"CODZIENNIE PRZYCHODZĄ DO NAS SETKI LUDZI" - wywiad.
Z Grzegorzem Surdym - działaczem krakowskiej opozycji antykomunistycznej, biorącym udział w strajku głodowym w Kościele św. Stanisława Kostki - rozmawiają Grzegorz Wszołek i Rybitzky.
Jak się Pan czuje? To już 7. dzień głodówki.
Z perspektywy 7 dni całkiem dobrze. Wyniki badań są w normie, poza cukrem u dwóch głodujących. Zuzanna Kurtyka objęła nas opieką medyczną, codziennie jesteśmy badani. Na szczęście nic złego dla naszego zdrowia z badań nie wynika.
Czego oczekujecie od władz? Jakie były wasze założenia przed podjęciem strajku?
Liczymy, że ministerstwo zawiesi rozporządzenie, dotyczące zmian w podstawie programowej i podejmie rzeczywiste konsultacje ze środowiskami związanymi ze szkolnictwem. Po protestach ws. refundacji leków i ACTA ministerstwo potrzebuje czasu na pójście po rozum do głowy. Akcję popierają różne środowiska, nauczyciele w szkołach, mamy wsparcie kilkunastu szkół. W piątek pojawiła się rezolucja Instytutu Historii UJ, przypuszczamy, że sprzeciw będzie się rozszerzał na inne ośrodki akademickie. W poniedziałek odbędzie się duża pikieta pod budynkiem MEN w Warszawie.
Ile osób was odwiedza?
Przychodzi do nas kilkaset gości dziennie, prowadzimy listę odwiedzających. Tętni tu życie, poza przyjaciółmi, którzy nas wspierają, przychodzą ludzie z ulicy. Wczoraj odwiedziła nas np. pielgrzymka, śpiewali, rozmawialiśmy, to było wzruszające. Ludzie przynoszą książki, kwiaty czy wodę - to wszystko jest dla nas niezwykle ważne.
Obserwujecie dyskusję w Internecie na temat głodówki?
Tak, wielu z troską pisze o akcji. Pojawiają się też złośliwe teksty, ale również do tych autorów cel naszej akcji w końcu dotrze. Internet pełni tutaj najważniejszą rolę. Nie podlega ograniczeniom i pełni podstawową rolę informacyjną.
Czy MEN w jakikolwiek sposób zareagowało na protest?
Nie było żadnej reakcji. W dodatku media ogólnopolskie są zależne od rządu. W "Wiadomościach" w piątek wreszcie pojawił się materiał o strajku, ale i tak tendencyjny. Sytuacja przypomina trochę Sierpień 1980 r. Z jednej strony otrzymujemy wsparcie różnych środowisk, z drugiej następuje blokada informacyjna w mediach. Dopiero teraz, nieśmiało, media się otwierają.
Widzimy w pokoju pudełko z filmem „Czas Apokalipsy”. Oglądaliście?
Oglądamy czasami filmy, w wolnych chwilach czytamy też zaległe książki (śmiech). Dopiero około godziny pierwszej w nocy chodzimy spać.
Głodujecie wspólnie już 7. dzień. Wytrzymujecie jeszcze ze sobą?
Proszę uwierzyć, że nie było miedzy nami scysji (śmiech). Część się zna z wiezienia z czasów opozycji, współpracujemy ze sobą do dzisiaj w wielu sprawach. Generalnie jesteśmy osobami tolerancyjnymi dla siebie (śmiech).
Go to ImageShack® to Create your own Slideshow
Poniżej wywiad z Grzegorzem Surdy przeprowadzony przez portal
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2053 odsłony
Komentarze
dziękuję!!
25 Marca, 2012 - 17:26
bardzo serdecznie
pozdrawiam
stara czarownica xana
pozdrawiam
stara czarownica
xana
Xana
25 Marca, 2012 - 17:46
Nie ma za co.
Pozdrawiamy serdecznie
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
Pozdrawiam serdecznie
25 Marca, 2012 - 19:27
serca wołanie....
Serdecznie pozdrawiam WSZYSTKICH strajkujących
i powodzenia życzę !
serca wolanie...
Serca Wołanie...
25 Marca, 2012 - 19:50
Równie serdecznie dziękujemy za pozdrowienia.
To powodzenie jest potrzebne Nam Wszystkich.
Pozdrawiamy
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
Trzymajcie się, Panowie!
25 Marca, 2012 - 19:33
Dziękuję i serdecznie Was pozdrawiam!
I wspieram - tak jak mogę i potrafię.
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
______________________________________________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Anna
25 Marca, 2012 - 19:54
Dziękujemy za pozdrowienia i wsparcie.
Najważniejsze, że nas wspieracie.
Właśnie tak, jak każdy może i potrafi.
W tym siła Wspólnoty.
Pozdrawiamy
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
ja / jeśli można? / do Grzegorza Sudryma..
26 Marca, 2012 - 11:56
... oczywiście jestem duchowo z Wami a nade wszystko kłaniam się bardzo nisko .
Tylko na Miły Bóg.... ja wiem,że Kraków to wspaniały Gród, ALE mimo wszystko nie jesteście -"pępkiem Świata" :-))
Dlaczego nie ma podobnych akcji w Warszawie, Rzeszowie, Poznaniu , Gdańsku, Wrocławiu itd....
To powinna być akcja b. mocno zsynchronizowana - właśnie przez kogoś od Was.
Mocno Was pozdrawiam i proszę Tego Najwyższego o siły dla całej waszej Grupy i waszych Bliskich.
Marek Sosabowski -Warszawa
Marek Sosabowski
26 Marca, 2012 - 18:53
Dziękujemy za duchowe wsparcie.
A uwagi jak najbardziej słuszne, nie wszystko jednak od nas zależy. Weźmiemy pod uwagę Pan pomysł.
Pozdrawiamy i dziękujemy za modlitwę.
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.
W obronie polskiej szkoły
Bronimy polskiej edukacji przed nieodpowiedzialnymi zmianami.