Ktoś dziennikarzowi GW powinien wytłumaczyć czym jest pomnik

na temat tego, co nie jest czym, gdyż i profesor wsławił się tłumaczeniem ludowi czym jest mogiła, a czym nie jest porządkowanie szczątków.
Z mojego tłumaczenia wyszło jedynie, że instytucja, na czele której stoi w tej chwili Kunert na pewno nie jest tą samą, którą kierował śp. A. Przewoźnik.
Gajowy - ze swym stosunkiem do pamięci historycznej i wrażliwości społecznej - na pewno nie jest takim prezydentem jakim był śp. Lech Kaczyński.
Po tych dwóch różnicach - wszystkie inne są wtórne.

Myślę, że powinieneś wkleić całe tłumaczenie z podanej przez siebie strony:

pomnik
1. «posąg, obelisk, płyta itp., wzniesione ku czci jakiejś osoby lub dla upamiętnienia jakiegoś wydarzenia»
2. «krzyż, płyta lub tablica z napisem, stawiane na grobie»
3. «coś, co ma dużą wartość historyczną, naukową, estetyczną itp., co jest reprezentatywne dla swojej dziedziny lub epoki»
4. «osoba lub przedmiot będące symbolem lub świadectwem czegoś»

http://sjp.pwn.pl/szukaj/pomnik

Tłumaczenie nr 2 wyjaśnia wszystko.

Ossowskiej wszedłem na stronę Rady Ochrony Pomników Walk i Męczeństwa aby zaczerpnąć jakiejś konkretnej informacji o planowanym przedsięwzięciu. ZERO
Jeśli w arcie powyżej ndb przywołuje znaczenie słów cyt."Ktoś dziennikarzowi GW powinien wytłumaczyć czym jest pomnik i po co się go stawia w Ossowie." i Pan sekretarz RPWiM Kunert cyt."Sam Adrzej Kunert metodą „na Palikota” tłumaczył, że gdy pisał pomnik to miał na myśli ładniejszy nagrobek." to nie wie jakiej instytucji jest sekretarzem , a "przyszywany" profesor przewodniczącym.
Niech D.Tusk powoła nowe ciało społeczne o nazwie np.Stawianie Pomników i Obelisków Czerwonoarmistom poległym w wojnie polsko-bolszewickiej i w punkcie pierwszym Statutu powinno być zapisane, że stawianie owych ma służyć pojednaniu polsko-rosyjskiemu. Przewodniczącym zrobić Bartoszewskiego a sekretarzem Kunerta.
Przyjmując słuszny tok myślowy ndb Rada Ochrony Pomników Walk i Męczeństwa ma służyć ochronie pomników , a nie ich stawianie bolszewikom poległym na naszej ziemi i to w takiej formie architektonicznej. Co mają znaczyć te wynurzające się z ziemi bagnety?
Mnie się skojarzyły z dźganiem Polaków zza grobu.

Byłem pod okupacją sowiecką od wrzesnia 1939 do czerwca
1941.Siedziałem w czerwcu1941 na tobołkach czekając na transport ruskimy zis piać do Czyżewa,a dalej w bydlęcych na sybir.
Niemcom mogę zawdzięczać że pogonili tą chołotę,bo zgniłbym na sybirze.I teraz taki urzedas tuskowy każe mi
czcić tych bandytów pod Ossowem.Czym różnili się ci z 1922
od tych 1939? Ci młodsi pewnie jeszcze lepiej nauczyli się
zabijać. Hańba dla Polski.Tych urzędasów wydelegował bym
na sybir.

Wklejam komentarz z blogpress:

Chcę poukładać parę faktów. Proszę mnie poprawić jeżeli, w którymś punkcie się mylę:

1. W miejscu pochówku bolszewickich żołnierzy postawiono prawosławny krzyż otoczony bagnetami

2. Napis na krzyżu głosi:"tu spoczywa 22 żołnierzy 235 i 236 Pułku Strzelców 79 Brygady Armii Czerwonej poległych w boju pod Ossowem w dniach 14 i 15 sierpnia 1920 r."

3. Na ceremonii odsłonięcia mieli być obecni przedstawiciele polskich i rosyjskich władz

Według mnie oprócz punktu 3 nic strasznego się nie wydarzyło. Mało to mamy w Polsce cmentarzy najeźdźców z pomnikami w formie krzyża? Pomnik żołnierzy wermachtu, którego propozycja powstania się pojawiła już w Polsce stoi. Osobiście znam cmentarz niemiecki, na którym stoi pomnik w formie krzyża z napisem: "Ku pamięci żołnierzy niemieckich poległych w drugiej wojnie światowej" (napis jest po niemiecku). Krzyż nie jest wprawdzie tak okazały jak ten w Ossowie, jednak przez napis na nim jest przypałem o klasę wyższym niż ten budzący teraz wielkie poruszenie, a nie widziałem pod nim nigdy żadnych demonstracji.

Powtarzam, że w moim mniemaniu z odsłonięcia krzyża w Ossowie nie powinno się robić państwowej ceremonii, jednak krzyż sam w sobie wywołuje chyba zbyt wielkie emocje. Cała sprawa jest rozdmuchiwana jakby chodziło o pomnik ku chwale bolszewików, najlepiej w formie wschodniego żołnierza dźgającego naszego bagnetem i też poczułem spory niesmak kiedy pierwszy raz usłyszałem o całej sprawie. Jeżeli chcemy być konsekwentni powinniśmy teraz przejrzeć wszystkie cmentarze obcych żołnierzy w poszukiwaniu tego typu pomników i zacząć demonstrować na rzecz ich usunięcia.