Uśmiechnięta KO-alicja niczym dom wariatów

Pod koniec stycznia, w odpowiedzi na podważenia przez KOalicję 13 Grudnia zgodnego z konstytucją ułaskawienia posłów PIS, postanowił przed podpisaniem, że będzie kierować wszystkie ustawy, przyjęte w niepełnym składzie bez posłów Kamińskiego i Wąsika, do Trybunału Konstytucyjnego, w celu stwierdzenia legalności głosowań w tym trybie. Tym bardziej było to zasadne, gdy Sąd Najwyższy stwierdził bezpodstawność wygaszenia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.

Na razie Trybunał Konstytucyjny orzekł niekonstytucyjność pierwszej w kolejce ustawy skierowanej do TK O Zmianie Ustaw o Narodowym Centru Badań i Rozwoju oraz ustawy Prawo o Szkolnictwie Wyższym i Nauce.

Na orzeczenia o konstytucyjności czekają wszystkie pozostałe ustawy, w tym Ustawa Budżetowa, której nieprzyjęcie w konstytucyjnym terminie, daje Prezydentowi możliwość rozwiązania parlamentu oraz ogłoszenie nowych wyborów do Sejmu.

 Stan anarchizacji kraju,  przez 6 miesięcy rządów KOalicji, zaczyna grozić bezpowrotną utratą stabilności finansowej i nieodwracalną destrukcją struktur państwa i gospodarki.

Siłowe przejęcia mediów publicznych, bezprawna nominacja przez ministra Bodnara Prokuratora Krajowego, ataki na prezesów NBP i KRRiT szantażowanych postawieniem przed Trybunał Stanu w celu wprowadzenia waluty euro, oraz zagarnięcia opłat abonamentowych oddanych w depozyt sądowy, noszą znamiona zbrodni stanu.

Szczeniackie samozadowolenie  w destrukcji prawa, coraz bardziej zagraża utratą państwowości, tak jak nieodpowiedzialne aresztowanie strażników granicznych, przy braku stanowczej reakcji ministra obrony Kosiniaka-Kamysza, stwarza realne zagrożenie bezpieczeństwa granic, wobec gróźb płynących zza wschodniej granicy, w związku z wojną na Ukrainie.

Jakby tego było mało Komisja Europejska wprowadza procedurę nadmiernego deficytu budżetowego, NFZ jest na granicy niewypłacalności świadczeń zdrowotnych, szpitale wpadają w pułapkę zadłużenia, przy okazji te, w których  nie ma ginekologów wykonujących aborcje, karane są grzywnami 500 000 zł,. co spowoduje wycofanie kolejnych świadczeń zdrowotnych. Wszystko to i sposób sprawowania władzy przez Tuska z nieodpowiedzialnymi deklaracjami, przypomina dom wariatów.