spać, a tu widzą starą bezmyślna rurę podniecająca się i szczytująca publicznie w programie Foxa.
PS
Sporty ekstremalne kaszalocich Komorowskich, które ich podniecają i doprowadzają ich wszystkich do zbiorowego amoku i orgazmu:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3438 odsłon
Komentarze
Re: Kaszaloci albinos u Foxa z nieodgryzionym ozorem
11 Października, 2010 - 23:26
Zgłosiłem do moderacji jako wpis niesmaczny, obsceniczny.
@ Mufti Turbanator
11 Października, 2010 - 23:49
Inni donosili na mnie na SB, a jeszcze inni mnie katowali, a więc nie przejmuj się tym donosem, bo w rzeczy samej to co widzę w zaprzyjaźnionej telewizorni jest rzeczywiście niesmaczne i urągające zwyczajnej ludzkiej przyzwoitości.
Tragedia jak tanieć z gwiazdami i śpiewającymi wyjcami.
To na tyle.
A tego środowiska nie tolerowałem i nie toleruję.
http://www.tvn24.pl/0,1652817,0,1,pani-jolu--uczyla-nas-pani-klasy-i-kompetencji,wiadomosc.html
PS
Odpowiadam po raz pierwszy, bo w przeciwieństwie do wpisu w sprawie Legionów i Goliatów skończyło mi się pensum i nie odpowiadałem.
Obibok na własny koszt
Kaszaloty
12 Października, 2010 - 09:55
Tez uwazam, ze w reakcji na brudy, klamstwa, pomowienia i manipulowane wiadomosci nadawane w TVN- ach i wypowiadanych przez " autorytety " masz prawo jako zwykly a moze niezwykly bloger do odrobiny goryczy i zlosliwosci. Tez mi czesto takie mysli po glowie chodza.
Moralna moderacja
12 Października, 2010 - 10:24
Niesmaczne Mufti to jest to, że Ty nie dostrzegasz naturalnego autentyzmu zawartego w przekazie obiboka.
Wiesz co cechuje wszystkie pielgrzymki ? Zaduma, modlitwa, uduchowienie i prawe intencje. A co nam zainscenizowały PO-wsko-sowieckie władze ? Spektakl, heppening z ukłonami, uściskami, uśmiechami, zaglądaniem pod plandekę i trywialnymi wypowiedziami rodem z klubu modelarskiego do sześciolatków: Ooooooooo, spadł i chyba już nie poleci.
Zgłoś może lepiej najpierw samego siebie do lustracji lub przynajmniej moralnej moderacji.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Moralna moderacja
12 Października, 2010 - 10:44
Pamiętasz jak się kończy "Folwark zwierzęcy"? Różnice zanikają, świnie są nie do odróżnienia od ludzi.
Tutaj trochę inna płaszczyzna ale mechanizm podobny.
Pozdrawiam w gumiakach.
Re: Re: Moralna moderacja
12 Października, 2010 - 11:21
Różni są ludzie i różne drogi prowadzą do tego samego celu. Twoja kultura i elokwencja i idąca za tym tolerancja pozwinna dopuszczać również istnienie naturszczyków, którzy mówią to co myślą i wyrażają to co czują bez ubierania w bukiety ze sztucznych kwiatków.
Pozdrawiam w lakierkach...............ubsss troch ugnojonych.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Re: Re: Moralna moderacja
12 Października, 2010 - 12:10
Szlachetny mistrzu wideł! Wielokrotnie przypominałem, że jestem cham i prostak, i proszę mi tu kultury i elokwencji prześmiewczo nie imputować.
A mówienie tego, co się myśli i wyrażanie tego, co się czuje jak najbardziej doceniam i szanuję. Tyle, że warto też umieć to odpowiednio ująć - a nawet wiedzieć, kiedy zamilczeć. http://niepoprawni.pl/blog/1554/z-pijanym-nie-tancze-z-glupim-nie-pije
Pozdrawiam albowiem.
Re: Re: Re: Re: Moralna moderacja
12 Października, 2010 - 12:23
Skoro jak twierdzisz, jesteś cham i prostak, to skąd u ciebie taka wrażliwość, ocierająca się wręcz o nadwrażliwość, skąd takie poczucie smaku i wysublimowanie na formę i słowa ? Będąc chamem powinieneś raczej mlasnąć, piernąć, splunąć i przejść obok tekstu poprostu dalej.
Pozdrawiam nadwrażliwie.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@tańczący
12 Października, 2010 - 12:53
To wszystko polega na różnicy w postrzeganiu.
Jedni sytuacji pod Małym Kremlem na Krakowskim Przedmieściu widzą ciemiężenie państwa polskiego, odbieranie godności Polakom, bezpardonową walkę z chrześcijaństwem, a inni w swoich relacjach dostrzegają tam psa, który obwąchuje nogawki ludzi, po to żeby się na którąś wyszczać, ubierając to wszystko w ładne słówka.
Ja wiem, to jest taka niedostrzegalna, bardzo subtelna różnica, ale jednak zawsze różnica.
Pozdrawiam i rezerwy w podejściu do turbanów życzę :)
homo polakus
12 Października, 2010 - 14:46
Poglądy Muftiego jak żywo przypominają mi relacje: polityków SLD i PO z Jarosławem Kaczyńskim. Kiedy tylko Jarosław coś powie, oni nie skupiają się na sensie jego wypowiedzi, lecz zaczynają snuć dywagacje, co było przyczyną, że tak powiedział. I najczęściej wychodzi im, że :
1. wstał lewą nogą,
2. wypił za mocną kawę
3. boli go brzuch albo głowa i nie wie co plecie
4........ reszta domysłów w zalezniości od fantazji.
Pozdrawiam i zapewniam, że mój stosunek do turbanów jako nakryc głowy jest zupełnie obojętny, w przeciwieństwie do ich właścicieli :)
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: homo polakus
12 Października, 2010 - 14:49
Widzę, że bez PiSu/Jarosława się nie obędzie żadna dyskusja ;-)
Re: Re: homo polakus
12 Października, 2010 - 14:55
Raczej trudno z PiSowcami rozmawiać o PO, lub innej partii miłości.
Pozdrawiam S-PiS-kowo
NIEPOPRAWNY INACZEJ
:-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 13:20
:-)
A bo widzi Pan, jest tu subtelna różnica... Zresztą już wspominałem kiedyś o tym. Ja jestem cham i prostak, ale NIE jestem buc toporny.
Jeszcze raz, bo to widzę ciągle nie jest jasne: NIE chodzi mi o język, tylko o to, co się dzieje w autorze / z autorem. O to CO, a nie tylko JAK wyraża.
Pozdrawiam prostacko.
Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 13:36
Buc nietoporny znaczy się?
Re: Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 13:51
Pan zdaje się i tak preferuje własną taksonomię.
Pozdrawiam mimowolnie.
Re: Re: Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 13:53
Owszem, ale zasadną.
Re: Re: Re: Re: :-)A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 14:36
Och, jak to ustaliliśmy dziś w tamtym wątku, na pewno opartą o inne podstawy cywilizacyjne.
Pozdrawiam pilnie.
Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 14:23
A po kiego dociekać co komu tli się lub buzuje pod turbanem i po co udwać blogowego psychiatrę ? Dziwna i niezrozumiała to dla mnie troska o wewnętrzne przeżycia autora. Takie zagłębianie się w cudze ego, dłubanie w cudzych komórkach i emocjach, nie rozumiem. Ja staram sie skupić na sensie wypowiedzi, na tym czego dana wypowiedź ma dowieść ale widzę, że Ciebie interesują przyczyny a nawet praprzyczyny. Odpadam więc a wiwisekcję autora pozostawiam tobie, bo jak zostało wcześniej powiedziane, są pomiędzy ludźmi SUBTELNE różnice.
Pozdrawiam wiwisekcyjnie
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Re: Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 14:41
A czego dowodzi taka wypowiedź? Przede wszstkim degrengolady wypowiadającego. A to, czy stoi pod tym, czy pod tamtym sztandarem...
Przypomina mi się fragment z literatury obozowej, w którym autor opisał mechanizmy upodlania więźniów. Po przywiezieniu transportu nowo przybyłym przydzielono m. in. miski. Ale misek było mniej, niż więźniów. To z miejsca rozbijało solidarność. Ofiary zmieniały się w katów.
Czy coś Panu teraz świta? Czy ze mnie jednak d... wołowa w komunikowaniu się? :-(
Pozdrawiam drastycznie.
Re: Re: Re: :-) A bo widzi Pan, jest tu
12 Października, 2010 - 14:52
Wszystko się zgadza. Właśnie opisałem minutę temu Twój przypadem polacusowi. W mojej degrengoladzie wywodziłem, że jak ktoś czegoś nie rozumie to natychmiast zarzuca swojemu rozmówcy degregoladę myślową.
Pozdrawiam.............rozmawiał dziad do obrazu.
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Dla smaku i towarzystwa
12 Października, 2010 - 19:41
zaprosiłem tego/tą kreaturę w turbanie z Amsterdamu, bo widziałem takie cóś w czerwonej dzielnicy tegoż jewropejskiego miasta.
Teraz będzie tu u mnie i smacznie i nie obscenicznie, za to po jewropejscu.
Wysoka forma, styl i szpan, tak jak obcasiki gościa.
Czy to smakuje?
Odpowiedzi nie znam, bo jestem hetero.
Być może oceni to minister - psychiatra z tego portalu, bo Bogdan Klich to jest chyba jego kolega.
Tamten rozbraja armię, a ten drugi portal Niepoprawni.pl starając się narzucić swoją poprawność.
PS
Niektórzy muszą coś przywdziać na siebie choćby wirtualnie by wabić formą, stylem i słodką krągłością cwelą.
PPS
Pozdrawiam wszystkich tych, którzy nie gustują jedynie w słusznej, poprawnej, krągłości, pięknej formie czy smakowitym lecz papkowym stylu. Jeśli gustujesz w prawdzie choćby była gorzka i brutalna, to tu u mnie możesz jej szukać i na pewno się nie zawiedziesz.
Obibok na własny koszt
Re: Dla smaku i towarzystwa
12 Października, 2010 - 20:39
Dycha do potęgi za samą fotkę a za ripostę druga.
Gdybym, jak niektórzy nosił turban (żeby ukryć głupotę), czułbym się jakby mi ktoś do niego nasrał.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
@ Tańczący z widłami
12 Października, 2010 - 21:35
Dzięki ;)
Nie cierpię poprawnych cenzorów bez względu na wielkość mudrej głowy ukrytej nawet pod największym turbanem niczym dupę w pampersie XXXXXXXL.
Pozdrawiam niepoprawnie ;)
PS
Chyba spod tego nieźle musi capić GWno Prawdą z Czerskiej lub z Rozbratu i przyschłym po antenatach z Łubianki.
Nie ma to jak duży dom dla wszy i mend.
Obibok na własny koszt