59 rocznica śmierci ppor. "Żelaznego"
59 rocznica śmierci ppor. Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego"
 [...]  jak trudno ustalić imiona wszystkich tych co zginęli w walce z władzą nieludzką  [...]
 a przecież w tych sprawach konieczna jest aktualność / nie wolno się pomylić nawet o jednego  [...]  musimy zatem wiedzieć / policzyć dokładnie / zawołać po imieniu /opatrzyć na drogę...
 Zbigniew Herbert, "Pan Cogito o potrzebie ścisłości"
 

 Ppor. Edward Taraszkiewicz ps. "Żelazny"
 59 lat temu, o świcie 6 października 1951 roku, w miejscowości Zbereże  (pow. Włodawa) ,
 przebijając się  wraz z trzema swoimi żołnierzami przez trzy kordony
kilkusetosobowej obławy UB-KBW, zginął w walce ostatni dowódca oddziału
partyzanckiego Obwodu WiN Włodawa, ppor. Edward Taraszkiewicz ps.
"Żelazny". 
 Czerwiec
 1947. Od lewej: Henryk Wybranowski "Tarzan" († 6 XI 1948), Edward
Taraszkiewicz "Żelazny" († 6 X 1951), Mieczysław Małecki "Sokół" († 11
XI 1947), Stanisław Pakuła "Krzewina" (skazany na wieloletnie
więzienie).
 Wraz z nim
poległ Stanisław Torbicz "Kazik", zaś pozostałych dwóch żołnierzy -
Józefa Domańskiego "Łukasza" i Stanisława Marciniaka "Niewinnego" ujęto,
 w pokazowym procesie skazano na karę śmierci i zamordowano 12 stycznia
1953 r. w więzieniu na Zamku w Lublinie. 
 Zbereże
 (pow. Włodawa). Miejsce ostatniej walki ppor. "Żelaznego". Zdjęcie
wykonane przez UB po tragicznych wydarzeniach 6 X 1951 r. Między
domami widoczna droga, którą próbowali się przebić "Żelazny" i jego
ludzie. Po prawej stronie widoczny dom sędziego Dremlaka (stoi do dziś).
 Czerwonym krzyżykiem oznaczono przybliżone miejsce śmierci ppor.
Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego", w którym obecnie stoi pamiątkowa
kapliczka. [kliknij w zdjęcie aby powiększyć] .
 Obecny widok drogi i domu sędziego Dremlaka. Dom z lewej strony już nie istnieje. 
 Zbereże (pow. Włodawa). Obecny widok miejsca rozlokowania sztabu Grupy Operacyjnej i śmierci ppor. "Żelaznego". 
 W trakcie działań Grupy Operacyjnej UB-KBW zostali zabici również
Natalia i Teodor Kaszczukowie, bezbronne małżeństwo, w których domu
ukrywali się partyzanci.

 Józef Domański ps. "Łukasz", zamordowany 12 I 1953 r. 

 Stanisław Marciniak " ps. "Niewinny", zamordowany 12 I 1953 r. 
 Ppor.
 "Żelazny" poległ mając 30 lat, z których 6 poświęcił na bezkompromisową
 walkę z komunistycznym zniewoleniem, najpierw jako z-ca dowódcy w oddziale swojego brata por. Leona Taraszkiewicza "Jastrzębia", a po jego śmierci 3 I 1947 r. dowodząc pozostałymi u jego boku straceńcami.  Jego ciało zostało przewiezione do
 PUBP we Włodawie i pochowane w nieznanym do dziś miejscu.
 58 lat później, postanowieniem z dnia 20 sierpnia 2009 r. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński nadał pośmiertnie obu braciom, legendarnym dowódcom oddziału partyzanckiego Obwodu WiN Włodawa - por. Leonowi Taraszkiewiczowi ps. "Jastrząb" i ppor. Edwardowi Taraszkiewiczowi ps. "Żelazny", Krzyże Wielkie Orderu Odrodzenia Polski, Polonia Restituta .
 Te, jedne z najwyższych polskich odznaczeń państwowych, nadane za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej, odebrała w imieniu poległych dowódców ich siostra Pani Rozalia Taraszkiewicz - Otta w dniu 25 września 2010 r.
 Rozalia Tarszkiewicz-Otta, siostra por. "Jastrzębia" i ppor. "Żelaznego", 25 IX 2010 r. 
GLORIA VICTIS !!!
 Poniżej
 zdjęcia wykonane przez UB 6 października 1951 r. na  dziedzińcu PUBP we
 Włodawie. Leżą zabici: Kazimierz Torbicz "Kazik" (z lewej) i Edward
Taraszkiewicz "Żelazny" (z prawej). W środku siedzi Stanisław Marciniak
"Niewinny", skazany na karę śmierci, zamordowany wraz z Józefem
Domańskim "Łukaszem" 12 stycznia 1953 r. w więzieniu na Zamku w
Lublinie.



 Stanisław Torbicz ps. "Kazik". Pośmiertne zdjęcie wykonane przez UB.  Na czole widoczna rana po kuli. 
 Pośmiertne
 zdjęcie ppor. Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego", wykonane na
dziedzińcu PUBP we Włodawie 6 X 1951 r. Na ciele widoczny (na granicy
zawinięcia koszuli) ślad po kuli, która go zabiła. 
 Z
 racji tej tragicznej rocznicy zapraszam do lektury opowieści
przybliżającej okoliczności, które doprowadziły do osaczenia i śmierci
ppor. „Żelaznego”: 
 
 Więcej
 o walce ppor. Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego" i jego brata Leona
Taraszkiewicza "Jastrzębia" czytaj w kategorii Im poświęconej: 
 
 Czytaj również: 
 
- "JASTRZĄB" i "ŻELAZNY" - ostatni partyzanci Polesia Lubelskiego 1945 - 1951>
 - Krzyż Wielki Orderu Odrodzenia Polski dla por. "Jastrzębia" i ppor. "Żelaznego">
 - Edmund Edward Taraszkiewicz „Żelazny”, TRZY PAMIĘTNIKI>
 - Atak na PUBP we Włodawie – 22 października 1946 r.>
 - Bitwa pod Świerszczowem – 28 listopada 1946 r.>
 - Uroczystości w 55 rocznicę śmierci ppor. Edwarda Taraszkiewicza ps. "Żelazny">
 -  List
Prezydenta RP Pana Lecha Kaczyńskiego do organizatorów i uczestników
uroczystości obchodów 55 rocznicy śmierci ppor. "Żelaznego" [PDF]> - Fotorelacja z Uroczystości w 55 rocznicę śmierci ppor. Edwarda Taraszkiewicza "Żelaznego">
 - Pomnik "Żołnierzom Wyklętym" we Włodawie>
 - ODSŁONIĘCIE POMNIKA WE WŁODAWIE>
 - FOTORELACJA Z ODSŁONIĘCIA POMNIKA W HOŁDZIE ŻOŁNIERZOM POR. "JASTRZĘBIA" i PPOR. "ŻELAZNEGO" - WŁODAWA 12 X 2008 r.
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 1>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 2>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 3>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 4>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 5>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 6>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 7>
 - Rozpracowanie grupy "Żelaznego" przez UB - część 8>
 
- Blog
 - Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
 - 3004 odsłony
 
 
Komentarze
Zapaliłem przed chwilką, biedakom....
6 Października, 2010 - 08:08
świeczkę. Jakież to, sowiecko żydowskie bydło, "służyło" w tym zbrodniczym UB.?. Pastwili się z jednakową przyjemnością, nad zamordowanymi i nad jeszcze żywymi. Powinniśmy powywieszać resztki tej hołoty, zamiast karmić i dawać emerytury. Kiedy nasz rząd wreszcie odetnie się od zbrodniarzy?. Kiedy zacznie ich sądzić i karać. Kiedy znikną z życia publicznego, żydowscy potomkowie zbrodniarzy. Wszyscy wiemy którzy i jakie dziś noszą nazwiska. Ich powinna spotkać banicja, za zbrodnie ojców.
@ wlodeusz. Nasz rząd?
6 Października, 2010 - 08:32
tzn jaki "nasz rząd"?, bo jak narazie to mamy taki sam jak tamten w 1951, a kto wie czy nie gorszy. Rząd zdrajców, bandytów, morderców i złodziei.
______________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: Żołnierze Wyklęci
6 Października, 2010 - 11:26
Jako komentarz nasuwa się tylko jedno,mickiewiczowskie "jeśli zapomnimy o nich Ty Boże na niebie zapomnij o nas".
PAMIĘTAMY!
pzdr
Korsak
Jan Bogatko Dopóki o tym
6 Października, 2010 - 12:04
Jan Bogatko
Dopóki o tym pamiętamy, jesteśmy narodem cywilizowanym.
Jan Bogatko
Boze cos Polske....
6 Października, 2010 - 13:40
wydaje mi sie niestety, ze narod cywilizowany stanowi w tym naszym PRLbis znikoma mniejszosc. Reszta to chazarska holota myslaca li tylko o pelnej misce i robta co chceta...Wymordowanie elit naszego cywilizowanego narodu jak i 50 lat kacapskiej okupacji dokonanej przy pomocy zydo(chazarskiej) ubecji wydalo na swiat ten obecny twor, jakim jest obecny PRLbis z chazarska unokracja u zloba....To co jest jednak najtragiczniejsze to to, ze elity Polskiego Kosciola Katolickiego stoja w wiekszosci po stronie tych chazarskich lotrow i bandytow....
Zbyszek Lowcakangurow
Trzeba
6 Października, 2010 - 16:46
mieć świadomość że dzieci i wnuki, bandytów którzy mordowali żołnierzy wyklętych rządzą dziś Polską. Ze zdjęć przebija szalona nienawiść dla człowieka , nienawiść która nie cofa się przed zbrodnią. Dziś wielu zadaje pytanie, skąd taka nienawiść do innych w rządzie Tuska , Komorowskiego w Gw i TVN. Odpowiedź jest w tych zdjęciach,
Oni wiedzą , musieli by oddać zagrabione, ich rodziny okryłyby się wieczną hańbą, i zapewne emigrowaliby jak Wolińska. A tak jest się np. komisarzem w UE jak pani Hubner.
Ps. Ciężko jest czytać wasze notki, są zbyt przerażające, ja boję się po prostu je otwierać.
Re: 59 rocznica śmierci ppor. "Żelaznego"
6 Października, 2010 - 17:58
Rządzą tym krajem w linii prostej spadkobiercy morderców i katów.
@Żołnierze Wyklęci
6 Października, 2010 - 20:19
Polacy (?!) Polakom zgotowali ten los...
***
DZIĘKUJĘ.
Ursa Minor