Kolejne samobójstwo oficera kontr-wywiadu

Polska to ciekawy kraj. Ginie cała generalicja wojskowa tego kraju a nikogo to nie interesuje. Ginie szyfrant wywiadu a wszyscy twierdzą że na pewno zachlał. Znajdują ciało w stanie rozkładu z idealnym dowodem osobistym tegoż szyfranta i nikt się o nic nie pyta.
A tu 12 czerwca popełnia samobójstwo oficer kontrwywiadu i CISZA .
Mały pościk : http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Oficer-polskiego-kontrwywiadu-powiesil-sie,wid,13577195,wiadomosc.html
i nie trzeba więcej mówić.
No ale poszukajmy.
Oficer należał do Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej w Wejherowie (http://www.cwtid.mw.mil.pl/oi.php) a jest to dawny 11 Pułk łączności Marynarki wojennej (http://pl.wikipedia.org/wiki/11_Pu%C5%82k_%C5%81%C4%85czno%C5%9Bci_Marynarki_Wojennej)
Dodatkowo : "Centrum Wsparcia Teleinformatycznego i Dowodzenia Marynarki Wojennej jest jednostką zabezpieczenia operacyjnego, podlegającą bezpośrednio dowódcy Marynarki Wojennej. Odpowiada za całokształt przedsięwzięć związanych z systemami łączności i informatyki Marynarki Wojennej. "
Pisząc w skrócie jest to jednostka nasłuchowa odbierająca przekazy np. z polskich okrętów wojennych a także z polskich samolotów wojskowych.
Umiejscowienie , Wejherowo wskazuje że jednostka ta mogła prowadzić nasłuch samolotu TU-154 lecącego do Smoleńska a nawet być jednostką zabezpieczającą ten samolot.
Wot i ciekawostka.
W krótkim okresie czasu ginie dwóch żołnierzy wywiadu-kontrwywiadu , podoficer i oficer. Ciekawa sytuacja.
Zielonka posiadał wszelką wiedzę o kodach NATowskich + szyfry i szyfratory. Nasi dowódcy którzy zginęli w Smoleńsku posiadali przypuszczalnie z sobą dane szyfrowane tymi kodami.
Oficer który popełnił samobójstwo teraz, mógł zabezpieczać lot prezydenckiego tupolewa.
Wot ciekawostka.......