SLD, partia specjalnej troski

Obrazek użytkownika seaman
Kraj

Cała postępowa opinia publiczna i różni politycy wyrażają serdeczne zaniepokojenie losem SLD. W medialnym przekazie na temat konszachtów Napieralskiego z PiS-em dominuje archetyp faustowski. Powszechnie bowiem wiadomo, że na polskiej scenie politycznej Jarosław Kaczyński gra rolę diabła i każde porozumienie z nim to cyrograf, a każda koalicja to zstąpienie do piekieł. Tak jest i teraz z Napieralskim, którego taktyka okazuje się samobójcza, on sam błądzi po omacku, a jego partia niechybnie stanie się przystawką, ale wtedy będzie za późno, etc, etc.

Wszystkie te mroczne przepowiednie usłyszałem w mediach i to tylko dzisiaj. Nic podobnego nie działo się, gdy Sojusz Lewicy występował pod proporcem koalicji z partią demokratów posiadającą w porywach jeden procent poparcia oraz różową kanapką socjaldemokracji, nikt wówczas nie pisał o samobójstwie sojuszu lewicy. Na poważnie zaczęto się troszczyć o los SLD dopiero, gdy ten odstawił od piersi takich zasłużonych aktywistów jak Cimoszewicz, Borowski i Onyszkiewicz, a na domiar złego okazało się, że radzi sobie bez nich, trzyma swoje dwanaście procentów z hakiem i ma jakąś perspektywę. Nie sprawdziły się więc przepowiednie, że bez autorytetów moralnych spod znaków UW i PZPR nie da się przetrwać lewicy.

Najśmieszniejsze z tego wszystkiego jest, że upadek partii Napieralskiego wieszczą ci sami ludzie, którzy równocześnie zaklinają opinię publiczną, że PiS to socjalizm. Dlaczego zatem socjalistom ma zaszkodzić połączenie z innymi socjalistami, tego nikt nie kwapi się wyjaśnić. Może dlatego, że sprzeczność jest naturą dialektyki, a w tej dziedzinie postępowa opinia publiczna jest niesłychanie biegła.

Ale mniejsza o sztuczki propagandowe, sam fakt, że SLD kombinuje z PiS-em, zmienia sytuację na scenie politycznej, bo uwiarygadnia obie partie w sensie ich zdolności do zawierania taktycznych przymierzy, a są to związki skuteczne, co dowodzą losy ustawy medialnej. Jest to także pokaz skuteczności opozycji i to będzie przez elektorat zapamiętane. Za chwilę, jak dobrze pójdzie, Napieralski z Kaczyńskim zawładną TVP, czego Platforma nie zdołała przez dwa lata i co jest najjaskrawszym przykładem nieudolności, jaki może pokazać koalicja rządząca z większością w parlamencie.

Ewidentne jest jedno, że ta współpraca, na tym poziomie, przynosi korzyści obu partiom, korzyść dla postkomunistów na pewno mogliby szermierze postępu przeboleć, ale korzyść dla Kaczyńskich jest nie do zaakceptowania. Niezadługo może się zdarzyć, że na tarczy wróci z Brukseli Włodzimierz Cimoszewicz i jest pewne, że nie będzie wdzięczny Platformie, oj, nie będzie, bo już teraz coś z oddali pomrukuje. I ja myślę, że jak zechce mu się powalczyć o prezydenturę, to nie pójdzie do profesora Nałęcza, tylko do przewodniczącego Napieralskiego, bo tam są struktury, jakieś pieniądze i jakaś szansa. Był między nimi konflikt, a jakże, ale teraz panowie już wiedzą, na co ich stać.

Prorokuję, że jeżeli się na to zdecydują, to zepsują do cna humor Donalda Tuska, który i bez tego chodzi ostatnio jak chmura gradowa. Ponieważ po tandemie Olechowski-Piskorski, to już druga partia, która za pomocą trampoliny wyborów prezydenckich zamierza się mocno podciągnąć w notowaniach i na pewno będzie walczyć do końca. Jeśli, jak powiadam, się zdecydują, bo z wiadomo, jak bywa.

Jeszcze jeden wniosek może wysnuć obserwator z tej gorliwej akcji prewencyjnej przeciwko kumaniu się SLD z PiS-em - Kaczyńscy cały czas spędzają sen z powiek postępowej awangardzie naszego społeczeństwa z okolic Czerskiej i Słupeckiej. Jedyna pociecha w sondażach, problem w tym, że w końcu przyjdą wybory. A wyborów nie da się zrobić na tysiącosobowej próbie autorytetów moralnych. Wybory, niestety, są dla wszystkich.

Brak głosów

Komentarze

SLD moim zdaniem pełni tu funkcję zgniłego jajka. Przerzucają się nim zarówno PO i PiS, które mają z nim wchodzić w koalicję. Poza tym w jakimś stopniu PiS i SLD różnią względy światopoglądowe, które na polskiej scenie polityczne są podstawą w rozróżnianiu, kto bardziej na prawo, a kto na lewo. Tak więc prędzej z socjalistami z SLD zjednoczyliby się ateistyczni liberałowie.

Dlaczego SLD ma te 12% poparcia. Głosuje na nich twardy zbrojony żelazobeton komunistyczny.

Żeby nikt mi nie zarzucił niekonsekwencji PO również uważam za partię etatystyczną i socjalistyczną.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#31137

"SLD moim zdaniem pełni tu funkcję zgniłego jajka. Przerzucają się nim zarówno PO i PiS, które mają z nim wchodzić w koalicję"

To dobre porównanie
Posdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#31163

...więc poszedł przeciw niej z PiS-em. Typowa zagrywka taktyczna i szukanie korzyści. Jasne, ze nie może być mowy o żadnym "sojuszu". Następnym razem SLD zagłosuje z PO, choćby nad zmianami w IPN. Czy to będzie "koalicja".
Platforma dostała po nosie,bo raz okazało się, że nie mogą przepchnąć wszystkiego, co sobie wymyślą, dlatego jej pieski medialne tak się rozszczekały.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#31168

Czasem się zdarza, że partia mająca większość przegrywa jakieś głosowanie - ale przegrywać w jednej kwestii przez dwa lata, raz po raz ? To jest krzycząca nieudolność, to nie jest zwyczajne "dostanie po nosie". Wszystko, za co się PO na serio zabierze, to przegrywa. To wiele wyjaśnia, jeśli chodzi o nicnierobienie.
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#31213

... chęć przesprycenia. Wykiwane SLD (przyznaję, że zachowało się profesjonalnie, a nie ideologicznie i postawiło na zysk, a nie antykaczyzm) poszło do PiS i to z wyższym rachunkiem, jak się obawiam. Nie jest to wcale dobre dla nas i dla TVP, choć niewątpliwie gorsze są plany PO. Platforma przeżyje tą porażkę, bo ma w perspektywie jeszcze dwa lata rządzenia i apetyt na prezydenturę. Nawet z klęski parlamentarnej mogła wyciągnąć pewne korzyści, bo media ujadają właśnie o "sojuszu" Kaczki z komunistami (tak jakby PO nie głosowała nigdy razem z SLD, Samoobrona czy LPR).
Mimo to cieszę się, że ustawa nie przeszła.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#31227

Zapłacili za arogancję, zgoda, ale to była arogancja która kompletnie zaślepia i ogłupia.
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#31239

...społeczeństwa. Zobacz, jakie Po ma wyniki. Mózg się lasuje.
Chyba jesteśmy na etapie demokracji medialnej, czyli wyborów najsympatyczniejszego chipendaile'a.

Vote up!
0
Vote down!
0

------------------------- "Dixi et salvavi animam meam"

#31244

Napisałem kiedyś taki post "Demokracja stadna"...
Pozdrawiam

seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#31267

Daj linka - jestem ciekaw. :)

Vote up!
0
Vote down!
0
#31268

http://seaman.salon24.pl/115892,demokracja-stadna
Pozdrawiam
seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#31320