jakiejkolwiek "elektronicznej gotowki", ktora bez zadnego problemu lichwiarze moga zablokowac, opodatkowac, kontrolowac i szantazowac wszystkich tych, ktorzy "mysla" ze w banku jest "bezpieczniej..."...
Tylko "zywa gotowka" winna byc w cyrkulacji spolecznej, bez zadnych bajerow "procentowych" czy "podatkowych"...
Zapytano mnie w 1999 roku: "Czy przewiduje Pan podatki w Polsce???"
"Nie - odparlem - i dodalem: "zaden Polak i (Polka) na terenie RP nie bedzie nigdy jakimkolwiek podatkiem obciazany..."
"Doprawdy? A co z reszta?
"A to juz zupelnie inna sprawa...:)))
============================
Milego dnia zycze Wszystkim
decydenci są bardziej pazerni od tych cypryjskich...
Poza tym, jak już Cypr opodatkuje oszczędności w swoich bankach, to prawdopodobnie wszystkie te banki padną. Bo ze strachu przed powtórką z rozrywki, większość klientów wycofa pozostałe wkłady. A przecież nie jest tajemnica, że żaden bank nie ma w sejfach pieniędzy, ale pożycza je, żeby uzyskać dochód. Więc próba wycofania nawet kilkunastu procent wkładów musi oznaczać dla banków bankructwo.
I jeszcze jedno. Powrót do gotówki niewiele zmieni. W końcu to banki są emitentami banknotów. W każdej chwili mogą je dodrukować (wystarczy dodrukować 10% a i tak oznacza to spadek ich wartości równoważny opodatkowaniu oszczędności).
Jedynym rozwiązaniem byłby pieniądz kruszcowy, np. złote czy srebrne monety, co oznaczało by, że sam pieniądz ma wartość związaną z materiałem z którego go wykonano. Jakikolwiek pieniądz papierowy czy elektroniczny nie daje gwarancji pokrycia w czymkolwiek. Może być sztucznie kreowany poprzez dodruk (w tym elektroniczny w postaci zapisów cyfrowych na kontach).
Podatek od oszczędności jest tak absurdalny, że wręcz musiał stać się faktem. Pewnie, żyjąc jak menel, z dnia na dzień, człowiek nie przejmuje się niczym. Jeśli jednak myśli się poważnie o jakiejkolwiek inwestycji, bo przeciez na ten cel ciuła się środki, oszczędzanie to konieczność! I co z zabezpieczeniem na czarną godzinę?
Zabijanie oszczędzania wywoła katastrofalne skutki - ludzie będą bać się oszczędzać i inwestować. Powstanie regres gospodarczy i powoli zaczniemy wracać do wymiany barterowej.
Konkluzja? Może od razu wprowadźmy reglamentację, kartki, talony, listy kolejkowe...
Quidquid agis prudenter agas et respice finem. Publius Ovidius Naso
Vote up!
0
Vote down!
0
Quidquid agis prudenter agas et respice finem. Publius Ovidius Naso
Chodzi o to lichwiarzom, aby niedopuscic do calkowitego wypompowania bankow z zywej gotowki, gdyz depozyty sa swego rodzaju "zaslona" przed lichwiarskim zlodziejstwem. Co by ludzie powiedzieli, kiedy w banku nie ma pieniedzy, a banki wydaja kredyty finansowe? Od razu wszyscy zorientowali by sie o co chodzi i w czym rzecz... A tak "lemingi" g...no maja wiedziec i wciaz maja sie "trzymajc" balcerowiczowskiej "teorii" (keysenowskiej) czekajac na "zbawienie"...i koniec "kryzysu"... :))))
"Wojna o pieniądz" Song Hongbinga, zwłaszcza cz. 2 (wyszły dwie części)
"Finansowy potwór z Jekyll Island" Griffina (o FED-zie, jak powstał i po co naprawdę). Czyta się tak ciekawie, jak kryminał. Przypadek?
Komentarze
deszczowy
23 Marca, 2013 - 09:44
Jan Bogatko
...świetny rysunek, ale przestrzegam: to nie dowcip, lecz przepowiednia.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
A bo rysunki
23 Marca, 2013 - 14:49
Deszczowego to nigdy nie są takie tam sobie rysuneczki. ;-)
Pzdr.
I dlatego jestem przeciwnikiem...
23 Marca, 2013 - 15:17
jakiejkolwiek "elektronicznej gotowki", ktora bez zadnego problemu lichwiarze moga zablokowac, opodatkowac, kontrolowac i szantazowac wszystkich tych, ktorzy "mysla" ze w banku jest "bezpieczniej..."...
Tylko "zywa gotowka" winna byc w cyrkulacji spolecznej, bez zadnych bajerow "procentowych" czy "podatkowych"...
Zapytano mnie w 1999 roku: "Czy przewiduje Pan podatki w Polsce???"
"Nie - odparlem - i dodalem: "zaden Polak i (Polka) na terenie RP nie bedzie nigdy jakimkolwiek podatkiem obciazany..."
"Doprawdy? A co z reszta?
"A to juz zupelnie inna sprawa...:)))
============================
Milego dnia zycze Wszystkim
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
Powrót do gotówki jest jak najbardziej wskazany
23 Marca, 2013 - 19:12
Wtedy jej nie przywłaszczy żaden cwaniak obrzezany
W każdej chwili będziecie nią mogli dysponować
Przy tym lękiem jej braku nie stresować
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Boję się, że nasi
23 Marca, 2013 - 23:17
decydenci są bardziej pazerni od tych cypryjskich...
Poza tym, jak już Cypr opodatkuje oszczędności w swoich bankach, to prawdopodobnie wszystkie te banki padną. Bo ze strachu przed powtórką z rozrywki, większość klientów wycofa pozostałe wkłady. A przecież nie jest tajemnica, że żaden bank nie ma w sejfach pieniędzy, ale pożycza je, żeby uzyskać dochód. Więc próba wycofania nawet kilkunastu procent wkładów musi oznaczać dla banków bankructwo.
I jeszcze jedno. Powrót do gotówki niewiele zmieni. W końcu to banki są emitentami banknotów. W każdej chwili mogą je dodrukować (wystarczy dodrukować 10% a i tak oznacza to spadek ich wartości równoważny opodatkowaniu oszczędności).
Jedynym rozwiązaniem byłby pieniądz kruszcowy, np. złote czy srebrne monety, co oznaczało by, że sam pieniądz ma wartość związaną z materiałem z którego go wykonano. Jakikolwiek pieniądz papierowy czy elektroniczny nie daje gwarancji pokrycia w czymkolwiek. Może być sztucznie kreowany poprzez dodruk (w tym elektroniczny w postaci zapisów cyfrowych na kontach).
M-)
Pazerność rządzących
24 Marca, 2013 - 01:14
Podatek od oszczędności jest tak absurdalny, że wręcz musiał stać się faktem. Pewnie, żyjąc jak menel, z dnia na dzień, człowiek nie przejmuje się niczym. Jeśli jednak myśli się poważnie o jakiejkolwiek inwestycji, bo przeciez na ten cel ciuła się środki, oszczędzanie to konieczność! I co z zabezpieczeniem na czarną godzinę?
Zabijanie oszczędzania wywoła katastrofalne skutki - ludzie będą bać się oszczędzać i inwestować. Powstanie regres gospodarczy i powoli zaczniemy wracać do wymiany barterowej.
Konkluzja? Może od razu wprowadźmy reglamentację, kartki, talony, listy kolejkowe...
Quidquid agis prudenter agas et respice finem. Publius Ovidius Naso
Quidquid agis prudenter agas et respice finem. Publius Ovidius Naso
Pytanie:
24 Marca, 2013 - 03:22
Czym jest zlotowka i czym byl "bon PKO???"...
Ano wlasnie!!!
O co chodzi w tym "cypryjskim geszefcie???"...
Chodzi o to lichwiarzom, aby niedopuscic do calkowitego wypompowania bankow z zywej gotowki, gdyz depozyty sa swego rodzaju "zaslona" przed lichwiarskim zlodziejstwem. Co by ludzie powiedzieli, kiedy w banku nie ma pieniedzy, a banki wydaja kredyty finansowe? Od razu wszyscy zorientowali by sie o co chodzi i w czym rzecz... A tak "lemingi" g...no maja wiedziec i wciaz maja sie "trzymajc" balcerowiczowskiej "teorii" (keysenowskiej) czekajac na "zbawienie"...i koniec "kryzysu"... :))))
============================
jasiek z toronto
http://polskawalczaca.com
P.S. Pisze w bardzo wielkim skrocie o co glownie chodzilo na Cyprze...
Re: Pytanie:
24 Marca, 2013 - 14:43
Zachęcam do przeczytania dwóch książek:
"Wojna o pieniądz" Song Hongbinga, zwłaszcza cz. 2 (wyszły dwie części)
"Finansowy potwór z Jekyll Island" Griffina (o FED-zie, jak powstał i po co naprawdę). Czyta się tak ciekawie, jak kryminał. Przypadek?