"Nasi" - czy oni rzeczywiście są nasi
Bardzo mi przykro, ale w świetle pozyskanej w czasie ostatnich kilkunastu godzin wiedzy mam olbrzymie pretensje do ludzi, którzy są niby to po "naszej" stronie sceny politycznej.
W programie Polski Punkt Widzenia z wczoraj t.j. z dnia 25-09-2012 występowali: syn Anny Walentynowicz (telefonicznie) i wdowa po Tomaszu Mercie (osobiście).
W pewnym momencie dyskusja zeszła na podstawowe pytanie, czyli dlaczego nie otwarto trumien po przylocie do Polski. Ogólny ton wypowiedzi obojga gości był taki, że waadza zakazała i że samowolne otwarcie trumien to przestępstwo. Ale jednocześnie oboje państwo stwierdzili, że w świetle ich OBECNEJ wiedzy to waadza popełniła przestępstwo przeciwko przepisom. Gdyż nie można pochować obywatela państwa w Polsce, który zmarł poza granicami bez zrobienia sekcji na miejscu - czyli w Polsce, nawet jeżeli razem ze zwłokami przychodzi sekcja zwłok z innego kraju. Co w przypadku ś.p. Anny Walentynowicz było podwójnym przestępstwem, gdyż Pani Walentynowicz została pochowana w 2010 roku, a papiery z Rosji na jej temat to Janusz Walentynowicz otrzymał w lipcu tego roku.
To teraz po kolei do kogo mam pretensje i za co.
Do
PiS-u, z wyłączeniem J.Kaczyńskiego,
do takich ludzi jak sędzia Johan,
do takich ludzi jak Łażący Łazarz,
do tych wszystkich, którzy mają wykształcenie prawnicze i są "nasi"
Za to, że:
Nikt z wyżej wymienionych, pomimo posiadania wykształcenia prawniczego nie wyszedł na mównicę i nie zawołał gromko: "TO WBREW PRAWU".
dopuszczam oczywiście, że ktoś z tych ludzi coś takiego powiedział, tylko, że jak zwykle był mało słyszalny. W związku z tym mam również pretensję do:
Radia Maryja i TV Trwam,
Gazety Polskiej i Tomasza Sakiewicza personalnie,
redakcji Naszego Dziennika in corpore,
również innych tu nie wymienionych a pozostających w tym samym kluczu logicznym, zarówno z pierwszej jak i drugiej grupy.
Pretensję do tych mediów mam za to, że nikt nie pofatygował się żeby zapytać kogoś z tej grupki wyżej wymienionej jak to jest z procedurą i zapisami prawnymi takie kwestie regulujące. Oraz, że nie nagłośnili tych kwestii publicznie.
Bo to, że jakiś tam Parulski wrzeszczał, że "jakiekolwiek ekshumacje to po moim trupie", to mnie to dynda niczym kilo kitu u sufitu.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2727 odsłon
Komentarze
Re: "Nasi" - czy oni rzeczywiście są nasi
26 Września, 2012 - 22:20
Pytanie bardzo słuszne.
Pozdrawiam.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
Re: Re: "Nasi" - czy oni rzeczywiście są nasi
26 Września, 2012 - 22:30
Nie wiem czy pytanie słuszne, ale wiem co innego, że w takiej sytuacji to rozemocjonowany to mogę być ja czy Ty, ale nie ludzie, którzy są prawnikami. Bo to jest ich działka i oni w takich sytuacjach mają się zachowywać "na zimno" - choć może to brzmi w tym momencie i tym kontekście nieludzko.
To samo dotyczy mediów.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Mam pytanie.
26 Września, 2012 - 22:43
Czy wina naszych, polegająca nie niewykazaniu, że przestępstwo popełnione przez nie naszych jest przestępstwem, jest większa od winy nie naszych, którzy popełnili to przestępstwo?
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Re: Mam pytanie.
26 Września, 2012 - 23:12
Twoje pytanie jest błędne w założeniu, bo ja się tutaj nie zajmuję takimi osobami jak Kuźniar, Nałęcz, czy innymi z tej stajni, ani firmami typu GW, Polsat, TVN itd., itp.
Oni mnie nie interesują bo wiem co mogą powiedzieć i raczej mało co jest mnie w stanie zdziwić.
Mnie interesują "nasi", którzy nie dochowali pewnego minimum fachowości, zgodnej ze swoim wykształceniem, w tej sprawie.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
@Andrzej.A
26 Września, 2012 - 22:44
To zapewne nie cała lista tych, którzy albo potracili głowy, albo ich wiedza prawnicza jest za mała, albo...istnieje coś, czego po prostu obywatele wiedzieć nie powinni, bo toczy się prawniczy pojedynek, którego celem nie jest skaleczenie przeciwnika, tylko jego wdeptanie w ziemię. Osobiście chciałbym, aby ta ostatnia ewentualność była prawdą. Ot taka prawnicza prowokacja - podpuścić i dowalić.
Może też istnieć ostatnia z możliwości - pisma poszły gdzie trzeba - ale umoczona prokuratura ma to w ...
Tak, czy siak na pewno kilka osób "na prawicy" powinno uderzyć się w piersi. Pytanie jak bardzo wymienione osoby są "prawicowe" i czy aby na pewno chodzi tu o przekonania, czy o koniunkturalizm.
Pytań wiele, ale tekst porusza pewien problem . I o to chodzi.
pozdr.
Zapraszam do odwiedzania autorskiego bloga http://wojnaznarodem.blogspot.com/
Póki co nie posądzam np. mec.Hambury, mec.Pszczółkowskiego i
26 Września, 2012 - 23:49
innych adwokatów rodzin smoleńskich o taką "niewiedzę". Przypuszczam, że jest to zarzut, który może z czasem stać się atutowym w postępowaniu i akurat oni właśnie z tego powodu są oszczędni w słowach.
Rzeczywiście i gapol, i Radio Maryja i TV Trwam pokpiły sprawę. A przecież mają prawników do dyspozycji.
Dziś zadałam sobie trudu by te przepisy znaleźć ale nie bardzo mi to wyszło, natomiast kilkanaście lat temu zetknęłam się bezpośrednio ze sprowadzeniem do Polski ciał obywateli polskich, ofiar wypadku przy pracy zagranicą i od wtedy wiem, że procedura sekcji zwłok w polskim zakładzie medycyny sądowej jest obowiązkowa. Oczywiście żąda tego prokurator, który ma obowiązek żądania.
Dziwne, że genprok taki... niegramotny. Cokolwiek to zrozumiałe ale na pewno nieusprawiedliwione.
Pozdrawiam.
contessa
_______________
... Tak trudno iść się wyspowiadać mając świadomość, że spowiednik... dopiero co wyszedł z burdelu !
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.y
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Póki co nie posądzam np. mec.Hambury, mec.Pszczółkowskiego i
27 Września, 2012 - 00:12
Hambura i Pszczółkowski są ludźmi wynajętymi, nie pozycjonuję ich po żadnej ze stron.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Andrzej.A - Andrzeju, zanim uderzysz w tony alarmistyczne...
26 Września, 2012 - 23:32
... a tym bardziej zanim zasugerujesz brzydką odpowiedzialność pewnych ludzi, lepiej najpierw dobrze sprawdź.
Szczególnie wypowiedzi Rogalskiego, Krystyny Kosińskiej i innych z 2010 roku.
O pogwałceniu art. 209 KPK mówiono głośno, wszem i wobec. Kwestia została wtedy przykryta kłamstwami tej, jak jej tam - "na_ponad_metr_w_głąb", o obecności polskich patomorfologów podczas oględzin i sekcji zwłok.
Formalnie sprawa wydawała się być zagmatwana, a jej wyjaśnienie mogło nastąpić dopiero w chwili, gdy okazało się to, co się właśnie okazało. Nie wcześniej.
To tamta, tusko-ruska strona podejmowała decyzje i trzymała kontrolę nad przekazem medialnym.
Pretensje są niewłaściwie adresowane.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
Re: Andrzej.A - Andrzeju, zanim uderzysz w tony alarmistyczne...
27 Września, 2012 - 00:13
Link do tych wypowiedzi poproszę.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
Andrzej.A
27 Września, 2012 - 01:01
http://www.bibula.com/?p=24590
Tutaj cytat z wywiadu Rogalskiego:
" Dziennikarz RMF FM zapytał Rogalskiego również o to, dlaczego on, w kwietniu 2010 r. nie mówił, że należy otworzyć trumny. – Ja przystąpiłem do sprawy dopiero w maju 2010 r. – odparł mecenas. Jak zaznaczył, od początku swojego udziału w sprawie "wyraźnie mówił", że należy otworzyć trumny i przeprowadzić sekcje zwłok.
Rogalski podkreślił, że na spotkaniu rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej z premierem Donaldem Tuskiem, do którego doszło pod koniec 2010 r., usłyszał, że nie można było otwierać trumien, bo zakazywały tego przepisy. – Oczywiście to było kłamstwem – podkreślił prawnik."
On to faktycznie mówił od początku. "Tamci" uspokajali:
(Seremet, 12 maja 2010) "Pytany, czy sekcja zwłok ofiar nie powinna się odbyć w Polsce, odparł: – W sekcji uczestniczył także polski prokurator. Mamy części protokołów sekcyjnych i opinie polskich biegłych – zapewnił."
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, aldd meg a magyart
@Andrzej A.
26 Września, 2012 - 23:37
Choć pos. Antoni Macierewicz nie jest prawnikiem, a historykiem z wykształcenia, to jednak lata praktyki w legislacji ustaw sejmowych czy członkostwa w komisji sejmowej pozwala jemu na merytoryczne wypowiedzi w mediach. Na poruszony przez Ciebie Andrzeju temat, ów poseł mówił na antenie Radia Maryja 16 i 17 września br. Nie pamiętam tylko, czy mówił o tym w pierwszej czy w drugiej części audycji. Podaję zatem linki do obu części:
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/28-miesiecy-po-smolensku-raport-zespolu-parlamentarnego-ds-zbadania-przyczyn-katastrofy-tu-154m-z-dnia-10-kwietnia-2010-r/
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/28-miesiecy-po-smolensku-raport-zespolu-parlamentarnego-ds-zbadania-przyczyn-katastrofy-tu-154m-z-dnia-10-kwietnia-2010-r-2/
Pozdrawiam, Satyr
________________________
"I złe to czasy, gdy prawda i sprawiedliwość nabiera wody w usta". (ks.J.Popiełuszko)
Satyr
26 Września, 2012 - 23:52
Dzięki za linki! To mi umknęło.
Jutro odsłucham.
Pozdrawiam.
contessa
PS. Tych szwindli jest tak dużo, że nie da rady wszystkiej informacji ogarnąć.
_______________
... Tak trudno iść się wyspowiadać mając świadomość, że spowiednik... dopiero co wyszedł z burdelu !
_________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart
"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.y
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: @Andrzej A.
27 Września, 2012 - 00:15
Gdyby Macierewicz taką wypowiedź przedstawił w 2010 roku, to bym się PiS-u jako całości nie czepiał. No niestety są to wypowiedzi z 2012.
Ale mówiąc szczerze to samego Macierewicza bym do tego nie brał, bo On nie jest prawnikiem.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
A fe!
27 Września, 2012 - 03:22
Przyznam się, że nie rozumiem pańskich pretensji. Aby zawołać, jak pan pisze, gromko: „TO WBREW PRAWU” i wyliczać winnych, należałoby najpierw to „prawo” przywołać. Mam jednak nadzieję, że to, iż nie powołuje się pan na odpowiedni numer Dziennika Ustaw, albo paragraf Kodeksu Karnego to jedynie pańskie przeoczenie.
Nasz Dziennik z 17 sierpnia, 2012 tak ujmuje kwestię dwóch sekcji zwłok: „ ... zwyczajowo przyjęte jest, iż w przypadku śmierci obywatela RP poza granicami kraju sekcję wykonuje się dwa razy - najpierw na terenie państwa zgonu, a później po powrocie ciała na terytorium Polski.” Kluczowym jest tutaj słowo: „zwyczajowo”.
Co innego przecież zadawać pytanie: cóż chciano ukryć wysyłając ciała w 96 zalutowanych trumnach? Albo żądać wyjaśnień, dlaczego rząd Tuska tak skwapliwie zgodził się w ekspresowym tempie - i bez polskiej sekcji zwłok - na pochówek ofiar?
A co innego te publiczne „pretensje” do Radia Maryja i Telewizji Trwam, Gazety Polskiej i Naszego Dziennika. I za co to? Za to, że w swojej misji utrzymywania w społecznej świadomości ideałów polskiej tożsamości narodowej i wyręczając (jak mogą), na codzień, dziennikarzy masowych mediów w ich obowiązku patrzenia na ręce władzy, nie zastępują one prokuratury. A także i innych instytucji państwa prawa?
I to wszystko przed zaczynającym się zrywem Polaków pod hasłem: „Obudź się Polsko”. W obronie niezależnych mediów ... dopiero co napiętnowanych.
Re: A fe!
27 Września, 2012 - 08:03
To, że nie powołuję się na odpowiedni numer Dziennika Ustaw, to jest to kwestia mojej niewiedzy, ale mnie wolno, bo ja prawnikiem nie jestem.
Problem polega na tym, że nie "zwyczajowo", ale OBLIGATORYJNIE.
Nie mieszaj aktualnych działań z błędami popełnionymi 2 lata temu.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A
w pewnym sensie masz rację
27 Września, 2012 - 12:12
Ale tylko w pewnym.
Zwyczaj żegnania zmarłego przy otwartej trumnie był i jest. Zależy to od specyfiki danego regionu i kultywowanych tradycji. W wielu miejscach msze żałobne celebruje się przy otwartej trumnie, w innych otwiera się trumnę na cmentarzu przed włożeniem do grobu, w dużych miastach "ostanie pożegnanie" odbywa się się w kaplicach przedpogrzebowych.
Tu jednak było inaczej.
Rodziny ofiar nie miały wpływu na nic, począwszy od terminu pochówku. To Michał Boni wyznaczał kolejne terminy pochówków. Wiele rodzin chciało trumnę otworzyć, ale jak sam piszesz, dostało kategoryczny zakaz. Co mogła zrobić najbliższa rodzina w momencie gdy do dzisiaj prawnicy nie są zgodni czy otwieranie zalutowanej trumny jest obowiązkowe czy zwyczajowe.
Trudno tutaj mówić o prawie, jeżeli wiele rodzin do dzisiaj nie dostało podstawowego dokumentu upoważniającego do pogrzebu czyli aktu zgonu. Można przyjąć tezę, że pogrzeby były bezprawne i wobec braku aktu zgonu, których nie otrzymały rodziny i zarządy cmentarzy te pogrzeby nie powinny się odbyć. To karkołomna teza bo czekalibyśmy na nie do dzisiaj i dłużej. Trudno z bezprawiem walczyć prawem. Nie jest to niemożliwe ale wymaga czasu.
Państwo podeptało zwyczaj i to jest w tym wszystkim najgorsze.
Re: w pewnym sensie masz rację
27 Września, 2012 - 21:35
Nie, najgorsze, albo z naszego punktu widzenia najlepsze jest to, że państwo podeptało swoje własne prawa. Ergo to państwo i ta władza się samo zdelegitymizowało.
Venenosi bufones pellem non mutant
Andrzej.A
Venenosi bufones pellem non mutant Andrzej.A