Skoro przyszli po nich, mogą przyjść po każdego z nas...

Bydgoszcz broni Wolności Słowa i Więźniów politycznych

      13 stycznia pod Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy mimo zimna, padającego deszczu zebrało się ponad 1000 pragnących zaprotestować przeciwko kneblowaniu ust, i bronić pierwszych od wielu lat więźniów politycznych , mieszkańców Bydgoszczy i okolic. Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący bydgoskiego klubu Gazety Polskiej Krystian Frelichowski: Jesteśmy tutaj, by bronić naszych praw, każdego nas prawa do dostępu do informacji, z różnych źródeł, byśmy sami mogli wybierać, jakich dziennikarzy słuchamy, a nie żeby nam z góry narzucano jedyną słuszną prawdę - mówi Krystian Frelichowski, radny miasta Bydgoszczy z PiS, współorganizator protestu. - Jesteśmy też tutaj, by bronić więźniów politycznych, przypomnę, że ułaskawienie obecnie osadzonych było sprawdzane przez Trybunał Konstytucyjny, który uznał, kilka lat temu, że jest to prawidłowe - dodaje. . Skoro przyszli po nich, mogą przyjść po każdego z nas...

      Jako następny przemawiał Prezes Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL „Przymierze” Jan Raczycki. Nawiązał w swej wypowiedzi do trudnych lat stanu wojennego, to co się teraz dzieje nazwał chichotem historii, przypomniał, że koalicja 13 grudnia przysięgała przed Prezydentem i narodem , że dochowają wierności konstytucji i co z nią zrobili? - pytał. . W tym momencie zgromadzony tłum przerwał mu wznosząc okrzyki hańba, hańba. My nie możemy milczeć kontynuował Raczycki- My , którzy przeżyliśmy komunę przeżyjemy też różową zarazę, ale musimy znowu walczyć, walczyć o prawdę o nasze prawa . Tym razem zebrani skandują zwyciężymy. Na zakończenie nazwał obecne rządy juntą Tuska .

- Nie może być tak, że w państwie prawa, ktoś uzurpuje sobie prawo do zdemolowania porządku prawnego w Polsce, nie może być tak, żeby uchwałą niszczyć konstytucje i ustawy, nie może być na to zgody - poseł Łukasz Schreiber

Przewodniczący klubu radnych PiS Jarosław Wenderlich przypomniał o działaniach jakie podjął przeciwko nielegalnym zmianą wTVP Bydgoszcz i w Radiu PiK

Całość prowadził oraz zapewnił akompaniament lider Solidarnyc2010 Maciej Różycki

Organizatorami byli Bydgoski Klub Gazety Polskiej- Krystian Frelichowski, Solidarni2010- Maciej Różycki oraz działacze opozycji antykomunistycznej, w tym Jan Raczycki, Bogdan Dzakanowski,

„Jesteśmy tutaj, by bronić naszych praw”. Protest pod Urzędem Wojewódzkim w Bydgoszczy (tvp.pl)