Prawdziwa twarz grupy trzymającej władzę

Obrazek użytkownika Roman Kowalczyk
Kraj

Okupacyjny protest rodziców dzieci niepełnosprawnych w Sejmie szeroko relacjonowany jest w mediach i przykuwa społeczną uwagę. Na porządku dnia stanął realny problem, jakim są głodowe zasiłki wypłacane rodzicom opiekującym się przez całą dobę swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. Sprawa dotyczy ok.100 tysięcy osób, które każdego dnia zmagają się z przeciwnościami losu i biedą. Ich reprezentanci od kilku lat zwodzeni przez premiera D. Tuska obietnicami „zbudowania systemu pomocy za 3 lata” ( jak ujawniała w telewizyjnym wywiadzie Iwona Hartwich, koordynatorka protestu, D. Tusk co roku powtarzał w rozmowach rodzicami dzieci niepełnosprawnych tę samą frazę) powiedzieli wreszcie„dosyć” i rozpoczęli spektakularną formę protestu.

Protest w Sejmie zaniepokoił obecną władzę - racja jest bowiem po stronie protestujących, sympatia ogółu Polaków także. Podczas protestu wychodzą na jaw czcze obietnice premiera składane na przestrzeni ostatnich lat, podają pod jego adresem mocne oskarżenia ze strony zdesperowanych matek („Sorry, ale jest pan kłamcą!”). Wszystko relacjonują media i mimo, że cześć z nich jak może tak broni stanowiska rządu, to władza zalicza wizerunkową klapę. A tu za pasem wybory do Parlamentu Europejskiego…

Protest w Sejmie zmusił D. Tuska do osobistych rozmów i ustępstw. Jego obietnice stopniowego podwyższania zasiłków, tak by w 2016 r. osiągnęły poziom płacy minimalnej (podlane sosem zatroskania o budżet i donosem, że trzeba będzie wydąć środki przeznaczone na lokalne drogi) nie zostały przez protestujących przyjęte, akcja trwa, przybycie do Sejmu zapowiadają kolejni zdesperowani rodzice. Protestujący wiedzą, że władza PO-PSL ustępuje tylko wobec siły i determinacji, boi się spadku poparcia w sondażach, lęka utraty apanaży, w których zasmakowała. Rodzice czują społeczne poparcie m. in. ze strony NSZZ „Solidarność”. Walczą i są na dobrej drodze do sukcesu (swoją drogą czy zasiłek na poziomie płacy minimalnej to luksus?!).

Grupa trzymająca władzę ma poważny kłopot. Sama rozbudowuje biurokrację, zatrudnia swojaków, nie bacząc na kryzys bezwstydnie obdziela się wysokimi pensjami, nagrodami i premiami, a jednocześnie na oczach milionów zwykłych Polaków zawile tłumaczy jakoby zasiłki dla małej i wzbudzającej współczucie grupy społecznej miały zrujnować budżet państwa. Okrasza to kąśliwymi uwagami pod adresem protestujących (posłowie PO Stefan Niesiołowski i Antoni Mężydło, kandydatka PO do Parlamentu Europejskiego Henryka Krzywonos).

Sprawa zasiłków dla rodziców dzieci niepełnosprawnych odsłania prawdziwą twarz obecnej władzy, która bezceremonialnie garnie do siebie, liczy się z silnymi i bogatymi, a słabych i biednych ma gdzieś. Dobrze, że Polacy ją zobaczyli.

                                                          

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (14 głosów)

Komentarze

Rozwiązanie problemu zasiłków dla rodziców wychowujących niepełnosprawne dzieci jest tak proste, że aż niemożliwe dla Grupy (że będę trzymał się terminologii Autora) do realizacji. Wystarczy zwolnić 100 tys urzędników, najlepiej zaczynając od zatrudnionych "z rozdzielnika", a aktualne koszty ich utrzymania pokryją wydatki na zasiłki i jeszcze sporo zostanie.Aparat państwowy w ogóle nie odczuje braku takiej ilości swych "żołnierzy", a wręcz może sie okazać, że zyska na efektywności. Tylko niestety tak się nie stanie, bo drogi nie głosują, natomiast każdy z urzędników, to min. 3 (a pewnie i więcej) głosy wyborcze.

 

pozdr...

/benjamin

Vote up!
18
Vote down!
-1
#421096

Takie protesty, tylko 100 razy wieksze powinny nie ustawac, ale nie domagac sie innej dystrybucji pieniedzy ukradzionych pracujacym, a obalenia tej grupy, ktora tej dystrybucji dokonuje. Powinny miec miejsce, kiedy polskie fabryki, stocznie i kopalnie byly zamykane. Na co Polacy czekaja? Az nie bedzie nikogo, kto bedzie placil podatki na te swiadczenia, o ktore wykloca sie matka poszkodowana przez los kalekim dzieckiem? Az wszyscy stana pod Sejmem domagajac sie zasilkow, bo juz nikt nie bedzie mial pracy i splajtuja wszycy drobni przedsiebiorcy? A moze by tak opozycja zorganizowala ogolnopolskie protesty? Po co ona jest? Dla wspierania banderowcow?

Polacy zobaczyli prawdziwa twarz wladzy? Chwala Bogu, moze nareszcie zakasaja rekawy i zabiora sie za tworzenie panstwa wspierajacego tych, ktorzy wykazuja sie przedsiebiorczoscia, tworczoscia i ktorzy daza do tego, aby byc samowystarczalni, wolni i niezalezni, a nie tych, ktorzy domagaja sie ochlapow z panskiego stolu.

Vote up!
15
Vote down!
-3

Lotna

 

#421097

Duda albo Kaczynski.A co Duda zrobil ? Piknik, zamiast protestu  z wielkim medialnym szumem zaprzyjaznionych PObolszewickich mediow.

Przeciez idjota by sie domyslil ze ten niby prostest by wyrezyserowany na zamowienie Matola.Od lat sie nic nie zmienia zawsze bolszewia

sobie robila swoja opozycje zeby drenowac nastroje.Duda to ich czlowiek a ta cala solidarnosc to smiech.

A Kaczynski wszyscy widza jakie sa efekty opozycji, zamiast protestu w Warszawie "dal zmyle " do Krakowa.Zreszta pochod pokojowy 15 listopada to nie jest zaden protest przeciwko temu co sie dzieje.

Tylko dno w garku zmusi Polakow do wyjscia na ulice,ale wladza wie o tym i wrzuca jeszcze do gara jekiegos ochlapa i tak sie kreci.

 

Nie wiem tylko po co autor wprowadza w blad czytelnikow  tytulem tego wpisu, przeciez wiadomo ze nie ci tu wymienieni trzymaja wladze.

To sa tylko slupy wykonujace polecenie tych co trzymaja wladze.

Vote up!
10
Vote down!
-6
#421104

powinny - zróbcie.

Nie wątpię, że gdybyś była w Polsce, pierwsza stanęłabyś na barykadach. Póki co, niełatwo ludzi na te barykady wyciągnąć.

Nikt (prawie nikt), kto ma w miarę zapewniony byt, na nich nie stanie.

PPzdr.

 

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#421640

Przecież jest to jasne, że obecna "waaaadza" nie lubi się dzielić kasą z kimkolwiek,
a już w szczególności z tymi, którzy (zdaniem rządzących) nie należą do grupy
społeczeństwa tzw. produkcyjnego.

Tylko patrzeć, jak Tuskolini i jego gang po wyborach do PE przeforsują projekt
ustawy dot. eutanazji (wzorem tego w Belgii). Obrzydlistwo!!!

 

________________________
"Czasem tak bywa, że skrajny stan niewiedzy
doprowadza do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
14
Vote down!
-4

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#421103

przykladem w globalnej eutanazji Polakow.Pokazywanie palcem na Belgie za taka zla ma na celu kamuflowanie sto razy gorszego oblicza

Polski,no coz kazde metody chwalenia PObolszewi jak to w Polsce jest dobrze, a jak gdzies jest zle to punkt dla PO.

To typowa propaganda w stylu "a w Afryce bija murzynow"

 

EUTANAZJA POLSKI PRZEZ POBOLSZEWIE

Zastraszajace dane GUS i NIK
niepublikowane jeszcze:

470 zł realna średnia renta netto.
- 880 zł realna średnia emerytura netto.
- 1.420 - zł - realna średnia płaca netto.
- 1 800 000 - osób - nie objętych ubezpieczeniem medycznym.
- 5 800 000 - bezrobotnych bez prawa do zasiłku - poza rejestrem.
- 1 900 000 - bezrobotnych pobierających średni zasiłek 534 zł netto
- 520 000 - bezdomnych.
- 3 400 000 - emigrantów wyjazdy w latach - 2004 - 2012.
- 390 000 - dzieci niedożywionych.
- 13 500 000 - osób żyjących poniżej minimum biologicznego przetrwania - przyjęto kryteria ONZ - dzienny wydatek na utrzymanie 1 osoby nie przekracza 2,5 $ USA.
- 93% - przedsiębiorstw państwowych "sprywatyzowanych" - zlikwidowanych.
- 98% - sektora bankowego w obcych rękach.
- 4 600 - zlikwidowanych placówek oświatowych szkoły, przedszkola, żłobki
- 250.000 nowych urzędników w latach 2007-2012r
- 56.000 - samochodów służbowych - dla naczelników, dyrektorów , krawaciarzy itp.
- 5-7 - miesięcy średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty!!!
- 67 - lat wiek emerytalny.
- 2.000.000.000 zł - koszt wybudowania najdroższego w Europie stadionu w Warszawie, który nie będzie w stanie po Euro2012 zarobić na siebie. Trzeba będzie dopłacać do jego utrzymania ok. 10 000 000 rocznie!
Naj:
- - najdroższe w Europie autostrady i najdroższe opłaty za przejazd nimi.
- - najdroższa energia elektryczna w Europie
- - najdroższe ceny za gaz w Unii Europejskiej
- - najdroższe czynsze za mieszkania własnościowe
- - najdroższe prowizje bankowe i najwyższy w UE procent na pożyczki.
- - najdroższe w Europie opłaty za Internet i połączenia telefoniczne
- - najdroższe leki w Unii Europejskiej.
- - najdroższe opłaty za naukę i przedszkola.

To tylko mały procent dorobku rządu.
Euro2012: Nie dwa miliony zagranicznych kibiców, tylko nieco ponad 400 tysięcy. Nie 900 milionów zł zysku z ich obecności, tylko 450 milionów. Nie długofalowe zyski liczone w miliardy, tylko owszem, liczone w miliardach, ale odsetki od kredytów. Jeśli do tego dodać rozczarowanych restauratorów, zadłużenie miast-gospodarzy na gwałt podnoszących podatki i opustoszałe stadiony, na których nic się nie będzie działo z uwagi na koszty, to trzeba dojść do wniosku, że Euro 2012 było gorszym kataklizmem niż słynna powódź tysiąclecia z 1997 roku. W końcu kosztowała ona jedyne 4,5 miliarda tyle co nasze puste stadiony.
*** Takie są osiągnięcia PObolszewickiego rządu, sejmu, senatu i właśnie za te osiągnięcia klika rządząca przyznała sobie Olbrzymie Nagrody ZGODNIE Z Prawem!!!

Mozna sie spodziewac tylko ze nastepny krok tych zdrajcow w rzadzie,to bedzie strzelanie do tych co powiedza dosc okradania.

 

Vote up!
20
Vote down!
-3
#421115

Jak odwraca się kota ogonem, czyli przekierunkowuje poparcie i sympatie  do jakiejś grupy społecznej ?  Ano właśnie tak jak czyni to Tusk.

Rozumiemy, pochylamy się z troska,  pomożemy, spełnimy postulaty rodziców niepełnosprawnych dzieci,   ALE   trzeba będzie wydać środki z inwestycji na drogi, podwyższyć wiek emerytalny jeszcze o rok,  okroić wydatki na obronność kraju,  opóźnić budowę gazoportu,  zmniejszyć środki na oświatę, itd, itp.

Tak wygląda właśnie stara kacapska szkoła skłócania środowisk i przekierunkowanie społecznej sympatii.  

Ani jednego konstruktywnego słowa i próby rozsądnego rozwiązania problemu.

A efekty napuszczania na środowisko niepełnosprawnych ( darmozjadów, jak to po cichu sugerują rządzący) już są.  Ponoć tylko  45 % społeczeństwa popiera protest rodziców niepełnosprawnych dzieci,   a 55 %  jak ujawniła wczoraj jedna z sondażowni jest już przeciw.

Czyżby te 55% zaczęło bać się nagle o swoje drogi lokalne i  obronność kraju ?

Vote up!
11
Vote down!
-1

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#421122

W jaki sposób byśmy nie podchodzili do zagadnienia świadczeń dla osób wychowujących dzieci niepełnosprawne to i tak problem nie zostanie rozwiązany ani przez plecoklepa ani przez opozycję.Aby uzyskać jakąś realną i wymierną pomoc musi być kapitał w kasie państwowej.Tego niestety nie ma i nie będzie bo nie mamy produkcji Narodowej.Wszystko zostało wyprzedane rozgrabione a nieliczni,którzy posiadają jakąś produkcję są też praktycznie na granicy opłacalności.Państwo Polskie jest powoli likwidowane dzięki biernej postawie społecznej i tego jak na razie nikt nie próbuje zatrzymać.Gminy i zarządy miast a niebawem i wsi chętnie wydają pozwolenia na działalność handlową biedronek,lidli i innych badziewi z tak zwanej grupy dyskontów czy tez hiper marketów.Swoimi decyzjami zabijaja Polski malutki biznes ale liczy się kasa.To jakaś paranoja narodowa.Unia zrobiła sobie pralnie pieniędzy dopłacając rolnikom za sadzenie orzechów na polach wiedząc że ten rolnik i tak odda otrzymaną dotację w pobiskim markecie.Kólko się zamyka.Tej machiny nie da się zatrzymać w żaden inny sposób jak tylko poprzez wielki Narodowy ruch anty.Dotąd będzie to trwało dokąd społeczenstwo będzie miało pieniądze na zupkę z torebki.Dopiero jak na to zabraknie to nastąpi przebudzenie ale już niestety za pózno.Głodny człowiek jest zazwyczaj desperatem ale tylko do chwili napełnienia żoładka,pózniej zapomina wszystko.Takie zachowanie świadczy o braku patriotyzmu ale gdzie go szukać u szczególnie mlodych ludzi jak tego nie przekazują rodzice w szkole nic na ten temet się nie mówi a słuzba wojskowo nie istnieje.Polska jest obecnie montownią i po trosze dystrybutorem czegoś tam ale tak jedno jak i drugie mozna z dnia na dzień zlikwidować podając jako przyczynę brak opłacalności.Kapitał aby powstał muszą na niego pracować pokolenia a nie jak w Polskim przypadku kolesiostwo i przekręty.Nawet gdybyśmy zwolnili te 10.000 urzedasków to i tak to sprawy nie załatwi.Może to tylko mieć wpływ na wynik wyborów ale dalej pozostaje gówno i do tego smierdzące.Bez radykalnych zmian i determinacj społecznej dojdziemy do tego że w niedługim czasie bedziemy pracowac za miskę zupy mieszkać jak kiedyś zaraz po wojnie w 3 lub 4 rodziny w jednym mieszkaniu i mieć tylko zimną wodę w kranie.Telewizor i telefon będzie dla nielicznych ewentualnie dla ober kapo osiedlowego.Na razie mamy jeszcze ten luksus że mamy internet i w jakiś sposób możemy wymieniać swoje poglady i uwagi ale to też nie potrwa za długo bo cenzura powoli zaczyna się odradzac jak za komuny tylko w smielszym wydaniu.Do tego mamy całą mase pozytecznych idiotów i przynajmniej batalion troli.

Vote up!
10
Vote down!
-1

Jeszcze zaświeci słoneczko

#421130

Słusznie prawisz Weteranie. Namawiasz do zrywu narodowego jako jedynej realnej drogi odzyskania wolności. 

 

P.S. Co z biletami na lot do Irlandii ? Zrezygnowałeś ?

Vote up!
5
Vote down!
0

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#421136

ale napewno juz niedługo.Napisałem jak ja to widze i kazdy moze się z tym nie zgodzić.Jest podobno wolność słowa.Ja nikgo do niczego nie namawiam tylko wyciagam jakies wnioski i w miare oglednie staram się je przedstawic.Po trosze opieram sie na historii ostatnich 30 lat.Co do mozliwości odzyskania wolności np gospodarczej to są inne alternatywne działania ale napewno nie w obecnej sytuacji.Resztę wolnosci mamy tak rozumię według twoich wpisów.

Vote up!
1
Vote down!
-1

Jeszcze zaświeci słoneczko

#421155

... już w połowie lat 80-tych wrogowie Polski podejmowali stosowne, wymierne działania w przygotowywaniu kadr
do obezwładniania polskiej gospodarki, podczas gdy szary obywatel w Polsce ledwie „strząsnął kurz” pozostały
po stanie wojennym! Tak więc plan zniszczenia Polski narodził się w głowach komunistów, wespół z narodem
wiadomej nacji.

Obecnie każde dzialanie Tuskoliniego i jego gangu ogranicza się do wypełniania wcześniejszych ustaleń.

Kiedy przeglądamy karty historii Polski, to da się zauważyć, że istnieliśmy jako Naród nawet wówczas,
kiedy Rzeczpospolitej nie było na mapie Europy. I mimo tego, - znalazły się wówczas siły patriotyczne,
dzięki którym ponownie zaistnieliśmy na mapie Europy. Zatem można sądzić, iż Polak potrafi w chwilach
skrajnego zagrożenia zmobilizować się i dać świadectwo światu, że stać go na walkę o odzyskanie
Ojczyzny.

Tylko dlaczego najpierw dopuszcza do stanu upadku Rzeczpospolitej, pozwala na piąty już z kolei rozbiór, 
by potem walczyć o jej tożsamość i suwerenność? - Tego nie mogę pojąć. 

Pozdrawiam, 

    

________________________
"Czasem tak bywa, że skrajny stan niewiedzy
doprowadza do stanu skrajnego ogłupienia". (Satyr)

Vote up!
0
Vote down!
-3

___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz". 

© Satyr


 

#421604

Właśnie w INTERIA.PL znalazłem wiele mówiące zdjęcie ze spotkania Tuska z rodzicami chorych dzieci:

To wilcze spojrzenie mówi samo za siebie. Jakby mógł, to by chyba zabił....

I to chyba właśnie prawdziwe oblicze człowieka trzymającego władzę. Co więcej, takie jest podejście całego PO do ludzi biednych czy chorych. Bo z nich nic się nie da wycisnąć, a czasem trzeba im na odczepnego nawet coś dać...

 

 

Vote up!
4
Vote down!
0

M-)

#421191

toc to wzrok paranoika manikalnego :)

Vote up!
2
Vote down!
-1
#421211

Fakt, ale nie każdy wilk działa w dobrej sprawie :-)

Na Kacapy trzeba patrzeć właśnie wzrokiem wilczym. Na dzieci zaś, z miłością.

Vote up!
2
Vote down!
0

M-)

#421228

Tylko jakas kreatura może meć taki wyraz twarzy/gęby/ do małego dziecka.Ciekawy jestem jak patrzyła ta kreatura na  swojąmalutką Kasię/Mysle ze chyba tak samo.Jesi tak to w jaki sposób to cś zajmuje tak wyskio szczbel w zarządzie?

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#421215

Tylko jakas kreatura może meć taki wyraz twarzy/gęby/ do małego dziecka.Ciekawy jestem jak patrzyła ta kreatura na  swojąmalutką Kasię/Mysle ze chyba tak samo.Jesi tak to w jaki sposób to cś zajmuje tak wyskio szczbel w zarządzie?

Vote up!
2
Vote down!
0

Jeszcze zaświeci słoneczko

#421216

Człowiek niepełnosprawny w starożytności

 

  •  
  •  
  • 1. Człowiek niepełnosprawny wStarożytności
  • 2. "...Człowiek jest istotą tak bardzo złożoną, tak bogatą - jeśli chodzi o możliwości rozwoju, a równocześnie tak bardzo podatną na zranienie, tak kruchą, tak delikatną..."Jean Vanier, 1987 r.
  • 3. Osoby niepełnosprawne żyły wśród pełnosprawnych od zarania dziejów, a postawy społeczne wobec nich zmieniały się wraz z rozwojem cywilizacji.Wyznaczyły go dominujące na danym etapie rozwoju historycznego:- poglądy filozoficzne i społeczne,- wierzenia religijne,- systemy wartości,- zwyczaje i obyczaje,- poziom cywilizacji i kultury danego społeczeństwa.
  • 4. Na przestrzeni dziejów naszej cywilizacji, można wyróżnić do niepełnosprawnych postawę:- dyskryminacji i wyniszczenia,- izolacji,- segregacji,- integracji.Postawa dyskryminacji i wyniszczenia dominowała w okresie starożytności. Osoby niepełnosprawne traktowano wówczas jako przejaw działania sił nadprzyrodzonych, a dotknięte nią osoby zazwyczaj skazywano na śmierć.Historyczny przegląd owych postaw pozwala zauważyć, że wraz z rozwojem cywilizacji postawy wobec osób niepełnosprawnych uległy poprawie.
  • 5. W okresie starożytnym dominującym przejawem stosunku do jednostek upośledzonych było bezwzględne prawo selekcji naturalnej. Nawet Arystoteles, którego starania o to, by prawo określało surowe sankcje za nieprzestrzeganie zasad profilaktyki społecznej, a szczególnie za gorszący sposób postępowania, jednocześnie postulował wprowadzenie przepisów prawnych, które zakazywałyby wychowywania dzieci kalekich. Te jego poglądy miały wpływ na kształtowanie się opinii publicznej.
  • 6. Platon zalecał w swojej rozprawie „Państwo”,aby dzieci lepsze szły do ochronki, do urzędu mamek, a gorsze noworodki podrzucano komuś albo zabijano. Według Platona choroby psychiczne są pochodzenia nadprzyrodzonego, choroby zaś umysłowe to wynik rozluźnienia więzi emocjonalnych między duszą rozumną i nierozumną. Mamy też podstawy do przypuszczeń, że i w starożytnym Rzymie, mimo poniekąd odmiennych warunków, było również stosowane pozbawianie życia upośledzonych.Seneka Młodszy pisał, że zabija się jednostki upośledzone, aby oddzielić niezdatność od zdrowia.
  • 7. Starożytny Rzym
  • W starożytnym Rzymie wyznacznikiem stosunku do człowieka była zajmowana przez niego pozycja społeczna. Bogaci w chwilach słabości w przeciwieństwie do biednych przedstawicieli społeczeństwa mogli liczyćna pomoc medycznąi opiekę sług, biedni – przede wszystkim na siebie.
  • 8. Niezdolnych do pracy niewolników początkowo wyrzucano po prostu na bruk. Z czasem zaczęto ich wywozić do umiejscowionej najednej z wysp Tybru - świątyni Eskulapa.Tu, z dala od wzroku innych, „spokojnie”kończyli swe życie.
  • 9. Rzymianie w sposób bardzo humanitarny i postępowyodnosili się do ludzi chorych psychicznie.Po raz pierwszy zwrócono uwagę na odmienne sposobyleczenia osób chorych umysłowo. Oddając ich podkuratelę najbliższych krewnych, co było prawnieusankcjonowane, zalecali stosowanie wobec nichterapii składającej się między innymi z wina i łagodnejmuzyki.Był to ogromny postęp zważywszy na to, że wcześniejna ogół zamykano nieszczęśliwców w ciemnościach,twierdząc iż urojenia i halucynacje potęgują się podwpływem światła.
  • 10. W starożytnym Rzymie rodzina przeżywała swój renesans gdyż osoby niepełnosprawne były otaczane opieką i  troską swych rodziców.Z czasem jednak i tutaj stosunek do nich uległ zmianie. W miarę rozpadu imperium zdarzały się takie sytuacje,w których praktykowano podrzucanie dziecka niepełnosprawnego zupełnie nieznanym ludziom, sprzedawania go w niewolę lub uśmiercano przez wrzucenie do Tybru.Stosunkowo łagodną formą obchodzenia się z osobami upośledzonymi byłowypędzenie z miasta.
  • 11. Tak jak w Starożytnym Rzymie kalectwo, czy ogólnie pojęty zły stan zdrowia pociągały różne następstwa.Uzależnione to było od przynależności społecznej i statusu majątkowego,dlatego też ułomnych od urodzenia członków znamienitych rodów umieszczano zwykle w klasztorach, łożąc na ich utrzymanie.Problemu nie stanowiła również nabyta niepełnosprawność wśród osób z wyższych klas społecznych.Przez wiele wieków urzędy zarówno państwowe, jak i kościelne przyznawane były dożywotnio, więc choroba nie odbierała pełnionej funkcji, wpłynąć jedynie mogła na opóźnienie awansu lub spowodowaćprzeniesienie na stanowisko mniej eksponowane, nie powodując jednakże degradacji.W przypadku osób zarabiających na życie pracą swych rąk było inaczej.Znaczny odsetek niepełnosprawnych zatrudniany był w przydomowych warsztatach lub pracował na roli. W pełni ich akceptowano, każda bowiem para rąk była przydatna do pracy. Wykorzystywano więc wszystkich  zdrowym nie przeszkadzały deformacje czy inne defekty w rozwoju fizycznym.
  • 12. Starożytna Grecja
  • Sięgając do historii powszechnie znana jest sytuacja osób niepełnosprawnych w starożytnej Grecji.
  • 13. Starożytni Grecy, wielbiący piękno i siłę fizyczną w związku z istniejącym kultem ciała i tężyzny fizycznej zrzucali kalekie niemowlęta ze skały Tarpejskiej.Także los dzieci upośledzonych i kalekich był przesądzony.
  • 14. Sparta
  • Zupełnie inaczej do kwestii ułomności podchodzili waleczni Spartanie. Nadzór państwa nad obywatelami rozpoczynał się tuż po ich narodzinach. Jeżeli przedstawiony przez ojcaeforom (tj. urzędnikom państwowym) noworodek był słaby,kaleki lub źle rozwinięty rodzice zobowiązani byli do porzucenia go na cmentarzysku w górach Tajget.W starożytnej Sparcie obowiązywał bezwzględny nakaz uśmiercania wszystkich niemowląt, które były zbyt słabe lub upośledzone.
  • 15. Z cmentarzyska mógł je zabrać jedynielitościwy helot (poddany chłopski),by wychować go na podobnego sobie niewolnika.Naród samych Spartan miał być silny izdrowy, pozbawiony wszelkich deformacji i ułomności. Trudno ustalić, jak odnoszono się do niepełnosprawności nabytej, ponieważ niema informacji na ten temat.Znane są również sposoby pozbywania się dzieci kalekich w Sparcie. Król Likurg stworzył bezlitosne przepisy w stosunku do osób niepełnosprawnych. Nakazywały one jako niepotrzebne chwasty na niwie społecznej usuwać je ze społeczeństwa, topiąc, zrzucając zgór i oddając dzikim zwierzętom na pożarcie.
  • 16. Starożytni Żydzi uznawali niepełnosprawność za karę Bożą i dotkniętych nią ludzi skazywali na wygnanie lub śmierć.Dominacja postawy dyskryminacji i wyniszczania nie wykluczała oczywiście przypadków pozytywnego traktowania osób niepełnosprawnych i udzielania im pomocy.
  • 17. Mezopotamia
  • Zainteresowanie karłami bierze swój początek w czasach prehistorycznych. Autorka monografii na temat niziołków,Bożena Fabiani, przypuszcza, że zwyczaj trzymania ich nadworach panujących przywędrował do Europy z Mezopotamii.Karły zaliczane były w poczet dworzan cesarzy starożytnych Chin, faraonów egipskich, a w późniejszym okresie i cesarzy rzymskich. Fascynacja nimi nie ustawała przez całe średniowieczei czasy nowożytne pod niemal każdą szerokością geograficzną.
  • 18. Karły traktowane jako wytworne prezenty były doskonałym darem dla koronowanych głów. Przykładowo Bona Sforza podarowała karzełka Kornela i karliczkę Katarzynę cesarzowi Karolowi V.
  • Ich towarzystwo ceniono sobie tak wysoce, iż czasem wypożyczano je na jakiś czas lubianym osobom, by i one mogły skorzystać z dobroczynnego wpływu ich pociesznych fizjonomii. Na co dzień “mali ludzie” pełnili różnorakie funkcje: nosili tren za swą panią,towarzyszyli w zabawach pańskich dzieci,opiekowali się myśliwskimi psami i sokołami,czy wcielali się w rolę wiernych donosicieli.Upodobano sobie też czynienie z nich atrakcji obiadu, chowając je w pasztecie, bukiecie, czy torcie, skąd wyskakiwali w kulminacyjnym momencie ku uciesze zgromadzonych.
  • 19. Także w czasach nam współczesnych niektóre ludy uśmiercają niepełnosprawne dzieci, np. w plemionach Wogeona Nowej Gwinei dzieci niepełnosprawne były do niedawna grzebane żywcem,porzucane w gąszczach leśnych lub jaskiniach. Należy również wspomnieć, że wyniszczenie osób niepełnosprawnych było prawnie usankcjonowane i powszechnie stosowane w hitlerowskich Niemczech.
  • 20. Ogólnie mówiąc w okresie starożytności rodziny, w których pojawiły się dzieci niepełnosprawne były obiektem potępienia. Obarczano je winą za upośledzenie dziecka,a niekiedy oskarżano o utrzymywanie kontaktów ze złymi duchami. Rodziny takie musiały bezwzględnie poddać się panującym obyczajom i zabić dziecko lub je porzucić.Dziś powszechnym staje się stwierdzenie, iż ludziom niepełnosprawnym powinna przysługiwać taka samagodność osobista i religijna jak pozostałym pełnosprawnym członkom społeczeństwa. Stwierdzenie powyższe wydaje się z perspektywy czasów dzisiejszych uzasadnione.Tym niemniej osiągnięcie takiego stanu świadomości było związane z wielowiekową ewolucją poglądów.
  • 21. Tak oto, w wielkim skrócie, przedstawia się historia“inności” w społeczeństwie. Miejscami okrutna i dziś już niezrozumiała pozostaje zapisem czynów ludzi.Postaw wobec niepełnosprawnych było wiele. Pewnie tak wiele, jak form niepełnosprawności. W ciągu wieków niewielu “ułomnych” doświadczyło spokojnego życia, szczególnie spośród ubogich.Tak było…Jak jest i będzie – zależy od nas.Ocena teraźniejszości – to już kwestia przyszłych pokoleń.
Vote up!
3
Vote down!
0
#421218

tak napisał Gabriel Maciejewski znany jako Coryllus. Wiem, wiem wielu nie przepadało za nim. Te słowa mają jednak w sobie wyjątkową treść. Polska władza nie jest święta, jest więc tajna. Kto stoi za Komorowskim, Tuskiem? Bo żaden Polak, patriota mający zaszczyt reprezentować i chronić interesy Polski i jej obywateli by tak nie postępował. 

Pozdrawiam

Polak2013

Vote up!
0
Vote down!
0

Polak nie pyta ilu jest wrogów, tylko gdzie oni są!

#421628