Korupcja czy lobbing?
Radosc zapanowala na Niepoprawnych - pojawilo sie swiatelko nadziei na solidne dowalenie ekipie Tuska. Wszyscy ruszyli do roboty i zaczeli pisac o wstretnych kolesiach z PO. Wszyscy zacieraja rece bo w koncu krol jest nagi.
Ale co jesli narod tez uwierzyl, ze krol nie jest nagi tylko poprostu ubrany zgodnie z ostatnim szykiem mody?
Bo tak wlasciwie to o co chodzi? Czy Chlebowski wzial za projekt tej ustawy jakas kase lub inna korzysc? NIE. Czy sam prowadzi kasyno? NIE. No wiec gdzie lezy jego wina? W tym ze konsultowal sie na temat ustawy z przedstawicielami biznesu? A gdzie tutaj przestepstwo? Przeciez to nic innego jak poprostu lobbing - a ten nie tylko ze nie jest zakazany, lecz coraz czesciej chwalony. Sam ogladalem program na temat lobbystow w PE i byli oni przedstawiani tam jako cisi zolnierze walczacy o polskie interesy. Przy okazaji dowiedzialem sie ze lobbystow w polskim sejmie jest calkiem sporo i Dochnal nie byl pod tym wzgledem wyjatkowy. Powiem wiecej - w tym samym programie szef polskiej gorzelni oficjanie opowiadal o tym ile rocznie wydaje na lobbing w PE.
Czym zawinil Chlebowski? Tym ze uwaza ze wlasciciele jednorekich bandytow powinnie odprowadzac mniej pieniedzy do skarbu panstwa czy tym ze utrzymywal kontakty z lobbystami? O lobbystach napisalem wyzej - przejdzmy wiec do tych 500mln ktore mialo stracic panstwo.
Czy przypadkiem wiekszosc Nieprawnych nie uwaza ze im mniej podatkow obciaza przecietnego biznesmena tym lepiej bedzie sie rozwijac gospodarka? Czym rozni sie biznes hazardowy od innych rozrywek - typu dyskoteka, knajpa czy burdel? Czym rozni sie wydawanie pieniedzy na alkohol od wydawania na jednorekiego? Moim zdaniem niczym - to i to jest strata czasu i pieniedzy, to i to z czasem niszczy czlowieka.
Dlaczego wiec gdy rzad planuje obnizenie akcyzy nikt sie nie oburza a nawet mowi sie o tym ze pozwoli to na ograniczenie przemytu bo ten przestanie byc oplacalny. Dlaczego nikt tutaj nie snuje dochodzen i nie kontroluje czy przypadkiem za taka decyzja nie stoji lobbing - nie korupcja w lobbing? A wiec dlaczego obnizenie haraczu jaki pobiega panstwo za jednorekich bandytow musi sie od razu kojarzyc z korupcja a nie zwyklym lobbingiem?
Jestem przekonany ze za dwa, trzy tygodnie ktorys z poslow PiS bedzie przylapany na rozmowie telefonicznej z jakims lobbysta. I choc wszyscy beda wiedziec ze to tylko nagonka to sprawe sie naglosni. Kropke nad i postawi sondaz po raz kolejny wykazujacy miazdzaca przewage PO.
I tak wlasnie sie zakonczy radosc na Niepoprawnych. A wszystko przez to, ze zwolennicy PiS maja zupelnie inne (zwyczajnie lepsze) podstawy niz zwolennicy PO. Pisiory operuja innymi aksjomatami niz Platformersi. Rzeczy, ktore dla Moherow sa oczywiste, dla przecietnego Palindroma (MWZWM) takie oczywiste juz nie sa. Jesli chcemy do tych Lemingow dotrzec to powinnismy pisac o podstawach - uczyc ich naszego jezyka.
Tak wiec zadanie domowe dla Niepoprawnych: napisz dlaczego kontakty Chlebowskiego z biznesmenami to juz korupcja a nie zwyczajny lobbing?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3708 odsłon
Komentarze
Okojeża, łżewyborcza już usiłuje przykryć aferę Zbysia i Miro
2 Października, 2009 - 21:17
rzekomymi przekrętami CBA!
Nawet neokomuszek Sierakowski zauważył, że to pierwszy krok salonu!
pzdr
antysalon
antysalon
2 Października, 2009 - 21:53
A Lemingi to niestety kupia.
Dzisiaj na onecie wiadomosc o nieudanej akcji CBA byla wazniejsza niz doniesienie o naciskach w sprawie Kaminskiego.
Z mediami nie wygramy grajac wedlug ich zasad czyli kto glosniej i wiecej bedzie krzyczal. Zeby z nimi sie zmierzyc musimy wytracic im ich glowny atut - naiwnosci i niewiedze lemingow. Musimy pokazac tym zwierzatkom wyborczym co i dlaczego jest wazne.
A przyznam szczerze ze akurat w tej sprawie trudno mi wyjasnic dlaczego lobbing jest dozwolony a rozmowy przez telefon z biznesmenami nie. Choc czuje ze jest to niewlasciwe to trudno mi znalezc racjonalne argumenty aby przekonac innych.
Mam nadzieje, ze ktos z Niepoprawnych mi tutaj pomoze.
taa...
2 Października, 2009 - 22:32
Wyobrazmy sobie, ze zachcialo mi sie lobbingu. Udaje sie wiec do sejmu i dopadam paru poslow gdzies na korytarzu albo w kawiarni. Zaczynam gadke…. chcialbym zeby powstala taka a taka ustawa..….. Jaki osiagnalbym skutek jesli bym nic nie zaoferowal…..? Okojeza, jak myslisz? Daruje sobie odpowiedź na pytanie i od razu przedstawie definicje: skutkiem lobbingu zawsze są korzysci materialne. Jest strona lobbujaca, usilujaca zdobyc te korzysci i strona, ktora dane korzysci moze udostepnic. Ma to charakter zwyklej transakcji. Poniwaz JEDNAK wlascicielem praw do tych korzysci sa obywatele danego panstwa, wiec lobbysta powinien zaplacic za lobbing wszystkim obywatelom, jesli zaś płaci on danej osobie, w tym wypadku politykowi, lub paru politykom, to de facto politycy ci okradaja dane społeczeństwo (danych obywateli). ZATEM: lobbing = korupcja. Tylko ktos wyjatkowo naiwny, albo zlośliwy…. może sugerować jakąś fundamentalną różnicę pomiedzy lobbingiem a korupcją.
no i platformiany desant się pojawił, jak Pan Bóg przykazał...
3 Października, 2009 - 00:16
Bluznę mu, co?
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Triarius
3 Października, 2009 - 12:02
Kompletnie mnie chlopie nie zrozumiales - az sie smutno robi.
Wasza filozofia to okopac sie w swoich pogladach i calej reszcie pokazac wielkiego fucka.
Ja uwazam ze jezeli chcemy dotrzec do Lemingow to trzeba odpowiedziec na pytania ktore oni moga zadac lub ktore ktos moze im podsunac.
Pytanie jest proste: Czym kontakty biznesmenow z Chlebowskim roznily sie od zwyklego lobbingu? Ja na to pytanie nie potrafie odpowiedziec - i widze ze nikt sie nie kwapi aby to zrobic.
Mozecie sie przescigac w coraz to nowszych doniesieniach i interpretacjach nowych faktow ale pytanie zasadnicze pozostaje i dopoki na nie nie odpowiecie dopoty Lemingi beda wierzyc w swoje sloneczko.
wielki fuck
3 Października, 2009 - 13:07
Gdybym ci pokazal wielkiego fucka inaczej by to wygladalo. Na razie moze bys sie ustosunkowal do mojego postawienia znaku rownosci pomiedzy lobbingiem a korupcja. Załapałeś...???? merytoryczna dyskusja...????? Argumenty...????? Polemika....????
Okojeza
3 Października, 2009 - 13:11
Pytanie jest proste:
Czy obniżenie podatku od gier hazardowych będzie miało wpływ na ceny usług hazardowych?
a) niższe ceny
b) wyższe ceny
c) takie same ceny
odpowiedz d)
3 Października, 2009 - 13:28
Tu nie chodzi o to czy z punktu widzenia przemysłu hazardowego, albo interesu państwa coś się zmieni na + lub -. Tu chodzi o niejawność rozgrywki, czyli za plecami obywateli wykonuje się ruchy na korzyść jakiejś mniejszości, tymczasem rząd powstał z podatków większości. Tą mniejszością może być nawet "ilość osób" w liczbie jeden, która wyłoży bilion dolarów w celu np. wytrucia reszty....
Pytanie proste:
Ile trzeba by zapłacić za lobbing wytrucia calej rodziny Okajeza?
a)1 mln $
b)5 mln $
c)100 mln $
ależ ja nie chcę docierać do lemingów - co za...
3 Października, 2009 - 15:23
... pomysł?!
Może ew. czubem buta w dupę.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - -
Liberalizm to lewactwo sklepikarzy (i alibi aferzystów).
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Okojeza jako advocatus diaboli
3 Października, 2009 - 12:55
Obawiam się, że Twój scenariusz może się spełnić.
Mierzi mnie pasywność pis-iorów.Powinni jechać
jak po burej suce.
pzdr
Milton
Milton
3 Października, 2009 - 23:31
Cierpliwości. Sprawdź jakie sprawy ostatnio wpłynęły do Prokuratury Krajowej i co mówili Wassermann i reszta na konferencjach.
czy , czy
3 Października, 2009 - 22:00
słyszałem i czytałem, że oficjalny lobbing odbywa się w innych miejscach niż cmentarz czy stacja paliwowa, ponad to jeden z "biznesmenów" próbuje umieścić córkę w Totalizatorze Sportowym- to takie rodzinne zamiłowanie do wielkich pieniędzy.
korupcja partyjna
3 Października, 2009 - 23:14
wpłaca się na kampanię PO, a PO załatwia sprawy po myśli włacającego. lobbing?