Wykluczające raporty wskazują sprawców katastrofy smoleńskiej

Obrazek użytkownika anty bolszewik
Kraj

Według raportu końcowego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) z 12 stycznia 2011, o godz. 8:41:00 czasu polskiego, ok. 60 m na lewo od osi pasa, samolot stracił część lewego skrzydła o długości ok. 6,5 m w wyniku kolizji z brzozą o średnicy pnia 30–40 cm (tzw. brzoza smoleńska) a po następnych 5–6 sekundach zderzył się z ziemią w położeniu odwróconym[6];

Według raportu końcowego KBWLLP zderzenie z brzozą i utrata około jednej trzeciej długości lewego skrzydła nastąpiły o godz. 8:41:02,8 UTC+2[2]. W 2011 roku ustalenia MAK i KBWLLP na temat utraty części skrzydła przez Tu-154M w wyniku kolizji z brzozą zostały zakwestionowane przez wyniki obliczeń numerycznych przeprowadzonych na University of Akron w Stanach Zjednoczonych przez amerykańskiego uczonego polskiego pochodzenia, Wiesława Biniendę, z których wynikało, że w wyniku tej kolizji skrzydło samolotu nie mogło odpaść[37]. Dowody z obliczeń potwierdza zamieszczona na polecenie szefa MON Kosiniaka-Kamysza, ZalacznikNr411-Wizualizacja Ostatniej Fazy Lotu3 (godz.08:41:00) ]]>https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/raport-koncowy-komisji-badania-wy...]]>

W trakcie badań prowadzonych przez polską Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego (KBWLLP) otrzymano kompletny zapis czarnych skrzynek samolotu Tu-154M nr 101 kończący się o godz. 8:41:04 czasu polskiego i przyjęto, że po godz. 8:41:04 w czasie krótszym niż 0,5 sekundy nastąpiło zniszczenie instalacji elektrycznej systemu rejestracji parametrów lotu MSRP, co przerwało jego pracę[39].Powyższe dane zaczerpnięte z ]]>https://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_polskiego_Tu-154_w_Smole%C5%84sku]]>

Poszlaki wskazujące zamach to: niemożliwość urwania lewego skrzydła po zetknięciu z brzozą, oraz zniszczone zasilanie czarnej skrzynki na 5-6 sekund przed zderzeniem z ziemią, wskazują na detonację powodującą rozpad skrzydła z częścią kokpitu, w następstwie doszło do uszkodzenia instalacji elektrycznej i hydraulicznej, czyniąc nieskuteczną próbę odejścia na drugi krąg, zakończoną katastrofą. Dodatkową poszlaką na zamach i współsprawstwo, jest niszczenie łomami i piłami szczątków samolotu przez sprawców, oraz stwierdzenie premiera polskiego w serialu RESET, o konieczności usuwania wszelkich groźnych podejrzeń wobec rosyjskich przyjaciół.

 Wersję powyższych poszlak zamachu potwierdza wizualizacja ostatniej fazy lotu, zamieszczona na polecenie szefa MON Kosiniaka-Kamysza ZalacznikNr411-Wizualizacja Ostatniej Fazy Lotu3 ]]>https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/raport-koncowy-komisji-badania-wy...]]> w godzinie 08:41:00 jest uwidocznione zderzenie z brzozą, samolot przelatuje dalej z oboma skrzydłami, robi półbeczkę i ok. 08:41:07 uderza w ziemię, tą ostatnią chwilę zderzenia potwierdza raport MAK..Anodiny,

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Raporty MAK i KBWLLP prezentują bajkę opowiadaną przez zbroddniarzy i ich pachoków.     Ścieżka czasowa lotu została sfalszowana, co potwierdzają:

- pismo Bogdana Klicha, szefa MON skierowane do Sejmu a dotyczace godziny startu TU154M nr 101 z lotniska Okęcie, jako odpopwiedź na interpelacje śp. Jolanty Szczypińskiej.

W odpowieddzi B. Klich poddał:

(…)Faktycznie start samolotu z lotniska Warszawa-Okęcie do Smoleńska nastąpił o godz. 7.21 czasu lokalnego.                                                                                                                              Godzina wylotu samolotu rządowego Tu-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r. została ustalona na podstawie informacji przekazanej przez koordynatora ruchu lotniczego (pełniącego dyżur na wieży kontroli lotów lotniska im. Chopina w Warszawie) do planisty informatora ruchu lotniczego w Biurze Odpraw Załóg 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego. Informacja powyższa została zapisana w dzienniku przelotów i w systemie informatycznym BLUSZCZ.(…)

http://orka2.sejm.gov.pl/IZ6.nsf/main/0259692B

W Raportach MAK i KBWLLP podano ten czas startu jako 7:27

Oznacza to przesunięcie czasu startu o ~6 minut.

O te 6 minut w Raportach skrócono czas wznoszenia sie samolotu z poziomu pasa startowego do pułapu przelotowego FL330(~10000 m), który w Raportach wynosił ~15 minut, poddczas gdy powinien wynosić około 22 minuty, by zachować minimum komfortu dla pasażerów, szczególnie da lotu z VIP-ami i osobami starszymi oraz schorowanymi na pokładzie.

W planie lotu ppłk. Bartosza Stroińskiego, który pierwotnie miał być dowódcą załogi Tupolewa na ten lot w dniu 10.04.2010 roku, ten czas wznoszenia był zaplanowany właśnie na ~22 minuty(linie lotnicze, które szczególnie dbają o komfort pasażerów, jescze bardziej wydłużają ten czas wznoszenia - chodzi o złagodzenie skutków zmiany ciśnienia w kabinie pasażerskiej wraz z wysokością na samopoczucie pasażerów). 

- zeznania kontrolera lotów Pawła Plusnina, w których podał on inny czas niż w Raportach MAK oraz KBWLLP, nawiązania przez niego połączenia radiowego z załogą TU154M nr 101 po przekroczeniu punktu ASKIL(punkt nawigacyjny na granicy strefy powietrznej Białorusi i Rosji).

W Raportach podano ten czas jako 8:23:30 a w zeznaniu P. Plusnin podal czas ~10:15 czasu moskiewskiego(8:15 czasu polskiego).

Oto fragmenty tego zeznania dotyczące czasu startu TU154M nr 101 i czasu przekraczania granicy białorusko rosyjskiej oraz czasu nawiązania łaczności radiowej z samolotem.

(…)W tym momencie otrzymałem wiadomość, że polski samolot TU-154M wystartował. Było to około godziny 9:20 – 9:25.(…)

(…)Około godziny 10:10 dostałem informację od dyspozytora, iż polski samolot TU- 154M powinien przekroczyć „ASKIL” (jeden z punktów wyjścia z kierunku zachodniego). (…)

(…)Około godziny 10:15 samolot TU-154M nawiązał kontakt ze mną. Poinformowałem go, że w Smoleńsku nie ma pogody, to znacz, że nie ma warunków do przyjęcia samolotu, przekazując warunki pogodowe – mgła, widoczność 400 metrów.(…)

 

Skoro samolot wg zeznań P. Plusnina pojawil się około 8,5 minuty wcześniej niz podaja Raporty, to logicznym wydae sie, ze nie mogło dojść do zdarzenia na Siewiernym o 8:41, ale kilka minut wcześniej.

Wcześniejszy czas odgosów wybuchów poda w zeznaniu Artur Wosztyl, dowóddca dziennikarskiego Jak-40 nr 044, który wyladowa wg ego zeznań około 7:25 a wybuchy były słyszane okolo 8:35.

Czas zdarzenia potwierdził dziennikarz śp. W. Bater na antenie Polsat News i czas otrzymania tej informacji o zdarzeniu otrzymany od D. Górczyńsiego pokazał w telefonie swemu koledze i przyjacielowi, reżyserowi Mariuszowi Pilisowi, który o tym opowiedział w swoim doumentalnym filmie pt. "List z Polski", nakręconym Holandii a potem prezentowanym w Polsce na spotkaniach  z publicznością, np. na KUL w Lublinie.

Faktów potwierdzających fałszywość Raportów MAK i KBWLLP jest barddzo wiele, ale żaddnego z nich, włącznie z ww nie podnosil A. Macierewicz podczas prac w ZP a potem w Podkomisji MON.

Daczego tak postępował?

Bo prawda o 10.04.2010 roku była wbrew interesom USA i NATO, jako zainteresowanych ówczesną polityką resetu USA/Zachódd z Rosją.

Vote up!
3
Vote down!
-3
#1658505

Na współsprawstwo intencjonalne, a może nawet spiskowe w zamachu wskazują poszlaki: 1. Zgoda na rozdzielne wizyty, dla uczczenia pamięci zbrodni stalinowskich 2. Oddanie śledztwa do dyspozycji MAK, pomimo, że był to samolot wojskowy, pilotowany przez wojskową załogę 3. Zgoda rządu na mechaniczne niszczenie dowodów przez sprawców katastrofy 4. Fałszowanie dowodów zebranych ze szczątków, atestowanymi przyrządami  i wykazującymi obecność materiałów wybuchowych. Komisja Millera  stwierdziła, że są to składniki kosmetyków, pasty do zębów lub butów. 5. Wypowiedź Tuska, żeby niweczyć niebezpieczne fakty, wskazujące na sprawstwo rosyjskie, w ramach tzw. RESETU.

Vote up!
3
Vote down!
0

anty bolszewik

#1658525

Komentarz mój wskazuje na wybuch niszczący lewe skrzydło, które ocalało ścinając "pancerną brzozę", co nawet udowadnia aktualnie zamieszczony przez MON Kosiniaka -Kamysza Załącznik Nr 411-Wizualizacja Ostatniej Fazy Lotu3 https://www.gov.pl/web/obrona-narodowa/raport-koncowy-komisji-badania-wypadkow-lotniczych-lotnictwa-panstwowego-dot-katastrofy-smolenskiej-dostepny-na-stronie-internetowej-mon

Wybuch zniszczył  skrzydło , zasilanie i rejestrację czarnej skrzynki MSRP na 5-6 sek. przed rozbiciem, co spowodowało zanik  rejestrowania przez nią lotu, a jednocześnie uszkodził hydraulikę, uniemożliwiającą odejście na drugi krąg, pomimo prawidłowej rezygnacji z lądowania po komendzie "odchodzimy".

Vote up!
3
Vote down!
0

anty bolszewik

#1658521

 "Załącznik Nr 411-Wizualizacja Ostatniej Fazy Lotu" nie jest formalnym załącznikiem do Raportu KBWLLP i dlatego dołączenie go do załącznikow Raportu KBWLLP po ~14 latach i to przez ministra ON a nie PKWLLP, to postępowanie zbójeckie, tak charakterystyczne dla tego  rządu przestepców.

Vote up!
1
Vote down!
-2
#1658527

Przebieg zdarzenia na Siewiernym miał inna istotę i przebieg, niżto przedstawiły Raporty MAK i KBWLLP a takze nie zatwierdzony  Raport Podkomisji MON A. Macierewicza.

Świadkowie, doniesienia rosyjskich mediów a także Raport KBWLLP lokalizowały czas zdarzenia "около 10 утра"("około 10 rano").

Tak zeznawał lekarz Bodin:  )

 

i relacjonowal dla smoleńskiej prasy pracownik salonu KIA Motors:

— Я приехал на работу к 10 часам.  Подошел к окну, услышав звук самолета. Самолеты тут в сезон — летом — садятся в день несколько раз, и я знаю звук садящегося самолета. Тут звук был другой — не гул, а свист с шипением. Был очень сильный туман. Я не видел, чтобы самолет кружил над аэродромом. Посмотрел в окно и увидел, что самолет падает — крен был на левое крыло и носом вниз. Он летел в тумане, сшибая верхушки деревьев (след из сломанных верхушек деревьев составляет более ста метров. — Е. К.). Перед самым падением у него отвалилась хвостовая часть. Потом он упал в лесок. Раздался сильный хлопок — и вспышка до макушек деревьев. Буквально через несколько минут услышал сирену. Туда подъехала пожарная машина. Потом — МЧС, и оцепили территорию.

https://www.novayagazeta.ru/articles/2010/04/12/3832-belaya-raketa-znachit-nashli-telo

Tł. Google:

- Przyszedłem do pracy na 10 godzinę. Podszedłem do okna, usłyszałem odgłos samolotu. Samoloty tu w sezonie letnim - lądują kilka razy dziennie, a wiem jaki jest dźwięk lądującego samolotu. To był inny dźwięk - nie szum a gwizd i syk. Była bardzo gęsta mgła. Nie widziałem, by samolot krążył nad lotniskiem. Wyjrzałem przez okno i zobaczyłem, że jest katastrofa lotnicza - samolot był przechylony na lewe skrzydło i nos skierowany w dół. Leciał we mgle, przewracając wierzchołki drzew (szlak połamanych drzew na długości ponad stu metrów. - EK). Przed upadkiem samolotu odpadła część ogonowa. Potem upadł w lesie. Nastąpił silny wybuch - a ogień sięgał do szczytów drzew. Zaledwie kilka minut później usłyszałem syrenę. Potem podjechał samochód pożarniczy. Potem - Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych i kordonem otoczyli obszar zdarzenia.

Z kolei w Raporcie KBWLLP w pkt. 1.7.6. podano czas katastrofy jako:

1.7.6. Pora dnia, oświetlenie

Wschód słońca w Smoleńsku w dniu wypadku był o godz. 03:02*. Wypadek zdarzył się w porze dziennej, około trzech godzin po wschodzie słońca."

*Czas UTC

Przeliczając to na czas polski letni UTC+2(czasu polskiego letniego) otrzymamy:

3:02 UTC + 2:00 + ~3:00 = ~8:02 UTC+2(~10.02 UTC+4) a media rosyjskie i doktor Bodin też podawały, że "około 10-tej rano" czasu moskiewskiego.

Czas MAK-u jako 8:41 a tym bardziej 8:56 UTC+2(10:56 UTC+4) tylko gimbaza i oszuści z MAK mogliby określać jako "około 10-tej" i 3 godziny po wschodzie słońca z 3:02 UTC(10:02 UTC+4).

Wg relacji anonimowego oficera ABW, samolot ktory znalazł się na polance Siewiernego  wylądował około 8:20 a około 8:35 zostal wysadzony w powietrze i nie był to TU154M nr 101 ale inny, inscenizujacy katastrofę.

TU154M nr 101 został odesłany na lotnisko zapasowe i to o tym samolocie E. Klich  informował D.Tuska w piśmie z 15.04.2010 roku:

(...)
Po odlocie samolotu ił-76 z KL nawiązała łączność załoga jakiegoś samolotu, który chciał lądować na lotnisku w Smoleńsku i KL nie wydał zgody na lądowanie.
(...)

Pismo to zostało zamieszczone w książce- wywiadzie z E. Klichem pt. "Moja czarna skrzynka."

Autorzy: Edmund Klich, Michał Krzymowski

Dokumenty(11)

Vote up!
0
Vote down!
-1
#1658529

Proszę trzymać się faktów i chronologii zdarzeń, długie zdania z kilkoma wątkami oraz rosyjskimi nieprzetłumaczonymi wywiadami dla rosyjskich gazet, znakomicie zaciemniają zarówno istotę zdarzenia jak i współudział prawdziwych sprawców w zamachu, w którym zginęło 96 pasażerów, w tym naczelne dowództwo sił zbrojnych i Prezydent RP.

Być może nie ma pan tak złych intencji, ale one nieubłaganie mogą nasuwać się na myśl u czytających te tasiemcowe zdania z "sykami i gwizdami". Co one wnoszą do katastrofy?

Vote up!
6
Vote down!
0

anty bolszewik

#1658532

Źle oceniony komentarz

Komentarz użytkownika 35stan nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.

Nic nie poradzę na to, ze nie potrafisz ogarnąć tego o czym piszę.

Przywoływanie Kosiniakowego  niby załącznika Nr 411, który miałby być jakimś potwierddzeniem tez Biniędy, świadczy o miałkości twojej inteligencji.

Vote up!
0
Vote down!
-4
#1658534

Poza obrażaniem w stylu platformersa i bezmyślnym kopiowaniem ruskich gazet, nie masz żadnych racjonalnych argumentów, a z logiką i stylistyką jesteś na poziomie nieskończonej szkoły podstawowej,

Vote up!
5
Vote down!
0

anty bolszewik

#1658536

Czy pan na poważnie używa załącznika NR 411 na potwiedzenie swoich racji, czy też jest pan ruskim agentem, którego zadaniem jest za wszelką cenę utrzymywanie w Polsce fermentu i dolewanie oliwy do dogasających polskich ogni?

W wizualizacji którą pan przywołuje, jest rzeczą oczywistą dla każdego który ją ogląda, że samego  procesu niszenia samolotu ona nie "wizualizuje". Jak można ją traktować jako dowód i to jeszcze w oderwaniu od raportu który uzupełnia?

To co pan opisuje to są jedynie teorie które można brać pod uwagę, analizować. Ale jeśli w tych teoriach znajduje się oszołomstwa, albo "fakty" na siłę tam wciskane, to nikt poważny nie weźmie tych teorii pod rozwagę. A ja wciąż czekam na jakieś konkrety... i czekam...

Vote up!
0
Vote down!
0
#1658528

Tu w komentarzach są sugestie, bez jakichkolwiek racjonalnych dowodów, że nie był to skoordynowany zamach  agentury rosyjskiej z polską. Do kompletu mam prowokację, z nielogicznym tokosłowiem, bezsensownymi opowieściami o "ruskim agencie", cel chyba jest jeden, zatuszować dowody na zamach terrorystyczny w Smoleńsku.

Dziwną sztuczkę stosuje pan udając, że załącznik 411 jest bez wartości w wizualizacji faktu, że samolot nie utracił lewego skrzydła  o godz. 08:41:00, że samolot leci kompletny po zderzeniu z brzozą dalej w pozycji wznoszącej i potem o godz. 08:41:07 uderza w ziemię. 

Owszem, jest to tylko wizualizacja informatyczno-graficzna, ale nawet ona wskazuje na kłamstwa Komisji Jerzego Millera, tuszującej współudział zamachowców rosyjskich i polskich, kierując oskarżenia na nieżyjących pilotów. Nie wiem kogo pan chce bronić, atakując poszlaki i mnie "ruskim agentem"? 

Moje poparte poszlakami oskarżenia są racjonalne, wybuch zniszczył za brzozą skrzydło o g. 08:41:04, oraz zasilanie i rejestrację czarnej skrzynki MSRP na 3 sek. przed rozbiciem samolotu o g. 08:41:07, co spowodowało zanik  rejestrowania przez nią lotu, a jednocześnie uszkodził hydraulikę, uniemożliwiającą odejście na drugi krąg, pomimo prawidłowej rezygnacji z lądowania po komendzie "odchodzimy". To są poszlaki, ale także one mogą doprowadzić do oskarżenia sprawców zamachu.

Vote up!
5
Vote down!
0

anty bolszewik

#1658531

Oczywiście nie było zamachu w Smoleńsku. Była pancerna brzoza! Wyjaśniła to przekonująco radziecka badaczka Anodina. Tak, jak radziecki badacz Burdenko niezdwuznacznie wykazał, że to Niemcy zamordowali mojego stryja w Katyniu.

Vote up!
1
Vote down!
0

Jan Bogatko

#1658656