Zdrajca! Zdrajca! Po trzykroć zdrajca! – Kto przeciw ojczyźnie wzywa pomocy obcych zastępów.
Niemieccy neobolszewicy szykują prowokację w czasie obchodów polskiego święta narodowego 11. Listopada. Nie wolno nam milczeć.
Przypominam, o czym na pewno wszyscy wiedzą:
http://narodowcy.net/anarchisci-wzywaja-niemcow-na-pomoc/2011/10/14/
i strona niemiecka: http://www.antifa.de/cms/content/view/1752/1/
„Bóg, Honor, Ojczyzna” im się nie podoba. Nasze wartości, tradycje i zasady przeszkadzają.
W dniu, gdy świętujemy uwolnienie się spod jarzma Prus, Rosji i Austrii, zdrajcy ojczyzny przyzywają potomków jednego z zaborców, a potem okupantów.
Prowokację szykują? Bić się chcą? O, niedoczekanie wasze!
Bóg nam dopomoże, zwyciężymy. Dobrem zwyciężymy.
Niestety widać tendencję do wypaczania sensu słów „zło dobrem zwyciężaj”. Polega ona na wmawianiu nam, że samo nazwanie zła złem jest agresją i należy się od niej powstrzymywać. Jednym słowem należy rzekomo wobec zła milczeć.
Jednak aby zło dobrem zwyciężać, trzeba to zło najpierw rozpoznać i nazwać. Ono bardzo nie lubi być nazywane po imieniu.
Zdrajcy! Zdrajcy! Po trzykroć zdrajcy! - wołał Zagłoba rzucając buławę pod nogi Radziwiłła. Zdrajcy, którzy ściągają obce siły przeciw własnemu narodowi. Takie jest wasze imię.
Kim są? Nic nowego. To ci sami, którzy zaprzysięgli Kościołowi Świętemu zgubę i od dwóch tysięcy lat, a od roku 1717 szczególnie intensywnie państwo po państwie, monarchia, po monarchii przy pomocy
rewolucji lub powoli, a podstępnie go niszczą. Ale na Polsce sobie jak dotąd zęby łamali. I tak musi pozostać.
Nie ośmielali się nas
zaatakować wprost dopóki żył papież Jan Paweł II, ale gdy go nie stało, gdy nie może się już o Polskę upomnieć na tej ziemi, rzucają się na nas jak sfora wilków.
Nie mogąc poradzić sobie z katolicyzmem w Polsce wzywają niemieckie bojówki z antychrystem w herbie.
Kim są? Nazwijmy ich po imieniu.
Międzynarodówka komunistyczna, neobolszewizm nie znajdując jak dawniej oparcia w proletariacie złożonym z chłopów i robotników znalazł sobie nowy proletariat w dewiacyjnym seksualnie marginesie społeczeństwa i innych „oburzonych”. Bardzo wygodnie się na ich karkach dochodzi do władzy, i tę władzę zachowuje.
Trafnie to opisał Prof. Jacek Bartyzel:
Uważana dotąd przez marksistów za główną siłę uderzeniową rewolucji klasa robotnicza wcale nie jest nastawiona rewolucyjnie, jeśli tylko dostrzega szansę poprawienia swojej kondycji metodami pokojowymi i prawnymi, mentalnie zaś jest na wskroś “burżuazyjna”, to znaczy myśli głównie o tym, aby zapewnić sobie względny chociaż dobrobyt i własność jak najbardziej osobistą. Wymaga to zatem znalezienia innego, “zastępczego” niejako proletariatu, zdolnego do przeprowadzenia rewolucji.
Zatem na te grupy społeczne, które choć marginalne ilościowo, partycypują egzystencjalnie (w przeciwieństwie do robotników) w opiniotwórczej sferze “nadbudowy”, jak bohema artystyczna, nisko wynagradzani (więc rozgoryczeni) intelektualiści, wreszcie wszelkiego rodzaju dewianci, w tym seksualni.
O sile oporu starego porządku nie decydują w stopniu podstawowym struktury ekonomiczne
, lecz właśnie zasady, tradycje, a choćby i tylko nawyki “burżuazyjnej” (czyli normalnej) kultury. To ją zatem należy zniszczyć.
O ile dawny bolszewizm lokował swoje (i tych, których pragnął za sobą pociągnąć) apetyty w tej części “siedliska” – jak mówi Platon – owej pożądliwej części duszy, jaką stanowi “brzuch” (żołądek), o tyle bolszewizm nowej lewicy umieszcza je w “podbrzuszu”. Dlatego ze wszystkich potencjalnych grup owego “zastępczego” proletariatu szczególnym zainteresowaniem cieszy się właśnie dewiacyjny seksualnie margines społeczeństwa.
Prof. Jacek Bartyzel
filozof polityki Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Za: Nasz Dziennik, Poniedziałek, 17 października 2011, Nr 242 (4173)
http://www.bibula.com/?p=45906
Wobec zła nie można milczeć. Jak zareagować na jawną prowokację? Już podobno niektórzy coś obmyślają. Kto zechce podzielić się propozycjami? Jedna z nich jest tu:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=1AWib00rMMk
O innych pomysłach w następnym odcinku.
Modlitwa Papieża Leona XIII
Święty Michale Archaniele,
broń nas w walce.
Przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha
bądź nam obroną.
Niech go Bóg pogromi,
pokornie prosimy.
A Ty, Książę wojska niebieskiego,
szatana i inne duchy złe,
które na zgubę dusz krążą po świecie,
mocą
Bożą strąć do piekła.
Amen.
Polecam też przy okazji:
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8327 odsłon
Komentarze
Szwedzi też Polskę zdobyli,i co ,przegrali z kretesem
21 Października, 2011 - 13:49
Szwedzi też całą Polskę podbili,szablami Polskich zdrajców i sprzedawczyków,ale przegrali z chwilą gdy na padli na klasztor Pałlinów na Jasnej Górze,i teraz też wyciągają łapy by usunąć Polski symbol jakim jest św krzyż,wiec znajdzie się drugi pasterz taki jak ojciec Kordecki,co sprawi że naród Polski się przebudzi,a wtedy pogonimy barbarzyńców,widać oni nie znają Polaków,Polaka można wyzywać,i Polak długo wytrzyma to,ale gdy ruszą świętość jakom jest krzyż,to wtedy nie będzie zmiłuj,Polska to tak jak Awganistan,Polskę można zdobyć,ale nigdy Polski nie można zwyciężyć
Borze chroń Polskę
Zaprośmy Polaków na marsz niepodległości
21 Października, 2011 - 13:57
Postarajmy się nagłośnić sprawę i jak najliczniej przybyć na marsz niepodległości. To już nie są żarty, ojczyzna jest zagrożona więc czas wici rozesłać oraz za flagę lub krzyż chwytać.
ALL Propozycja
21 Października, 2011 - 15:42
Czasu mamy jeszcze sporo, a drukarek też ci u nas dostatek.
Powitajmy bękarty germańskie.
Nadrukujmy ulotek, ze zdjęciami hitlerowców niemieckich,
Defilujących na gruzach Warszawy.
Albo jeszcze lepiej, z niemiecko -sowieckiej defilady zwycięstwa.
Niech się "dzieciaki" uczą historii własnego narodu, bo pewnie w podręcznikach tego nie mają.
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Rospin
21 Października, 2011 - 16:26
I to jest dobry pomysł,albo bardzo dobry pomysł,niech młodzież Niemiecka tez liżnie histori o swych dziatkach i pradziadkach z Wermachtu czy SS Waffen,jak mordowali Polaków
pozdrawiam
Sawicki Marek
21 Października, 2011 - 16:49
A do tego, niech niemieckie media nagłaśniają, w jaki sposób
Polacy przeciwstawiają się interwencji, w swoje wewnętrzne sprawy.
Efekt medialny -nie do przecenienia.
Bo my pokażemy tylko autentyczne zdjęcia, z niemieckich "dokonań".
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
Propozycja jak zadziałać
21 Października, 2011 - 16:50
Propozycja jak działać
Mix, 21 października, 2011 - 16:46
Użytkownik Mix napisał:
Mix
potrzeba zacząć działać natychmiast.
Dopiero teraz włączyłem komputer.Dowiaduje się że blokować Nasze Święto Niepodległości mają przyjechać niemcy.
Moja propozycja na szybko.
Oficjalny protest do Ministerstwa Spraw Zagranicznych w sprawie wtrącania się i zamiaru blokowania przez obywateli obcego kraju Uroczystości Święta Niepodległości w Warszawie.
Do Sikorskiego
Do Tuska
Do ministra sprawiedliwości
Do Prezesa Jarosława Kaczyńskiego
Do TVP
Do władz kościelnych
sprawę trzeba nagłośnić.
Pytanie kto technicznie zredaguje list protestacyjny.?
Czy prawnicy PIS mogą się tym zająć ? / zaraz zrobią z tego sprawę polityczną .
Zawiadomić redaktora Sakiewicza z Gazety Polskiej by nagłośniono sprawę i zamieszczono list protestacyjny na łamach gazety.
Zorganizować pikietę pod kancelarią premiera i Ambasadą Niemiec./ Tam też wręczyć list protestacyjny.
Zawiadomić zagraniczne stacje telewizyjne o sprawie.
Zawiadomić Polonię na świecie co się u Nas dzieje.
Pytanie kto zredaguje list ?
Na niepoprawnych są przecież tęgie głowy i mistrzowie pióra.
Mix
Mix
Mix: prawnikiem nie jestem, ale któryś z listów mogę zredagować,
21 Października, 2011 - 16:53
może ten do Polonii...
Sakiewicz pewnie już wie.
Rozesłanie protestów do wszelkich władz - bardzo dobry pomysł.
@ ossala co na ten pomysł niepoprawni - ktoś musi sie pod
21 Października, 2011 - 17:29
Mix
listem podpisać i akcję poukładać.
Nie wiem jak administracja niepoprawni.Zobaczmy na reakcję innych parę godzin.
Aktualnie wylatuję do 22 z forum.
pozdrawiam mix
Mix
propozycja
21 Października, 2011 - 21:04
Jestem oburzona tą informacją o planowanej kontrmanifestacji w dn.11.11.br. Uważam,że propozycje Mix-a są zasadne.Czasu wcale nie ma tak wiele,jeśli chcemy unicestwić w zarodku tą skandaliczną prowokację przy "użyciu" niemieckiej dziczy- rzeczywiście musimy działać.Przecież to jest jedno z piękniejszych świąt NaRODOWYCH i chcą nam je odebrać ?.Najważnieszy w tym przypadku będzie list protestacyjny do MSZ i Ambasady niemieckiej w Warszawie. Do Ambasady,powinien dotrzeć bardzo ostry sprzeciw.Myślę,że takie pisma ,możemy sami wspólnie zredagować tu na naszym portalu.Waże tylko,abyśmy zrobili to szybko.
@ Inka Niestety na niepoprawnych nie ma oddzewu na propozycje
21 Października, 2011 - 21:39
Mix
pomysł wsparła Ossala i Ty.
Na wpisach dotyczących tego tematu dochodzi do wzajemnych kłótni i głupich odpowiedzi.
Patriotyzm wyparował w kosmos.
Uwagi że lepiej temat zostawić bo tylko na to czekają -to zła propozycja.
List protestacyjny , protest pod ambasadą Niemiec MSZ Polski i kancelarią premiera to przecież nie walki uliczne.
Patrioci parlamentarzyści też jakoś cicho siedzą.
Kompletnie tego nie rozumiem.
Może trzeba przypomnieć posłom tekst przysięgi składanej w sejmie.
Gdzie BÓG HONOR OJCZYZNA - pytam się Gdzie !!!!
Mix
Mix
21 Października, 2011 - 21:52
Ograniczasz się Kolego, do czytania jednego wątku, i to też nieuważnie.
Jasno pisałem, że jestem przeciwny mordobiciu.
I równie jasno pisałem, że należy przywitać ich ulotkami ze zdjęciami ich ojców i dziadków, na niemiecko-sowieckiej defiladzie zwycięstwa.
Takiej treści plakaty, rozwiesić na trasie Marszu Niepodległości.
Reagować siłowo TYLKO na zaczepki, dobrze je dokumentując, np nagrywając komórkami.
Jak widzisz,nie namawiałem do odpuszczenia.
Pozdrawiam
"My nie milczymy, my rośniemy,zmieniamy w siłę gorzki gniew- I płynie w żyłach moc tej ziemi, jak sok w konarach starych drzew" Yuhma
@ rospin czytałem uważnie - piszesz o organizacji Marszu
21 Października, 2011 - 22:05
Mix
a to jest druga sprawa. Pierwszą jest nagłośnienie sprawy i protest przeciwko zaistniałej sytuacji.
Jak będzie temat jak zorganizować Marsz Niepodległości
to będzie można temat omówić i przygotować.
Teraz tematem jest zachowanie władz, próba blokady Święta Niepodległości i niemieckie zapędy na ziemie polskie w dniu Naszego najważniejszego święta.
PO PIERWSZE PROTEST I NAGŁOŚNIENIE SPRAWY
a nie najpierw Marsz a potem zobaczymy.
Mix
@ ossala Nie ma z kim działać - takie są fakty na dziś
21 Października, 2011 - 22:10
Mix
W temacie nagłośnienia sprawy za jesteś TY i Inka oraz ja.
To jakieś przedszkole jest a nie patriotyczny poważny blog -
na to wychodzi.
Mix
Mix, pewnie zostanie nagłośniona i tak, bo rzecz jest
21 Października, 2011 - 22:16
niezwykle bulwersująca. Jak mówiłam, podejrzewam, że Sakiewicz już wie. Wie też zapewne stowarzyszenie solidarni2010.
Trzeba będzie to śledzić i ewentualnie tam podpisywać listy, interwencje i petycje.
Innymi słowy: idziemy na żywioł. Dobrze skumałam?
@ ossala mówi się na niepoprawnych że musimy wstać z kolan -
21 Października, 2011 - 22:23
Mix
taki protest w postaci listu rozesłanego w wiele miejsc i pikiety to jest pokazanie że nie jesteśmy i nie będziemy na kolanach.
Rozklejanie ulotek w czasie marszu to tylko dodatkowa sprawa,
a powiem jeszcze tak - każda ulotka w nawiązaniu do Niemiec i wojny jeszcze z symbolami Niemiec Hitlerowskich to
działo dla mediów przeciwko Sobie.
Ulotki wydrukują niemieckie gazety i będą listy protestacyjne ale z drugiej strony.
Mix
Mix, wiem, ale co zrobisz?
21 Października, 2011 - 22:35
Potem, podczas marszu, okaże się, że trzeba było jednak...
P.S. Dziś mi kiepsko idzie twórcze myślenie, bo przełykam nieco bolesną świadomość (która dopiero co się do mnie wdziera), że jednak najlepiej nam z klikaniem.
@ ossala Nic nie zrobię z racji sytuacji - pytanie czy ktoś
21 Października, 2011 - 22:54
Mix
może coś zrobić a nie robi.
Widzisz mieszkam w małej miejscowości na południu Polski,
kompletnie wycięty z realnego świata.
Nie mam obecnie żadnych możliwości finansowych, żadnej perspektywy na dochód w tym miejscu, pracownię mam zamkniętą
z powodu braku kasy na materiały.Pracy nigdzie nie dostanę - bo moim przestępstwem jest to że mam w sercu patriotyzm i mówię zawsze to co myślę.
Walczę o życie w sensie przeżycia codziennie.
Poważnie zastanawiam się nad wyjazdem z Polski - raz zmusza mnie sytuacja, dwa nie wiem czy to nie będzie najlepsza decyzja.
Może wrócę do Francji do Paryża. Zatoczę koło w swoim życiu.
Czekają mnie trudne decyzje.
Jestem już bardzo zmęczony. Pojedynczo, lub razem ale pojedynczo NIC nie zrobimy.
Mix
Sawicki Marek: może któryś z nich jakiegoś wujka czy
21 Października, 2011 - 16:51
dziadka na tych fotografiach rozpozna i drzewo genealogiczne sobie uzupełni!
Z całym szacunkiem - czy nie jest to punkt widzenia zbyt
21 Października, 2011 - 23:38
niemieckocentryczny, podszyty kompleksem prowincjonalizmu?
Z okazji Dnia Niepodległości - nie radość z niepodległości (zresztą fakt - już raczej nieistniejącej poza pewnymi powierzchownymi znamionami i obrzędami), lecz ostra reakcja ulotkowa na zapowiedź przyjechania jakichś lewaków z Niemiec (a jak to będą w dużej cześći nieNiemcy to co?), których może przyjedzie 30, może nikt. I po co, żeby edukować, zawstydzić niemieckich lewaków? Tych ludzi o wypranych mózgach? Zresztą jedyne co mogłoby ich zdumieć czy zawstydzić to parada sowiecko-niemiecka, na pewno nie zdjęcia Niemców na gruzach, bo czują się zapewne wręcz bojownikami walczącymi z hitlerowską przeszłoscią Niemiec. I temu by ich zawstydzić - co przy poziomie ich wytresowania raczej, jak wspomniałem wyzej, będzie trudne - podporządkować obchody Niepodległości? Może nie podporządkować, ale w znacznym stopniu uwzględnić ich ewentualną obecność? Raczej chyba trzeba ich zignorować, a nie przekonywać że się mylą.
Wielki Marsz Niepodległości
21 Października, 2011 - 18:00
Reklama blokady vs. Marsz Niepodległości 2011 REMIX ;p
http://www.youtube.com/watch?v=MBGTUZ9TBvo&feature=player_embedded
http://marszniepodleglosci.pl/wyjazdy/
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków
Jaka szkoda, że jestem daleko.
21 Października, 2011 - 18:02
Lubię być z ludźmi, którym chodzi o coś więcej niż kiełbachę na grilla.
Takie marsze by się przydały też w innych miastach
21 Października, 2011 - 21:10
Albo są tylko nikt o nich nie wie?
Jeden z Pokolenia JPII
Jeden z Pokolenia JPII
Najprawdopodbniej mentorom i szarym eminencjom z okolic g w
21 Października, 2011 - 23:15
(którzy pewnie uważają, że jedyne święta jakie powinne być w Polsce obchodzone to jakiś tam Purim, względnie dzień rewolucji paźdz - bo często nasze salony łaczą lewackość z szowinizmem pewnej grupy etnicznej) chodzi o spowodowanie awantur, przepychanek, walk zamieszek. Wiadomo, że wobec głupawych dzieci i młodzieży poprzebieranych w pasiaki, bo im wtłoczono do głów, że tak będzie cool, że tak należy, że tak jest szlachetnie itd., uczestnicy Marszu Niepodległości będą powściągliwi. Natomiast powściągliwość może się mocno zredukować, gdy w Dniu Niepodległości, "ktoś przy dziecku będzie mówił po niemiecku".
Nie wykluczam, że i wezwania kibiców do uczestnictwa w marszu - jakkolwiek mam nadzieję, że wynikające ze szlachetnych intencji zwiększenia liczby uczestników marszu - mogły być inspirowane przez kogoś, kto życzyłby sobie eskalacji ewentualnych szarpanin. Czyli nie wykluczam, że w ruchach po stronie "marszowej", są świadomi lub nieświadomi agenci salonu lub/i "sił porządkowych" (ci na pewno, no ale mogą mieć odmienne zadania). No, ale nie sieję defetyzmu, najważniejszą prowokacją byłoby pojawienie się niemieckich "gości".
Oczywiście zgadzam się, że lewactwu odpór trzeba dać. Mam tylko refleksję, że ku uciesze szarych eminencji (często obcych narodowo, nie tylko mentalnie, ale i faktycznie, pomimo posiadania obywatelstwa polskiego) żrą się 2 czy wiecej grupy Polaków - bo choć wśród młodzieży przebierającej się w pasiaki zapewne niemikroskopijny procent stanowią ci o korzeniach żydowskich (o co takze już w znacznym procencie podejrzewam - nie wiedzieć czemu:))) - szare eminencje), jednak większość z nich to Polacy (choć o wypranych móżdżkach).
Qrcze czytam wypowiedzi i wpadam w przerażenie. Niektórzy
21 Października, 2011 - 23:47
proponują demonstrację straszliwego kompleksu niższości. Lecieć do ambasady z listem, bo jacyś niemieccy lewacy coś tam napisali!!! To - moim zdaniem - absurd, trzeba ich ignorować.
Protestować trzeba było gdy władze niemieckie: uniwersytetu czy policyjne (choć rzekomo policja nie wchodzi do uniw. ze względu na autonomię uczelni, inaczej byłoby gdyby trzeba było dorwać jakichś "faszystów"), nie zapewniły bezpieczeństwa prezydentowi LK podczas jego pobytu na uniwersytecie Humboldta w Berlinie (tzw. homo-niewiadomo i homolubni zwoływali się kilka dni oficjalnie w sieci itd. by zaatakowac Kaczyńskiego)
@ J23 Nie niższości - to sposób na uruchomienie mediów
22 Października, 2011 - 00:04
Mix
w sprawie już międzynarodowej.Obojętnie czy to będzie jeden niemiec czy dwóch przyjeżdżają blokować uroczystości Święta Niepodległości w Polsce.
A list to nie tylko do ambasady niemieckiej.I nie tylko dotyczący niemców. Poczytaj więcej na ten temat.
Można wpaść w przerażenie braku przez niektórych sposobu logicznego myślenia i zrozumienia powagi sytuacji.
Jak nie wiesz co napisać to lepiej zamilcz w temacie
Czy Francja lub Rosja pozwoliłaby sobie w dniu swojego święta Niepodległości u siebie na taki spektakl blokady ich święta w wydaniu lokalnym / obywatele tego kraju/ i jeszcze w wydaniu międzynarodowym / np. Anglicy w marszu protestacyjnym we Francji w dniu święta Niepodległości Francji.
Mix
Dzięki za promowanie wolnosci dyskusji
22 Października, 2011 - 06:20
cytuję: "zamilcz w tym temacie".
Tak jak lewacy z Anglii nie blokują parady wojskowej na Polach Elizejskich, tak ci z Niemiec nie zamierzają blokować uroczystości państwowo-wojskowej na pl. Piłsudskiego (bo zawsze tam się odbywa). W swoich wytresowanych móżdżkach lewacy sądzą zapewne - a są to ludzie o poziomie inteligencji czytelnika gw, jeśli chodzi o postrzeganie świata (nie mówię o cynicznych sprytnych przywódcach, lecz zwykłych lewakach) - że może będą uczestniczyć w blokowaniu jakiegoś marszu skinów. Zresztą mniejsza z tym co oni tam sobie myślą. De facto marsz - jakkolwiek może ta inicjatywa się upowszechni - prócz zeszłego roku, kiedy pojawiły się jakieś osoby publiczne typu Korwin-Mikke czy Ziemkiewicz, był do tej pory, mimo szumnej nazwy, niezbyt licznie obsadzoną imprezą raczej młodych ludzi. Może dzielnych ludzi, ale niezbyt licznych - tak przynajmniej było po roku 1989, wcześniej marsze były liczniejsze, choć nielegalne.
No, ale mniejsza z tym, załóżmy, że był licznym zgromadzeniem pełnym matek z dziećmi. Już widzę Francuzów, piszących do ambasady brytyjskiej, gdyby jacyś lewacy z Anglii namawiali się do blokady jakiegoś znacznego nawet marszu. :))) Francuzi zwróciliby się co najwyżej do swojej policji, by pilnowała porządku.
No, ale działaj pisz, może ja się mylę, że takie działania tylko nobilitują ich pisaninę oraz podnoszą ich znaczenie (bo sądzę, przynajmniej wg stanu eskalacji na dzień dzisiejszy, że przyjedzie raczej 30-100 osób lub nikt, a nie 3000). Z pewnością trzeba zwracać uwagę na podwójne standardy. W przypadku lewaków ambasada jeśli jakoś w ogóle odpowie, to zapewne tak: że wolność, że nie sprawuje nadzoru nad obywatelami itp. Gdyby zwrócić uwagę ambasady na jakąś grupę "prawaków", że coś planują - już by jakieś urzędy ds ochrony konstytucji i policje fruwały dookoła nich.
Reasumując: jeśli marsz przyjedzie blokować 3000 lewaków z Niemiec, to ty masz (częściowo) rację. Częściowo, bo należałoby się zwracać do oficjalnych władz nad Wisłą czy mediów, a nie do ambasady. Może napisz do nich wtedy, gdy przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej mają przyjechać wielbiciele pedałów:)))) (skoro p. Błochowiak uzyła publicznie tego słowa i to w czasie prac sejmowej komisji śledczej, to chyba można?:))).
Jeśli szykuje się 30 czy 50 lewaków, to podtrzymuję swoją opinię.
To jest nasz upadek.
22 Października, 2011 - 09:07
jeżeli w Warszawie trzeba organizować specjalne akcje, by zgromadzić na patriotycznej manifestacji 11 tysięcy ludzi zaledwie. Świadczy to o tym, ze jesteśmy jako społeczeństwo moralną zgnlizną i w nosie mamy Ojczyznę i wychowanie dzieci w duchu patriotyzmu. To jest bardzo przykre.