Boże, miej w opiece edukację!
W starym dowcipie o pesymiście i optymiście pesymista mówi ze smutną miną: „Gorzej być już nie może!”. Optymista na to odpowiada z entuzjazmem: „Może, może!”. Wydawało się, że D. Tusk nie jest w stanie znaleźć na stanowisko ministra edukacji narodowej kogoś bardziej niekompetentnego niż obecna minister, posłanka PO, Krystyna Szumilas. Dał radę…
Pani Joanna Kluzik-Rostkowska nie posiada przygotowania ani teoretycznego, ani praktycznego do zajmowania się edukacją jako minister. Ukończyła dziennikarstwo, pisywała w prasie (ale nie na tematy oświatowe), jako urzędnik i polityk zajmowała się tematyką pracy i pomocy socjalnej. Owszem, ma trójkę dzieci w wieku szkolnym i sama przed laty była uczennicą, ale to przecież grubo za mało by zostać ministrem edukacji!
20 listopada w rozmowie z Moniką Olejnik w programie „Kropka nad i” J. Kluzik-Rostkowska oświadczyła, że potrzebuje kilka tygodni na rozeznanie spraw w ministerstwie. To jak to jest? Według zapewnień premiera D.Tuska i działaczy PO ministerialne stanowiska obejmują ludzie „dobrze przygotowani” i fachowcy z „nową energią”, rekonstrukcja rządu była zapowiadana od miesięcy, a nowa pani minister dopiera będzie się uczyć?
J. Kluzik-Rostkowska po burzliwym rozstaniu z PiS w 2010 r. (została z partii usunięta m.in. za to, że po katastrofie smoleńskiej potajemnie prowadziła w prywatnym mieszkaniu polityczne rozmowy z działaczem PO Januszem Palikotem, który wcześniej w brutalny sposób deptał godność śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego) stanęła na czele partyjki Polska Jest Najważniejsza. Stamtąd, przed wyborami parlamentarnymi w 2011 r., po otrzymaniu propozycji startu do Sejmu z pierwszego miejsca listy PO w Rybniku, przeniosła się do Platformy Obywatelskiej. Ludzi, których wyprowadziła z PiS do PJN, zostawiła na lodzie, choć do ostatniej chwili zapewniała ich, że się nigdzie nie wybiera. Kiedy należała do PiS, a potem PJN, krytykowała posyłanie 6-latków do szkół - teraz, kiedy znalazła się w PO, jest entuzjastką tego rozwiązania. Można mieć rozmaite opinie i różne polityczne przekonania, można je zmieniać. Ale postawa J. Kluzik-Rostkowskiej zmieniającej poglądy i partie jak rękawiczki oraz wystawiającej do wiatru swoich politycznych przyjaciół uderza koniunkturalizmem i oportunizmem. Teraz ktoś taki ma zostać ministrem edukacji, opowiadać o wartościach, być wzorem dla uczniów i nauczycieli…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2381 odsłon
Komentarze
Pani Joanna Kluzik-Rostkowska
22 Listopada, 2013 - 08:24
to wykreowana przez Lecha Kaczyńskiego osobowość.
Kazek
Kazek
Re: Boże, miej w opiece edukację!
22 Listopada, 2013 - 09:39
Jednym atutem nowej pani minister jest to,że jest nauczycielką.
Nauczycielki nie nadają się na na to stanowisko.
Po wielu zmianach barw partyjnych zostało jej już tylko PO.
Dlatego będzie gorliwe wykonywać polecenia swojego pana i władcy.
markiza
Markizo,
22 Listopada, 2013 - 09:51
Joanna Kluzik - Rostkowska nie jest i nie była nauczycielką. Jest dziennikarką z wykształcenia i pracowała jako dziennikarka.
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
Re: Markizo,
22 Listopada, 2013 - 10:02
Przepraszam,zjadłam NIE.
markiza
Przeczytaj
22 Listopada, 2013 - 10:07
też kotku dwa następne zdania. :)
markiza
Markizo,
22 Listopada, 2013 - 10:15
nie upoważniłam Cię do używania wobec mnie zdrobnień.
Poprawiłam błędną informację, którą podałaś. Trzeba było przeczytać komentarz przed dodaniem.
B/O
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
a propos zdrobień
22 Listopada, 2013 - 10:27
Pozwalam sobie na zdrobnienia,bo wiem że mnie lubisz, czego dajesz wyraz np.śledząc uważnie moje wpisy. :)))
Trzeba było uważnie i ze zrozumieniem przeczytać mój komentarz aby zorientować się,że brakuje nie.
Bez nie zdanie wyszło bez sensu.
Chyba wystarczy tego tłumaczenia.
Miłego dnia kotku :)
markiza
Jest nauczycielką ??? Coś w jej życiorysie...
22 Listopada, 2013 - 09:52
... przeoczyłem?
Jej mąż, pan Darek Rostkowski, zna się na edukacji.
22 Listopada, 2013 - 10:33
Nie, żeby się tego gdzieś uczył, nie, nie! Był dziennikarzem od turystyki (czyli w hierarchii dziennikarskiej - same doły). Nagle został kilka lat temu etatowym ekspertem Departamentu Edukacji i Wydawnictw Narodowego Banku Polskiego.
Rodzina to jest siła!
Hmmmm,
22 Listopada, 2013 - 10:44
przy tak oszałamiającym doświadczeniu w sprawach edukacji, zostanie zapewne wybitnym ekspertem w Ministerstwie Edukacji. Może jakieś mapy turystyczne ze ścieżkami edukacyjnymi będzie wydawał;)?
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
...............................................
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a Magyart Ps.33,5
To specjalista od cudów.
22 Listopada, 2013 - 11:09
Na razie popełnił książkę, 112 stron - ale miał trójkę współautorów.
www.weltbild.pl/100-cudow-natury-na-swiecie_p1686583.html