Stan ducha narodu
Cytat z wpisu formowego na Onet Eu
UWAZAM ze JESTESCIE SZARANCzA BEZ HONORU I KULTURY!!!
to do emigrantow polaczkuf na całym swiecie, wszystkie kraje potraficie tylko zasmiecic i zanieczyscic swoim syfem...ta prostota, nieuctwem, chamstwem itd
jaka wy macie w ogole przynaleznosc narodowa czy tozsamosc??
? ? ?
NIE PZRYZNAWAJCIE SIE LEPIEJ GDZIE SIE URODZILISCIE SIE BO TYLKO HANBICIE
Komentarza autora blogu
Czy jest mi kto w stanie powiedzieć jakie jest źródło takiej erozji gdyż nie jest to jedyny tego typu przejaw współczesnej liryki narodowej a raczej szeroki nurt niewybrednego jadu który się leje szerokim strumieniem z pulsującej arterii gorącego serca ukochanej ojczyzny?
Może to jest jakaś prowokacja ale do czego ?
Emigracjia jest zjawiskiem trwałym w historii Polski praktycznie od czasów rozbiorów i trudno jest nawet dziś dzielić ja na zarobkową polityczną czy wojenną bowiem de facto istnieją dwie Polski jedna w rozproszeniu a druga jako państwo
Może by warto w jakiś sposób zadbać o swoistą jedność duchową tym bardziej że nie chodzi o charakter polityczny czy religijny ale kwestie wyobraźni liryczno-dramatycznej języka
Nawiasem mówiąc istnieje przedziwne zjawisko w którym strona krajowa usiłuje przejąć nazwijmy to kontrole nad emigracją i jej duchem co i tak jest niepotrzebne bo nie ma nic takiego jak osobowość polskiej emigracji i nigdy nie było. Z tego też względu Polacy są doskonałym materiałem emigracyjnym bowiem wyjątkowo szybko wtapiają się w każdą miejscową populacje i nie tworzą getta,
Tak wiec wysiłki polityczne w kierunku utrzymania jednolitej polskości nie mają najmniejszego sensu bo emigracja ma swoja polskość a polska swoją a lektury adresowane do Polaków za granicą pisane przez kraj czyta się z perspektywy Brukseli Paryża czy Dublina jak propagandę komunistyczną. Poza tym kto chce ma satelitę i ogląda programy krajowe przeważnie filmy bo innych rzeczy już się oglądać nie da bo nie bardzo wiadomo o co chodzi wiec na programy kulturalne i polityczne telewizory są przełączane na kable lokalne
Wielu Polaków zna języki miejscowe ponieważ jest to zupełnie inne znawstwo niż krajowe. Może nie wszyscy mówią poprawnie ale bardzo wiele rozumie tym bardziej ze dorośli odrabiają z dziećmi lekcje . Poza tym to bardzo komfortowa sprawa gdyż w żadnym kraju frankofońskim czy anglosaskim nikt się nie dziwi czyjejś niepoprawnością językowym i nikt nikogo nie poprawia i nikt nikogo nie poucza jak należy mówić.
Wszystko idzie na czuja i po jakimś czasie samo przychodzi.
Trafilem ostatnio na książkę Piotra Czerwińskiego Przebiegum życiae opisującą polską emigracje w Dublinie i prawdę mówiąc dawno takiego gniota nie miałem w ręku.
Abstrahując że jest to jakaś przeróbka Redlińskiego i Stachury z lat 70 PRL-u jeśli chodzi o formę literacką to nawalone jest tam jakieś przesłanie socjologiczne spóźnionego Jean Saul Partra Borysa Vianda ukazujące rozterki duchowe inteligenta zmuszonego zostać robolem.
Nie wiem skąd on to wykopał ale na emigracji takie kwestie nie istnieją i mało kogo obchodzi kto kim jest i co robi i nie ma to najmniejszego znaczenia łącznie z samym zainteresowanym . Emigracja natychmiast wypuszcza narodowe powietrze „co kto powiedział i dlaczego” i wszyscy się zajmują sprawami bieżącym Zdecydowana większość Polaków mieszka z rodzinami w ładnych domach mają wcale nie stare samochody ,pracują jak wszyscy ,którzy pracują, są objęci opieką socjalną, dzieci chodzą do szkoły a to czy ktoś sprząta czy stoi przy maszynie czy siedzi na kasie albo pracuje w kuchni nie ma najmniejszego znaczenia tym bardziej ze każdy kraj ma swoją specyfikę w obszarze profesjonalizmu zawodowego i nie ma się nawet po co pchać po wyższe stołki jak na najniższych się siedzi wyjątkowo komfortowo i na wszystko wystarczy.
Żadnych nerwów proste procedury i nikt nie wymaga więcej niż to przewidziane .Zero stresu. A jak cos jest nie tak zawsze ktoś pomoże Odwrotnie niż w Polsce nie znać czegoś i się o coś zapytać nie jest ujmą na honorze ale wręcz obowiązkiem a nawet jak wszystko się wie to i tak trzeba się upewnić w pytaniach. Niewiedza jest podstawą pracy bo nic nigdzie nie jest stale same. Oczywiście że zdarzają się wyjątki
Polacy nie piją więcej niż Irlandczycy nie zachowują się bardziej hałaśliwie niż Anglicy nie kombinują więcej niż Francuzi, nie są bardziej nieodpowiedzialni niż Włosi a na kryminalne występy wszędzie przyjeżdżają ludzie z całego świata to dlaczego mieli by nie przyjeżdżać z Polski.
Emigrant niczego nie wyraża i nie czego nie manifestuje ani nie jest żadnym ambasadom czegokolwiek Po prostu sobie żyje sam albo ze swoją rodziną
I komu to przeszkadza.?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 942 odsłony
Komentarze
Bogdan Lichy
19 Stycznia, 2010 - 19:47
chcialabym zapytac:
dlugo jestes na emigracji?
bo ja owszem, dosyc dlugo
i wcale nie oburzaja mnie rozne opinie (nawet te, ktore przytoczyles)
bo o polonii mozna i dobrze i zle i bedzie to prawdziwe
dobra kobieta
DiKey
19 Stycznia, 2010 - 20:17
Na litosc Boga, kobieto przedobra! Od kiedy to stek wyzwisk jest o p i n i a? Nie nobilitujmy takich emocji do rangi opini, bo sie pogubimy w terminach.
Nie odnioslam wrazenia, ze Bogdan jest oburzony. Jest zaciekawiony - jak marynista, ktory odkrywa nowa poczwarke w oceanicznych glebinach:)
A mnie tylko przyszlo do glowy, na ile takie postawy wynikaja z ksenofobii: wszystko co obce jest zle, grozne, do potepienia, tak wiec i tych, ktorzy "poszli do obcych", obejmuje sie "fatwa".
Kaska
Kaska
Kaska :)
19 Stycznia, 2010 - 20:35
"JESTESCIE SZARANCzA BEZ HONORU I KULTURY!!!"
nawet jakby dodal jeszcze z 10 wykrzyknikow, to tez prawda
bo przeciez bywa i tak
jestesmy rozni
sa wsrod nas tez i tacy
udowodnij, ze nie :)
a poza tym:
wyslalam ci juz dwa mejle - dostalas?
dobra kobieta
DiKey
19 Stycznia, 2010 - 20:46
Mow za siebie, Szarańczo Bez Honoru i Kultury!;)
Ja Kaśka jestem. Mąkowska. Pyzol.
Maila miałaś mi przysłać na priva. Przez skrzynkę Niepoprawnych nie moge sie przedostać. Dostałam wiadomo przyszło, zajrzałam - nic nie ma. Wysłałam ci tamtędy notkę - dostałaś?
Kaska
ok Kaska, niech bedzie ze udowodnilas :)
19 Stycznia, 2010 - 20:49
wlasnie na priva wyslalam (w piatek i wczoraj)
a notke zaraz sprawdze
dobra kobieta
Dziękuj
20 Stycznia, 2010 - 01:41
nie ma za co dziekowac :)
20 Stycznia, 2010 - 01:59
z onetem tak juz jest
albo nie czytac albo jak juz to na opak
tzn: POLONIA MA HONOR I KULTURE !!!
dobra kobieta
Bogdan
20 Stycznia, 2010 - 07:18
Jest skrzynka. Jak cos do ciebie przyszlo to od razu masz o tym informacje na gorze po zalogowaniu sie.
Mnie sie z ta poczta od DiKeyki zupelnie pochrzanilo, ale juz sie wszystko wyjasnilo.
A watku ksenofobii zupelnie w tych zagrywkach, na ktore zwrociles uwage, nie widzisz? A pamietasz jak "Bolek" emigrantow podsumowal? No wlasnei mniej wiecej w zacytowanym przez ciebie stylu.
Gdzie przysiadles? Ja w samym srodeczku nie tylko Kanady, ale w ogole kontynentu polocnoamerykanskiego ( trzeba pamietac o zmarzlinach na gorze!), Prerie. Winnipeg, Kanada.
Kaska
Dziękuj
20 Stycznia, 2010 - 01:41
Bogdan Lichy
20 Stycznia, 2010 - 04:56
Aby tekst byl czytelny nalezy stosowac interpunkcje. Przed "ze", "ale" i tym podobne stawia sie przecinek, bo inaczej
tekst jest niezrozumialy. Prosimy stosowac te zasady.
p.s. wiadomosc mozna wyslac na PW.
Emigracja
20 Stycznia, 2010 - 21:39
Troszkę obok tematu, za co przepraszam.
Właśnie sobie uświadomiłem, że spora część Niepoprawnych mieszka poza granicami Polski.
Wydaje mi się, że ten fakt sam w sobie daje dużo do myślenia w omawianym tu problemie.
Pozdrawiam