Hołd Tuski

Obrazek użytkownika Wojciech Ogorzały
Kraj

Właściwie to... co ja mam Wam napisać? Że żyję w kraju, w którym moi rodacy zagłosowali na premiera, który skamląc do stojącego obok Niemca o reparacje, sam przestraszył się swojego skamlenia i pospiesznie, ze strachu, zaproponował wypłatę odszkodowań ofiarom niemieckich zbrodni przez Polskę? Że to żyjące ofiary Niemców mają same sobie, z własnych podatków, wypłacić odszkodowania?

Co mam Wam napisać? Że ten człowiek ramię w ramię z Niemcami, mając już tylko 50 tys. osób żyjących i poszkodowanych, utrwala tę liczbę w przestrzeni publicznej? Że ci, którzy przetrwali, jeszcze za życia dowiadują się, że 6 mln naszych rodaków... ich żon, mężów, ojców, matek, przyjaciół, nie miało właściwie żadnego znaczenia? Że Niemcy ich uśmiercili i wycenili na 0 złotych, a on to akceptuje?

Co mam Wam napisać? Że rzecznik mojego rządu cieszy się jak dziecko, że Niemcy oddali mu trochę pergaminów i fragment rzeźby głowy św. Jakuba Starszego? Fragment. Podczas gdy z samej Warszawy wywieźli 45 000 wagonów wypełnionych łupami - mieniem z mieszkań, budynków, instytucji, dóbr kulturalnych? Że rzecznik mojego rządu nazywa to historycznym momentem? 

Mogę Wam napisać tylko jedno. Że jest mi wstyd. Po prostu wstyd. Brakuje mi słów.

 

(Lemingopedia 3.0)

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

 Niech się czołga we własnym"gie" licząc że mocodawcy go choć ocalą.

 Ilu z jego za przeproszeniem wyborców stało się, staje i stanie"wyporcami" ?

 Prócz najbardziej zawścieklonych z pianą na pyskach?

 I czy w razie czego wspomniani na początku choć będą chcieli się przyznać do niego?

 Czy tylko: aaa, to ten z doczepionego wagonu? Nie znam.

 

 

Vote up!
2
Vote down!
0

Dr.brian

#1671176