Wilno: polskie miasto pod polską okupacją (1938)
Litwini w swym szowinistycznym zapędzie wymyślili jedyną w prawie międzynarodowym okupację: mianowicie polskiego miasta przez Polskę.
Wściekła na planowaną na 17 marca akcję protestacyjną Polaków przeciwko antypolskiej ustawie o oświacie gazeta Lietuvos Żinios „w czołowym artykule przypomina, że 17 września 1938 roku w okupowanym Wilnie polskie pułki maszerowały aleją Gedymina skandując: Na Litwę! Daj nam Kowno“ (cytat za onetem). Organ ten świadomie przemilcza, że wówczas
normal">Litwini świetnie omotali polską półinteligencję. Twierdzą oni, że Wilno to
Litwin
w ówczesnym pojęciu mówił, myślał i modlił się po polsku, tak samo, jak Mazowszanin czy Małopolanin spod Kijowa. Polski półinteligent, wychowany na podręczniku historii Michnikowej lub jej następców, kojarzy wadliwie Wilno z Litwą w pojęciu Republika Litewska. Czyli kopiuje wstecz dzisiejsze fakty. Czy Konstantynopol okupują Turcy?*
* oczywiście inna jest sytuacja Konstantynopola, a inna Wilna. Polska nie podbiła Wilna; to litewscy książęta zostali królami Polski, a zatem porównanie to jest nieprecyzyjne, aczkolwiek Grecy mieliby rację, mówiąc o okupacji Konstantynopola.
Kartka z okupowanego miasta:
http://www.youtube.com/watch?v=xD3PueI8mrw&feature=related
Post scriptum: Polska okupowała przed wojną wiele polskich miast; Lwów, Łódź, Kraków i Warszawę. Wszędzie tam, podobnie, jak w Wilnie, Polacy stanowili większość ofiar tejże okupacji.
Nie brak rozsądnych Litwinów, którzy odróżniają Starolitwinów (Polaków i Litwinów kultury polskiej) od Nowolitwinów , głównie przybyszy z Litwy Kowieńskiej. A propos Kowno: zanim zostało stolicą Republiki Litewskiej, było to etnicznie polskie miasto, jak Białystok.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5066 odsłon
Komentarze
Krąg kulturowy
15 Marca, 2012 - 13:35
Zbudowaliśmy w tej części Europy wielki i znaczący krąg kulturowy na przestrzeni XIV-XIX wieku. W wieku dwudziestym komunizm sowiecki z niemieckim nazizmem uporały się z nim dość skutecznie. Czy odrodzimy się chociaż w części?
Pozdrawiam
MD
MD
15 Marca, 2012 - 13:56
Jan Bogatko
...jeśli mamy taką wolę, to tak.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Panie Janie
15 Marca, 2012 - 14:18
Gdyby nie Polska toby Litwy nie było,byłaby Rosja,jak tak kochają Rosję,to niech wejdą w skład federacji Rosyjskiej,już nie mogę słuchać tego nacjonalizmu Litewskiego,Polacy wam w gardle jak ości stoją,to do Putina na kolanach błagajcie o litość,może wam pozwoli żyć
pozdrawiam pana serdecznie
Sawicki Marek
15 Marca, 2012 - 15:12
Jan Bogatko
...smutne, prawda?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Komuś zależy aby nas skłócać
15 Marca, 2012 - 15:24
Są siły, które pracują na rzecz waśni między Litwą i Polską, bo inaczej moglibyśmy się zbratać jak z Węgrami i stalibyśmy się zagrożeniem dla tych "nieznanych" sił. Daleko ich nie szukajmy.
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Na pierwsze ma Władimir
15 Marca, 2012 - 16:08
to jasne jak słońce kto za tym stoi. Dla tego trzeba machnąć ręką albo wypracować jakąś strategie.
Jeden z Pokolenia JPII
PLK
15 Marca, 2012 - 21:29
Jan Bogatko
Totalna pomyłka. (nowo)Liwini nienawidzą Polaków od końca XIX wieku i ZAWSZE wbijali nam nóż w plecy.Współodpowiadają za eksterminację Polaków na Wileńszczyźnie. Czy to mało? Polecam choćby hasło Ponary.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
PLK
15 Marca, 2012 - 21:34
Jan Bogatko
Machnąć ręką na Polaków na Wileńszczyźnie, prześladowanych walczących o swe prawa?!
Czy my jesteśmy narodem? Jak nam nie wstyd!
Proszę pojechać do Puńska i zobaczyć, jakie prawa Polska gwarantuje mniejszości litewskiej.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
15 Marca, 2012 - 21:51
Tak jak byśmy mieli jakikolwiek wybór! Najgorsze by było dolewanie oliwy do ognia i to jeszcze w koalicji z Tuskiem. Niech Pan nie zapomina że Ruscy tam mają też potężną mniejszość o jak Polacy dostaną specjalne prawa to i Ruskim sie należą. Czyli jak coś wywalczymy to od razy Ruskie skorzystają! Lepiej niech polonia zejdzie do podziemia w końcu to mamy przecwiczone! Polska jest większa dla tego musi ustąpić! niech sobie pisza nazwiska po litewsku jak ich to cieszy.
Jeden z Pokolenia JPII
Ość
15 Marca, 2012 - 19:39
Bo kto inny się za nami, lub Litwinami wstawi w razie wojny? Nikt za nami nie pójdzie i pozostaniemy sami.
---------------------------------------------------------------------- "I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Przemek_K.
15 Marca, 2012 - 21:26
Jan Bogatko
Litwini? Za nami? Może jak w 1920 roku, kiedy współpracowali z bolszewikami, albo ponownie z nimi w 1939? Dostrzegam szalone braki edukacyjne w zakresie stosunków polsko-litewskich.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
15 Marca, 2012 - 22:02
Bo widzieli w bolszewikach szansę na odzyskanie Wilna, wbrew pozorom znam tą sprawę :). Jednak w Litwę wierzę bardziej, niż w innych naszych "sojuszników".
pozdrawiam
--------------------------------------------------------------------- "I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Przemek_K
16 Marca, 2012 - 08:52
Jan Bogatko
Nie zna Pan tej sprawy. Litwini nie odzykali Wilna, bo było to polskie miasto, a jedynie tylko podbili z miejsca przystępując do prześladowań mieszkańców miasta.
No, jeżeli Pan stawia na taką potęgę, jak Litwa, w ewentualnym sporze, to gratuluję.
Zawsze pisałemo o tym, że tylko mocarstwo może posiadać wiernych sojuszników.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
21 Marca, 2012 - 14:33
Tak, wiem ze bylo polskie, po prostu uzylem zlego pojecia wczesniej, litwini chcieli Wilno dla siebie, dlatego sie zbratali z bolszewikami, patrze na Litwe przez pryzmat Rzeczpospolitej Obojga Narodow i widocznie nie moge sie jeszcze pozbyc tego pryzmatu, przepraszam za brak polskich liter.
---------------------------------------------------------------------- "I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Przemek_K
21 Marca, 2012 - 14:44
Jan Bogatko
...nie ma co przepraszać, wszyscy się uczymy, spustoszenie przez dekapitację Polski jest wielkie, widać to po zerowym echu na mój tekst o Steinbach i "wypędzonych". Stawiam sobie pytanie, dlaczego Polacy nienawidzą siebie samych,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
23 Marca, 2012 - 14:17
Czy Polakami można nazwać tych, którzy za nic mają Polskę, a żyją w granicach naszego kraju? Źródło tej nienawiści jest znane, oni dla mnie mogą nazywać się krewetkami, rozwielitkami, niemcami, europejczykami, byle stąd wyjechali i nie wracali...
--------------------------------------------------------------------- "I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
----------------------------------------------------------
"I jak nasi przodkowie, kiedy chwytał ich człowiek, wyrywamy swe łapy z potrzasków"
Przemek_K
18 Kwietnia, 2012 - 13:30
Jan Bogatko
...Amen!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ość
15 Marca, 2012 - 21:24
Jan Bogatko
Tą siłą sami Litwini (z tzw. Małej Litwy, regionu w Prusach Wschodnich) nienawidący Polaków i Polskości od końca XIX wieku. To, że np. Rosjanie chcą nas skłócić ze sobą, to - jak wnyika z moich badań na Litwie - absolutna brednia. Porównie z Węgrami jest niewłaściwe.
Litwini mordowali Polakąw i okupowali polską ziemię, Węgrzy natomiast nigdy, w każdym razie w czasach współczesnych.
Polacy mylą pojęcie Litwin w sensie geograficznym (np, Mickiewicz) z pojęciem Litwina w sensie kulturowo-językowym.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko
16 Marca, 2012 - 01:47
Dzięki za edukację, której braki faktycznie występują w temacie P/L. Pocieszam się nie jestem wyjątkiem, ta niewiedza wydaje mi się nagminna.
Skoro już ustaliliśmy, że jestem jak ta świeżynka pozwolę sobie naiwnie zapytać: Dlaczego oni nas tak nienawidzą? (Chyba jednostronnie, gdyż nigdy nie zauważyłem aby to działało w drugą stronę tzn. my ich.) Już wiem, że ich nienawiść pojawiła się w końcu XIX wieku. Co było tego przyczyną? Zrobiliśmy im coś złego? Czy może ktoś nas na siebie napuścił już wtedy?
Może to nie jest miejsce na wykłady edukacyjne, więc będę wdzięczny za wskazanie w miarę obiektywnych materiałów źródłowych. Się douczę z łiwpleżerem :-)
Pozdrowienia
ość
-----------------------------------
gdy prawda ponad wszystko, życie bywa piękne
wtedy żyć się nie boisz i śmierci nie zlękniesz
Ość
16 Marca, 2012 - 08:46
Jan Bogatko
...wydaje mi się, że Litwinom zrobiliśmy tyle samo złego, co Niemcom i Rosjanom, i za to nas nienawidzą. Chciałem zwrócić uwagę na jedno: to nie Litwini są prześladowani w Polsce, ale Polacy na Litwie.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ość
16 Marca, 2012 - 08:48
Jan Bogatko
...zapomniałem Panu coś polecić: ciekawą lekturą są zapiski oficera Armii Czerwonej Sergiusza Piaseckiego; z poważniejszych - Snyder, Skrwawiowne ziemie,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Litwa
16 Marca, 2012 - 08:43
Jan Bogatko
oto dwa głosy z nowego ekranu w tej sprawie:
*
Wilno jest tak samo polskim miastem jak i litewskim, nie odbierajmy Litwinom ich potrzeby bycia Litwinami, nie polonizujmy Litwinów na siłę, oni mają swój język, swój rodowód i swoją narodową tożsamość i dumę, nie róbmy sobie z Litwinów swoich wrogów.
Właśnie niedługo pan Winnicki razem z innymi Wszechpolakami wybiera się na Litwę i do Wilna poprawić trochę nasze relacje z Litwinami. Komu są potrzebne między Polakami i Litwinami swary i niesnaski? Chyba tylko bolszewikom i żydostwu?
Panie Bogatko chce pan tak jak Piłsudski poprowadzić Polaków na Kowno?!
Dziwię się, że nikt w PiS-ie nie wpadł na taki doskonały pomysł jak pan Winnicki i jego ludzie... Polacy muszą szukać wokół siebie przyjaciół a nie wrogów, oczywiście nie można pozwolić na akty antypolonizmu, ale trzeba wysłuchać i drugiej strony.
Panie Bogato, czy pan wie, kto tak naprawdę podsyca nienawiść pomiędzy Polakami i Litwinami? Zna pan tych ludzi, którzy stoją za tymi aktami antypolskimi na Litwie?
Chciałbym na ten temat dowiedzieć się czegoś z wiarygodnego źródła, być może po powrocie z Litwy pana Winnickiego dowiemy się na ten temat trochę więcej. Miejmy taką nadzieję, ponieważ jak widać na innych w Polsce nie można liczyć, a Polaków mieszkających w granicach dzisiejszej Litwy, wszyscy możni w Polsce zostawili samym sobie. :)))
Zamiast zajmować się sytuacją Polaków na Białorusi, która nie jest wcale taka zła, jak to się przedstawia w polskojęzycznych mediach, może tak trzeba by było zająć się Polakami mieszkającymi na Litwie i na Ukrainie oraz w dawnych republikach radzieckich?!
nadużycie link skomentuj usuń
Paweł Tonderski 15.03.2012 23:20:14
@Paweł Tonderski 23:20:14
Ja nie piszę o konieczności polonizacji Litwinów na siłę, co Pan imputuje, tylko o litauizacji Polaków na siłę, co jest powszechnie znanym faktem. Nie robimy też z Litwinów naszych wrogów, oni są nimi z własnej i nieprzymuszonej woli.
Pan Winnicki jest naiwny, wierząc w to, że jego przyjzd na Litwę poprawi stosunki z narodem, na którego rękach widnieje polska krew, za co ten naród ( podobnie, jak ustawicznie stawiani przez Pana pod pręgierzem Zydzi) nigdy nie przeprosił.
Nie ma też nienawiści Polaków do Litwinów. Jest natomiast nienawiść Litwinów do Polaków, wynikająca z ich szowinizmu i sięgająca XIX wieku.
Za antypolskimi akcjami na Litwie, która jest mi szczególnie bliska, stoją np tacy Litwini, którzy w nadawanych w publicznym radiu piosenkach żądają wyrżnięcia Polaków. Od narodowców oczekiwałbym raczej reakcji.
Litwę znam, bywam tam, rozmawiałem z licznymi litewskimi politykami, w tym z p. Kubiliusem i p. Adamkusem, prof. Bamblauskasem i wielu innymi i w mej ocenie sytuacji się nie mylę. Zdobyłem się nawet na to, by w litewskim Sejmasie, wygłaszając przemówienie, apelujące o współpracę i dyskusję, wygłosić apel po litewsku. Na nic to się zdało. Mówili tak, robili inaczej.
Przeraża mnie to, że na ołtarzu wspólnego, polsko-litewskiego antysemityzmu składa Pan polską większość na Wileńszczyźnie. Coż to za narodowcy, którzy, miast bronić, skazują na cierpienia swych rodaków?!
Z tym marszem na Kowno to oczywiście Pan żartuje.
Przy takim nastawieniu, jak Pańskie, pewnego dnia - a jest to pewne, jak amen w pacierzu - powstanie niezależna Wileńszczyzna, zamieszkała przez Polaków, którzy nie będą chcieli mieć z Polską nic wspólnego.
nadużycie link skomentuj usuń
Jan Bogatko 16.03.2012 08:35:07
Jan Bogatko
Już nam raz zabrali Wilno...
16 Marca, 2012 - 09:28
Piękny i wzruszający jest ten film o Wilnie. Podkład muzyczny ściska za serce, ale...ciśnie się takie pytanie: skoro, przedstawione na zdjęciach miasto było tak bardzo polskie, co robią tam dwujęzyczne napisy na szyldach?
Czy młody człowiek, oglądajacy ten materiał, a posiadający tylko "szkolną wiedzę" na temat Wilna, właściwie zrozumie przekaz tego filmu?
A może w swojej naiwności uzna, że obok polskich, są napisy litewskie?
matka trzech córek
16 Marca, 2012 - 10:45
Jan Bogatko
...no, nie sądzę, żeby był taki naiwny. Polska była państwem tolerancyjnym, pozwalała mniejszościm na używanie własnego języka.Jak każde państwo o wielkiej i starej kulturze. To nie Republika Litewska.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jednakże, Panie Janie
16 Marca, 2012 - 11:16
- wrażenie to robi.
Nie dalej jak wczoraj, w TVP3 , jakiś 'mało tolerancyjny' gość tłumaczył zachowanie Holendrów względem Polaków tym,że od żadnego narodu nie można wymagać, by godził się na fakt, iż ulice w jego kraju zmieniają swój wizerunek będąc zdominowane przez emigrantów.
Podobne tablice - szyldy, widziałam na zdjęciach przedstawiających Białystok po 17 września 1939 roku.
Tam tez były dwa języki: yiddish i rosyjski - polskiego, niestety, zabrakło...
Pozdrawiam tolerancyjnie:)
matka trzech córek
16 Marca, 2012 - 12:06
Jan Bogatko
...może akurat te zdjęcia były robione w Wilnie za czasów rosyjskich, albo po 17 września - w Polsce niepodległej napisów rosyjskich w Wilnie nie było, podobnie, jak i litewskich (chyba, że sporadycznie) bo Litwini w Wilnie nie mieszkali(była to nieznaczna mniejszość).
Czasem odnoszę wrażenie, że współcześni moczarowcy (udający narodowców) by się bardzo ucieszyli, gdyby Litwini i Rosjanie wymordowali wszystkich Polaków na Wileńszczyźnie w czasie IIWS, bo teraz nie byłoby problemu.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Stosunki polsko-litewskie
16 Marca, 2012 - 13:31
Tak jak w stosunkach polsko-niemieckich, tak i tu nie ma jednej spójnej wizji co do dalsyzch losów naszego "sąsiedztwa". Potrzebna jest akcja informacyjna, pokazująca faktyczny stan stosunków polsko-litewskich, notoryczne łamanie przez strone litewską europejskich norm i praw, akcja MSZ-u i Prezydenta RP ale przede wszystkim, zainteresowanie samych Polaków tym problemem. Niestety, dla większości z nich Wilno to orawie to samo co Wenezuela. Szkoda.
Marzy mi się akcja na miarę wyjazdu Polaków na Węgry. Wyjazd solidarności i poparcia dla Polaków na Wileńszczyźnie. A póki co, w tym roku zabieram swoich synów i idziemy na pielgrzymkę do Ostrej Bramy. Zapraszam do współudziału!
Może wybrać się tam w dniach 7 - 13 lipca
16 Marca, 2012 - 14:16
Przypomnieć, kto wyzwalał Wilno i uczcić pamięć bohaterskich żołnierzy AK z "Wilkiem" na czele?
matka trzech córek
16 Marca, 2012 - 14:34
Jan Bogatko
...doskonały pomysł. Ja , niestety, jestem w wirze przeprowadzki i nie dam w tym roku rady. Ale w następnym na pewno.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko