Prosta elektrownia słoneczna
Prosta elektrownia słoneczna składa się z szeregów luster, kotła na wieży i argregatu wytwarzającego prąd napędzanego parą z kotła. Ciepło wytwarzane w agregacie może służyć do podgrzewania wody używanej do grzania i jako ciepła woda użytkowa. Kierunek każdego lustra musi być regulowany w dwóch osiach przez komputer tak aby promienie słoneczne trafiały na kocioł.
Bacz
Dopisane. W dni pochmurne energii słonecznej będzie za mało aby wytworzyć parę i prąd, ale przy rzadkich chmurach energii powinno wystarczyć do podgrzewania wody w kotle.
Elektrociepłownie można wyposażyć w zbiornik gorącej wody - albo niewielki, który by stanowił zapas na noc albo wielki aby ciepła z lata starczyło do ogrzewania w zimie.
Ponadto elektrociepłownię można przystosować do stosowania w razie braku dostatecznej ilości energii słonecznej innych paliw np. biomasy (słoma, trawy, owies, itp.)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4570 odsłon
Komentarze
Re: Prosta elektrownia - jak cep
28 Listopada, 2009 - 13:09
Fajne :) Francuski piec już działa od lat .
Czekam na Pański pomysł elektrowni na rzece Golfsztrom:)
Bacz
28 Listopada, 2009 - 22:13
sterowanie lustrami za pomocą niewolników. też proste.
Podobno Archimedes chciał lustrami spalić statki perskie
29 Listopada, 2009 - 11:30
Czy te lustra trzymać mieli niewolnicy, nie wiem.
A tu filmik na temat: http://www.joemonster.org/filmy/12023/Topienie_stali_sloncem
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re: Podobno Archimedes chciał lustrami spalić statki perskie
30 Listopada, 2009 - 10:05
nie pamiętam... udało mu się?
Re: Podobno Archimedes...
30 Listopada, 2009 - 10:25
a ja gdzieś słyszałem, że rzymskie... ale to chyba wszystko jedno, nie? jedni i drudzy - cholerni okupanci... palić wszystkie statki, jak leci... ;)
acha, Kuki, okazuje się, że jednak nie możemy mieć niewolników... i to już od jakiegoś czasu... muszę chyba wywalić kadrową... i już teraz nie wiem, co z lustrami...
Pzdr, :)
co z lustrami? hmmm
30 Listopada, 2009 - 11:09
w takim razie trzeba drastycznie zwiększyć ich ilość np. baterie luster ustawiane w olbrzymim leju powstałym po podziemnej próbie atomowej.
Wszystko można dobrać w projekcie
30 Listopada, 2009 - 11:28
Nie można przesadzać z ilością luster bo się kocioł stopi. Lustra powinny być płaskie i mieć taką samą powierzchnię jak kocioł, ew. mogą być lekko skupiające (wklęsłe) i wtedy mogą być większe niż kocioł, będzie ich mniej i przez to sterowanie nimi będzie łatwiejsze.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
kocioł się nie stopi,
30 Listopada, 2009 - 11:37
bo Słońce podróżuje po niebie...
Lustra będą sterowane
30 Listopada, 2009 - 11:48
Lustra muszą być sterowane tak aby niezależnie od położenia słońca "zajączek" padał zawsze na kocioł. Wieża z kotłem musi być na kierunku południowym S.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
na kierunku S?
30 Listopada, 2009 - 12:27
wprowadza Pan w błąd potencjalnych budowniczych na olbrzymich połaciach naszego globu.
dajmy na to bardzo charakterystyczny równik. kocioł pół roku na S, a pół roku na N. najgorzej rozwiązać problem przechodzenia Słońca w zenicie, wtedy zwierciadła (lub kocioł, ale odwrotnie) w ciągu dnia musiałyby zmienić położenie z W na E, ale akurat tam zdarza się na tyle rzadko, że można zrezygnować z ciepłej wody lub zrobić jednodniowe zapasy. gorzej z tymi między Zwrotnikami Raka i Koziorożca.
To prawda nie pomyślałem o półkuli południowej
30 Listopada, 2009 - 12:47
Na półkuli południowej wieża musi być na kierunku N.
Na równiku najlepiej wieżę umieścić w środku między szeregami luster.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re: To prawda nie pomyślałem o półkuli południowej
30 Listopada, 2009 - 13:14
teraz jeszcze powinien Pan mocno pomyśleć o tych, którzy mieszkają między zwrotnikami - bo tych od zwrotników do kręgów polarnych ma Pan z głowy.
Re: kocioł sie nie stopi...
30 Listopada, 2009 - 12:00
[quote=Kuki]bo Słońce podróżuje po niebie...[/quote]
raz - że podróżuje; dwa - że można przecież zaprojektować kocioł z takiego materiału, żeby się tak nie topił do 1000 stopni około... Może być tytan, słyszałem, że się źle topi...
Kuki - tak w ogóle to o trochę powagi proszę... Nie da rady załatwić durnych niewolników a Ty coś tam kombinujesz o leju po podziemnym nuke... A kto Ci taką bombę odpali?.. No i gdzie? A kocioł miał być chyba koło domu, nie?
Bacz - kocioł nie może być za mały, bo wtedy ilość otrzymanej CWU będzie za mała, żeby wieczorem nogi wymoczyć... No i czym znowu Pan chce tak dokładnie sterować tymi lustrami? Ludźmi się nie da, komputery i siłowniki cholernie drogie...
Pzdr.
Re: Re: kocioł sie nie stopi...
30 Listopada, 2009 - 12:31
wystarczy podróżowanie Słońca - ciągła zmiana powierzchni luster skierowanych bezpośrednio na kocioł.
bomba A - to był tylko przykład. może być odp. wyprofilowana kopalnia odkrywkowa lub lej po meteorze (tunguskim?)
Re...Re: kocioł sie nie stopi...
30 Listopada, 2009 - 12:48
leja po meteorze to ja Tobie tak łatwo nie wskażę, ale ten pomysł z odp. wyprof. kop. odkr. jest dla mnie bomba...
Konin!!
Bywałem w tamtych okolicach... Jakby takie lustra ustawić w odkrywce w Koninie (i okolicach) to można słońce od razu kierować na kotły w elektrociepłowni. A jest tam tego dużo:
"Moc cieplna zainstalowana wszystkich urządzeń ciepłowniczych w Elektrowni Konin wynosi 477 MWt (410 Gcal)."
http://energetyka.wnp.pl/elektrownie/,4303_2_0_0.html
I prawie w środku Polski... wszyscy będą mieć prawie po równo po ten prąd i ciepłą wodę... A w Olsztynie też jest jedno bardzo fajne miejsce na lustra, to kilka osób z naszego portalu miałoby też blisko do źródła energii...
Pozdrawiam.
w Olsztynie?
30 Listopada, 2009 - 13:25
nie kojarzę, ale chyba chodzi o dużo mniejszy dołek
Zbudowanie wieży jest tańsze
30 Listopada, 2009 - 13:55
Od kopania dołka. Ponadto elektrownia z wieżą łatwo mogła by być zbudowana w wersji przenośnej np. dla wojska w Afganistanie.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re: Zbudowanie wieży jest tańsze
30 Listopada, 2009 - 14:11
dołek wyniknął z odejścia od sterowania i "drastycznie zwiększonej ilości luster". nie ma innych powodów, żeby kopać dziury w ziemi.
co do wieży...
jaka ma być wysokość wieży, aby była ona uniwersalna?
Chodzi o to aby lustra nie zasłaniały jedno drugiego
30 Listopada, 2009 - 15:33
Tak mi się wydaje że wysokość równa odległości najdalszego lustra do podstawy wieży była by wystarczająca aby wszystkie lustra były w pełni wykorzystane od wschodu do zachodu słońca. Przy projektowaniu najlepiej chyba by było zrobić model w skali i podobierać optymalnie wszystkie wymiary.
Rzeczywiście, jak by lustra tworzyły paraboloidę to można by nimi nie sterować tylko przesuwać kocioł w miejsce gdzie się skupią promienie. Ale dobre skupienie się osiąga tylko gdy promienie są w miarę mało odchylone od osi potem "ostrość" się rozjeżdża - tak że z takiej elektrowni można by korzystać tylko parę godzin dziennie.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Bacz
30 Listopada, 2009 - 16:01
[quote=Bacz]Przy projektowaniu najlepiej chyba by było zrobić model w skali i podobierać optymalnie wszystkie wymiary. [/quote]
najlepiej, to by było wszystko wyliczyć
[quote=Bacz]Rzeczywiście, jak by lustra tworzyły paraboloidę to można by nimi nie sterować tylko przesuwać kocioł w miejsce gdzie się skupią promienie.[/quote]
mówiłem o "drastycznym zwiększeniu ilości luster", a więc takim, żeby kocioł nie musiał być przesuwany i dlatego zaproponowałem lej po bombie atomowej (ilość ładunku też można wyliczyć).
kończę w tym temacie, bo mi się znudziło :(
30 Listopada, 2009 - 17:11
nie popełniasz Pan plagiatu, panie Bacz? ;)
a tu (na drugiej stronie) jest nawet o Archimedesie:
http://www.theoildrum.com/tag/concentrating_solar_power
Re: kończę w tym temacie...
30 Listopada, 2009 - 17:35
Kurde, Panie Znudzony, szkoda, że to już koniec...
Właśnie miałem zabrać się za wyjaśnienie powodów, dla których zamierzałem kompletnie spuścić wodę z jeziora Stary Dwór w Olsztynie...
No, ale cóż... każda zabawa ma swój kres... :)
Temperatura zależy od wielkości kotła
30 Listopada, 2009 - 13:20
Ilość chwyconej energii słonecznej jest proporcjonalna do powierzchni luster a im większe skupienie tej energii czyli mniejsza powierzchnia grzania kotła tym większa temperatura.
Kocioł powinien być podgrzewany raczej od dołu tam gdzie jest woda to zapobiegnie jego przegrzewaniu. Aby zapobiec miejscowemu przegrzaniu kotła "zajączki" muszą mieć dosyć dużą powierzchnie na dnie kotła czyli lustra powinny być płaskie albo lekko tylko skupiające. Nie przesadzajmy z kosztem komputera i pozycjonerów - myślę że cała elektrownia nawet w Polsce by się zwróciła po paru latach najdalej, a w ciepłych krajach jeszcze szybciej. Produkcja dla zbrojeniówki jak znalazł.
To dobry pomysł aby wybudować izolowane duże zbiorniki ciepłej wody aby była dostępna całą dobę.
Jak by dobry mechanik zaprojektował odpowiednie sprzegnięcia mechaniczne między lustrami to wszystkie lustra można by obracać naraz dwoma tylko mocnymi siłownikami (jeden od azymutu słońca, a drugi od elewacji).
Pozdrawiam. Bacz
dobrze
30 Listopada, 2009 - 13:23
azymut i elewacja - o to chodzi.
weźmy równonoc nad równikiem: azymut zmienia się od E do W, a elewacja od 0 do 90 stopni. interesujący jest moment 90 stopni, kiedy lustra powinny być pod kotłem.
Zapewne nie da się uniknąć cienia
30 Listopada, 2009 - 13:56
Jeśli wieża stoi między szeregami luster to bardzo często cień wieży by zasłaniał niektóre lustra zmniejszając moc elektrowni. Jeśli jednak ta wieża była by ażurowa to nie była by to duża strata. Promienie bezpośrednio padające na kocioł też podgrzewają go, ale od góry - to jest mniej korzystne niż podgrzewanie od dołu.
Bacz
Pozdrawiam. Bacz
Re: Re: kocioł sie nie stopi...
30 Listopada, 2009 - 22:25
sie nie stopi , będzie skutecznie schładzny:)
np.gotowanie w papierowej torbie
Kuki... prosta elektrownia...
29 Listopada, 2009 - 20:04
sterowanie luster niewolnikami wcale proste nie będzie, bo podobno niewolnictwo ma być nielegalne... albo już jest... sam, cholera, już się pogubiłem... ;P
a sterowanie luster komputerami widziałem na Discovery, tylko, że wcale nie mówili, że t proste... albo tanie... no i kraina była słoneczniejsza... The sun always shines in California... la la la... ;)
Bacz
29 Listopada, 2009 - 10:53
Jestem pewien że jesteś sympatycznym facetem.Pzdr.
Rysunek bardzo ładny....
29 Listopada, 2009 - 16:46
... ale jednak trochę mało inżynieryjny. :-]