Kopie kopacz, kopie...
Kopie kopacz, kopie - szuka złota w ziemi,
Jak się mu poszczęści? - los mu się odmieni.
Kopacz nie ma wprawy, ręce? - "Służby Zdrowia",
Ale cóż? - tak trzeba, choćby wypruć "trzewia".
Co łopatę wbije? - pot z czoła ociera,
A co ją odrzuci? - to pod nią spoziera.
A tu las bagienny, chaszcze, woda chlupie,
Na rękach są bąble - pot spływa po d - pie.
Kopacz "ideowy" - inny? - by odpuścił,
Może? - rów wykopał, aby wodę spuścił.
Nasz kopacz gumowce założył dla szpanu,
trzy łopaty złamał, nie chciał zadać kłamu.
Że mu się nie chciało?, że mu sił zabrakło?,
Choć w Niebo nie wierzył? - ale wierzył w Piekło.
Znaleźć złoto musiał, by winy odkupić,
Nie da przecież Piekłu, skóry swojej złupić!.
Skopał hektar lasu, na metr głębokości,
Powywracał drzewa, bez żadnej litości.
Całą ziemię przesiał sitkiem z makaronu,
Co znalazł??. Nikt nie wie. I wrócił do domu.
Władca za zasługi? - robi go Marszałkiem,
Obwieścił zdumionym - Matołek z Koszałkiem..
Zapraszam również na :- http://jankosmar.blogspot.com
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1583 odsłony
Komentarze
Re: Kopie kopacz, kopie...
23 Października, 2011 - 02:21
Kopie, Komarze, kopie...
Jak PRUND.
Pozdrowienia z dyszką
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Kopie, Kopacz, kopie...
23 Października, 2011 - 06:32
już z tego kopania
goronc jak w ukropie
a z mgły się wyłania
bagno przesiewane
na głębokość metra.
Toż,babsko załgane...
A prawda wyciekła!
jazzmin
Na urągowisko
23 Października, 2011 - 07:03
By nam ubliżyć robią marszałkiem sejmu przekupę złapaną na kłamstwie, patrzą czy będziemy protestować.Protestujemy tylko nas mało. W Europie cywilizowanej takie dno poleciałoby won w jeden dzień. A u nasz zamienili Sejm w towarzystwo pojebów. Gdy zacznie się wołanie o naprawę Rzeczpospolitej to zrywać będą obrady: pedał, dinozaur komunizmu, gadżeciarz pornoakcesoriów,wariat chory z nienawiści,kłamcy,przekupy, dewianci, rozsądni inaczej i złodzieje.
A poza wszystkim innym, ta kobita, jak gada, to jej się
23 Października, 2011 - 08:22
głos trzęsie tak, jakby miała się zaraz rozpłakać! Kuźwa!
A co do marszałkowania: to jedna z wierniejszych suczek Tuska, a ten wie, że długi trzeba spłacać.