Niepoprawni wpadają w panikę.
Niepoprawni wpadają w panikę.
Dołączyłem niedawno do niepoprawnych, na który to portal wpadłem zupełnie przypadkowo dlatego że bardzo mi się podoba koncepcja osobistych uniesień na różne tematy . Faktem jest, że jak każde forum bez cenzury i autocenzury wszyscy blogerzy jeden przez drugiego chcą być atrakcyjni i rzucają się na różne tematy z pogranicza nawet paranoi i schizofrenii.
Przypadek Colasa Bregnon można rzeczywiście traktować jako zorganizowany najazd na „niepoprawnych”, zwłaszcza, że dysponuje on „danymi” jednoznacznej prowokacji.
Ale czy trzeba się tym przejmować? Moim zdaniem nie. Jest to w końcu zamknięte grono eksperymentu pod tytułem „ Świat jest zwariowany, zaś absurd jest naszym domem i chlebem powszednim”
Każdy ma swoje maniakalne obsesje i zbawcze urojenia i jest nieźle odjechany tyko się boi z nich wyskoczyć .
Dlatego wszyscy udają, że „prawda” o rzeczywistości jest zamknięta w schemacie kulturowo cywilizacyjnym.
Tymczasem „bunt” grzecznych chłopców i panienek kłębi się w podświadomości i jeśli nie ujrzy światła dziennego w postaci dyskusji artystyczno-intelektualnej o zacięciu politycznym o charakterze totalnie chaotycznym, znajduje ujście we wszelkiego rodzaju ideologii, a ta jak każda ideologia zmierza do swojej postaci patologicznej, która usiłuje narzucić „prawdziwe” widzenie rzeczywistości.
Obawy Pana Kapitana Nemo są zrozumiałe, ale też nie bez kontekstu, bowiem widzi on niepoprawnych jako stowarzyszenie „odważnej korekty świata podejmowanej przez odpowiedzialnych ludzi.”
Ja zaś widzę niepoprawnych jako kocioł namiętności wszelkiego rodzaju buntu, odjazdu, pomysłów ,idei, koncepcji i sposobów widzenia świata bez idei flagowej .
Kto w efekcie burzy ,sztormu i wewnętrznej walki znalazł swoją prawdę ostateczną w postaci schematu prawdy ideowej sam z niepoprawnych wypada, gdyż się w nich nie mieści.
Może się mylę ale dla mnie Niepoprawni to szalona jazda w tą i w tamtą od ckliwego sentymentalizmu do pozornego obiektywizmu czyli nieustanna wywrotka. Rodzaj równoważni z której jeden drugiego spycha i sam jest spychany.
Nie sądzę by potrzebny był w tym świecie Pan od WF-u
Colas jak mięśniak wskoczył do Niepoprawnych i chce wszystkim pokazać że on się najdłużej utrzyma. To normalne
Tymczasem cała zabawa polega na tym, żeby wchodzić na równoważnie własnego wyobrażenia o „prawdzie”, a potem z niego zlatywać i znów się wdrapywać.
A jak ktoś jest mono-tematyczny to sam się zbanuje
Mnie osobiście, ani Bacz ani Colas nie przeszkadza i nie obawiał bym się o dobre imię „niepoprawnych i ich wizerunek, bowiem zbytnia troska prowadzi do tego, że niepoprawni staną się poprawnie niepoprawni.
Osobiście mogę publikować swoje teksty nawet w kwartaliku domu wariatów pod własnym imieniem i nazwiskiem
Czy niepoprawni muszą myśleć o tym, co kto o nich pomyśli ? A niech sobie myśli, co kto chce. To przecież to jest zabawa niepoprawnych a nie poprawnych, kulturalnych, grzecznych w rękawiczkach dyplomacji, zaś za swoje brednie każdy ponosi cywilną i prawną odpowiedzialność.
Na jednych można zarobić, a na innych stracić , samo życie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2068 odsłon
Komentarze
Twoje zdanie jest prawdziwe
12 Lutego, 2010 - 22:37
Twoje zdanie jest prawdziwe tylko, gdy weźmiemy Twoją wizję Niepoprawnych jako punkt odniesienia.
Kapitan Nemo ma inną, ja mam jeszcze inną, itd, itp...
Dla mnie nawet szaleństwo ma ramy. Może dlatego, że jestem wariatem?
Samo życie.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Szaleństwo poznawcze
12 Lutego, 2010 - 22:43
a układ kartezjański .
Stosując "Kwantyfikatory" czy nie można dociec prawdy ?
Długa to droga i bolesna -
Bogdan Lichy
12 Lutego, 2010 - 22:49
masz rację
tylko diabeł tkwi w szczegółach
Colas indoktrynował
kazdego, kto się z nim nie zgadzał równał z ziemią, używał zydowskich epitetów
i to było wkurwiające najbardziej
jak sobie wynalazł wroga to jego sprawa ale niech nie zmusza innych do walki z jego wrogiem
pozdro
Na jednych można zarobić, a na innych stracić , samo życie. ..
12 Lutego, 2010 - 23:05
a kto to powiedział, może i napisał ?
... to przyjemne czasami żyć marzeniami twardo stąpając po ziemi...
jest różnica między szaleństwem a zorganizowanym trollingiem.
12 Lutego, 2010 - 23:49
Wyrażałem swoje zaniepokojenie, potem postanowiłem poczekać, aż Niepoprawni sami zorientują się, że nadaktywność typa, który sprawia wrażenie, ze stworzyło go KGB, czy wręcz Ochrana, szkodzi portalowi. Zawsze twierdziłem, że oskarżenia Polaków o antysemityzm są przesadzone. Kola o pseudonimie "Colas" udowodnił mi, a co gorsza całej Sieci, że byłem naiwny. Mógłby być wzorcem "polskiego antysemity" w Sevres. Jako taki szkodził Polsce, prawicy i katolikom. Ja bym w jego towarzystwie nie napisał nawet słowa. Ze wstydu.
Mam bardzo liberalny stosunek do świrowania, awantur i pyskówek, co udowodniłem, rozrabiając czasem jak pijany zając i czerpiąc z tego wiele satysfakcji :):):). Byłem przeciwnikiem banowania i wielokrotnie dawałem temu wyraz. W tym przypadku też wolałem wyjść "po angielsku", niż ograniczać niepoprawność Niepoprawnych. Nie można jednak pozwolić, żeby ktoś zawłaszczał i kompromitował portal ( obrażając innych jego współtwórców, bo każdy piszący tu bloger czy komentator jest współtwórcą). Z propagatorami pedofilii także bym nie chciał pisać pod jednym adresem. Kwestia smaku.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
"Kowal zawinił Cygana wyrzucili'
12 Lutego, 2010 - 23:54
Osad ściekowy pozostał - fetor .
Trudno .
W obronie "Owieczek" należało tak postąpić .
jeśli masz do kogoś zastrzeżenia, Harcerzu...
13 Lutego, 2010 - 00:05
... to się nie krępuj. O to właśnie chodzi, kto w jakim towarzystwie jest w stanie przebywać bez obrzydzenia. Niepoprawni nie są śmietnikiem, tylko swoistym środowiskiem, a przynajmniej tak mi się od początku wydawało.
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Dixi
13 Lutego, 2010 - 00:12
Mam i artykułuje -
Osad po przeróbce (będąc dalej w konwencji eko) jest doskonałym nawozem - fetor odleci:)
Ukłda współczulny - ćwiczyć
Harcerzu!
13 Lutego, 2010 - 00:12
A kto Twoim zdaniem zawinił? Pytam bez żadnych złośliwości, gdyż uważam, że dla dobra tego miejsca warto o tym porozmawiać i sobie cosik powyjaśniać.
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
wilku
13 Lutego, 2010 - 00:25
Z otwartą przyłbicą nie widze Tu chętnych do rozmowy .
Polactwo tkwi głęboko .
Za przykłądem z zeznań Jarosława warto czasem powiedzieć "pomyliłem się - naprawiłem błąd".
Ogólnie - zawinił brak komunikacji .
Harcerzu
13 Lutego, 2010 - 00:39
Jeżeli masz na myśli Gawriona, to pod Twoim wpisem umieścił on rodzaj oświadczenia, w którym przyznaje, że pomylił się ufając Colasowi...
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Wilku
13 Lutego, 2010 - 00:45
Czas na wojnie ma znaczenie , znaki ostrzegawcze stawia się w widocznych miejscach .
Nic personalnie .
Chodzi o sprawny system -
Latem ćwicze w OSP - warto !
Witaj Diksiu!
13 Lutego, 2010 - 00:04
Czasami warto dać sobie na wstrzymanie i poczekać kilka dni. Wczoraj pisałem "żegnam", dzisiaj piszę "witaj"... Gdybym poczekał kilkanaście godzin dłużej nie napisałbym ani jednego ani drugiego!
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
bo jesteś łysiakoidalny, PeTe! :):):)
13 Lutego, 2010 - 00:07
To oczywiście komplement :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
Gradacja
13 Lutego, 2010 - 00:36
Obojętny
Udający niezainteresowanie
Podglądacz
Onanista
Ekshibicjonista
Gwałciciel
Na którym poziomie nie aprobuję?Raz spróbowałem Colasa i odrzucił mnie swąd- podstępne CO.
Proszę wybaczyć,to z głupoty
Swąd :)
13 Lutego, 2010 - 00:49
myślałeś inni zadzwonią bardziej wyczuleni ?
Przyjdzie gajowy Marucha i zrobi porządek ?
Próg bólu - indywidualna sprawa .
Wojna pożera najlepszych! // Fryderyk Schiller //
13 Lutego, 2010 - 12:47
//powtórka//
Obserwowałem dyskusje na forum dotyczące komentatora ( blogera) o pseudonimie Colas. Ani on dla mnie brat ani swat. Prawdopodobnie to Polak zamieszkały w Ameryce Północnej. Kiedyś prowadził tam portal "Nuda Veritas Gazette" ( Vox populi) . Było to kilka lat temu i nawet nie wiedziałem o portalu Niepoprawni.
Czasem pisywałem do Nudy . Czasem komentowałem. Poziom był w sumie niezły. Co zauważyłem wchodząc na portale polonijne amerykańskie łącznie z USOPAŁ-em. Nie było tam takiego zacietrzewienia , takiego karczemnego języka jak na polskich portalach. I generalnie nie ma tam "wycinania" komentarzy, ani polowań z nagonką jak na naszych swojskich. A teksty zdarzają się mocne i odważne . Nie mówię o rynsztokowym języku. Raczej się tam nie zdarza. Poglądy moderatorów (właścicieli) portalów są tam znane. Sami zamieszczają teksty- które wyraźnie mówią o ich poglądach politycznych. Nie ma tam więc żadnej zakamuflowanej manipulacji przez jakichś tajemniczych "adminów". Na portalu Niepoprawni zauważyłem inteligentne wypowiedzi admina o psudonimie Gawrion. Choć w zetknięciu z komentatorem o psudonimie "kryska" także lekko puszczały mu nerwy. No cóż admin też człowiek. Nawiasem mówiąc: "Nie ma odtrutki na jadowite kobiety." //Bogusław Wojnar// . To cytat. Nie wiem dlaczego posądza się Colasa o antysemityzm, o obsesję na tym punkcie. Owszem jego język jest specyficzny, styl czasem prowokujący- ale nawet w poezji prowokowanie czytelnika jest jedną z zasad. Miałkość i banalność - nie są wartością. Mogę jednak z czystm sumieniem stwierdzić ,że teksty Colasa nie są banalne. Co do starozakonnych - sam profesor Wolniewicz ( moim zdaniem jeden z największych polskich naukowców i filozofów) powiedział: " W Polsce o Żydach można mówić tylko dobrze - albo wcale". Natomiast teksty Colasa w tym zagadnieniu odkrywają antypolonizm Żydów , podłoże talmudyzmu, rasizm syjonizmu i planowe mordowanie ludności semickiej ( Palestyńczyków) przez Izrael. Większość mieszkańców Izraela to nie Żydzi - a Chazarowie przybyli z ZSRR, Polski i wschodnich terenów .
Spróbujcie mieszkać w USA , Kanadzie - zobaczycie jak tam traktowani są Polacy przez syjonistów żydowskich. Jakie filmy powstają o "złych polaczkach" , jakie kłamliwe publikacje. Polacy są tam dosłownie terroryzowani wszechobecną "religią Holocaustu".
Potomkowie natolińczyków i puławian dalej w Polsce mają dużo do powiedzenia. Ale to nie znaczy ,że "zwykli Polacy"- nie mają się prawa odzywać we własnym (?) podobno kraju...
Mozets
nie szczuj nas na Adminów, Mozets!
13 Lutego, 2010 - 13:29
Jak się okazało niejaki Colas występował pod kilkoma nickami (co już wystarczy, żeby interweniować) i zarzucał portal (następny powód) ewidentnie antysemickim gównem. Jeśli to nie był antysemityzm, to co nim jest< Nawoływanie do pogromów i budowania krematoriów? Nie żartuj!
Nie ma we mnie cienia filosemityzmu. Uważam, że traktowanie jakiejkolwiek rasy czy narodu (jako grupy) inaczej, niż innych ludzi, to już rasizm. Także, jeśli ktoś twierdzi, że ci "inni" są jakoś lepsi :):):)
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
kilka nicków
14 Lutego, 2010 - 08:09
publikowanie notek pod kilkoma nickami jest dopuszczalne (bo i tak jest się anonimem), ale wykorzystywanie wielu wcieleń w polemice jest nieetyczne.
tyle, że...
14 Lutego, 2010 - 19:53
... tu nie chodzi o żadną "rasę"!
Tu chodzi o pewne plemię i pewną (w szerokim rozumieniu) kulturę czy może cywilizację.
No i to jakoś oni bez przerwy poruszają ten temat: "testy Blumsztajna"... wrzaski "biją Żyda" w wykonaniu różnych Szczuk i tym podobnych indywiduów, kiedy ktoś wreszcie zaprostestuje przeciw ich chamskim zaczepkom... komentarze w amerykańskiej prasie, czy Polacy mają, czy też nie mają Żyda za ministra SZ...
Czy w izraelskiej prasie pojawiają się jakieś testy na ew. wyssany z mlekiem ANTYPOLINIZM tamtejszej ludności? Prawda że nie? Prawda że to jest nawet nie do pomyślenia i absurdalne?
Z rasizmem nie ma to absolutnie nic wspólnego! Tłumaczenie się z tego uważam za dość poniżające, ale cenię Wassermana (z tego co wiem, Żyda z komuszej rodziny), gdybym się w ogóle modlił, to modliłbym się także i za duszę mojego licealnego nauczyciela angielskiego, pana Żukowera (cudne żydowskie nazwisko, lepszego nie znajdziesz!), który także i wyglądał jak prorok z ST. No a żydowski dziadek, do którego się z dumą przyznaje, w najmniejszym stopniu nie wpływa na moją przyjaźń i podziw do Jacka Jareckiego.
Co zresztą będę się tłumaczył z durnych, podłapanych w GW, zarzutów?
Jeśli jest demokracja, to mam prawo lubić i nie lubić kogo sobie chcę, mam prawo widzieć skąd ten czy ten kandydat pochodzi, mam prawo także nie chcieć - nawet całkiem arbitralnie i bez tłumaczenia się przed kimkolwiek! - by ktoś u mnie w kraju rządził. Także w jakiejś gównianej Trójce.
Od mordowania Żydów przez Niemców (nie przez Polaków!) minęło 70 lat, wszystko staje się białą kartą, Niemcy już nie są winni... Tylko ta jedna sprawa pozostaje najważniejszą na świecie. Cała wartość człowieka zależy od tego, czy lubi Żydów i czy oni jego lubią. To jest totalitarna paranoja!
Od tego czasu Żydzi jednak w Polsce mają nieco dodatkowych spraw za pazurami, a w końcu czym się ludzie mają kierować, jeśli nie historycznymi doświadczeniami? Nie podejrzewam Cię o znajomość Edmunda Burke'a, ale też, jeśli nie znasz, to żadna z Ciebie prawica. A Burke, "ojciec konserwatyzmu" coś o wartości uprzedzeń mówił!
Żadnego porządnego człowieka, żadnego polskiego patrioty, nie przekreślę z powodu takich czy innych genów - rosyjskich, murzyńskich, eskimoskich, czy żydowskich. Mam jednak prawo nie ufać ludziom należących do pewnych grup, a tym bardziej od pewnych agresywnych i podstępnych plemion. I mam prawo za nimi nie przepadać. Tym bardziej, gdy widzę, że zachowują się tak samo, jak ich antypatyczni i agresywni współplemieńcy.
Jeśli im się w Polsce nie podoba, wolna - mam nadzieję - droga! Ja się do Izraela czy innej Brukseli nie wybieram, bo mój kraj jest tutaj i innego nie mam. (Co innego ew. na pampę.)
Nie serwuj więc ludziom żałosnej michniczej propagandy, dobra? Anglicy wywalili Żydów, Hiszpanie wywalili Żydów... Polacy Żydów masowo przyjmowali. Kto lepiej na tym wyszedł?
Polacy wyssali z mlekiem? Jak mało mnie zachwyca polski lud, co wielokrotnie już dawałem poznać, to w tym przypadku sądzę, że może my po prostu LEPIEJ TO PLEMIĘ ZNAMY. Taka drobna myśl, może warto się nad nią zastanowić, jeśli to nie michniczy salon jest Twoim celem, ale prawda i dobro Polski.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
każdy ma prawo mówić, a nawet demonstrować, Tygrysie,
14 Lutego, 2010 - 19:55
co mu się podoba, a nawet zachce, bo ma taka fantazję.
Ja też mam prawo demonstrować niechęć do głupoty, prymitywizmu i chamskiej indoktrynacji (nawet w otoczce pseudointelektualnej), a może nawet - agenturalnej prowokacji. Mogę?
Ja nie zabraniałem nikomu pisać. Nikogo nie zgłaszałem do bana. Uznałem, że moim podstawowym prawem jest wybierać sobie towarzystwo. Mogę?
------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"
możesz!
14 Lutego, 2010 - 21:01
Jeśli nadal Ci pozwalają. Bo za przyszłość, nawet całkiem bliską, nie ręczę. ;-)
Jednak, daruj, wyjeżdżanie tu z "rasą" jest b. wulgarnym nadużyciem. Podejmowaniem komuszo-michniczej propagandy, która Polskę dusi i krępuje. Poza tym śmierdzi donosem, a to jest już podłość, po prostu!
Sam pewnie o tym wiesz, tylko co Cię to, prawda?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Mogę jednak z czystm sumieniem stwierdzić ,że teksty Colasa nie
13 Lutego, 2010 - 13:39
teksty Gazety Wyborczej są więcej niż niebanalne
ta sama szkoła
Colas w niebanalności przeskoczył michnikowszczyzne
pozdro
ps.proponuje ogłoszenie żałoby portalowej po nieodżałowanej stracie, jaką jest zniknięcie Colasa
nadzsedł czas - bijmy wroga! kupą mości Panowie - jak to wzywał Colas
najwazniesze, bo Colas znalazł nam nareszcie wroga, wroga ŻYDA
Powołując się na
13 Lutego, 2010 - 14:27
Powołując się na Wolniewicza dopuściłeś się colasowej manipulacji, kolego! Podałeś jego, słuszną poniekąd, opinię, ale dlaczego tylko tą? Cudowna selektywność...
Zerknij tutaj:
http://www.youtube.com/watch?v=UXWbBpyGLEs&feature=related
Jeżeli Colas nie jest antysemitą, to ja jestem święty! Nie miał obsesji? Wolne żarty, ostatnie teksty przed jego wyrzuceniem były tylko i wyłącznie o Żydach!
Jeszcze jedno: gdy mu zwróciłem uwagę, że skoro razi go antypolonizm i że z nim walczy, to pisanie o "Oświęcimiu" a nie o Auschwitz jest zwykłą głupotą! Wiesz co mi odpisał? Że można tak i tak! Pewnie, że można! "Geniusz Soso" czy "ludobójca Stalin" - można i tak i tak, no nie?
Pozdrawiam
-------------------------------
Samotny wilk w biegu
Colas, z tego co wiem...
13 Lutego, 2010 - 18:43
... był fajny.
A że Niepopki tak się odżegnują od "antysemityzmu"? Dla mnie, przyznam, żałosne! Kolejny sukces michniczego matrixa, kolejny dowód zeunuszenia rodzimiej "prawicy".
Zamiast się, cholera, integrować z Polonią, to wy co robicie?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
http://bez-owijania.blogspot.com - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
@triauriusCzy wie Pan jak kombinuje koń pod górę?
13 Lutego, 2010 - 21:42
Czasem już nie chce, lecz bat dodaje sił. I dlatego Panu współczuję.
Proszę wybaczyć,to z głupoty
triarius - Colas, z tego co wiem... był fajny.
13 Lutego, 2010 - 21:55
no super gostek, znalazł wroga i poleiał z nim walczyć
ciekawe ile szabli wziął?
tygrys
14 Lutego, 2010 - 08:11
czyli CB to Polonia. CB sądzi podobnie, pisząc o sobie "My Emigranci"