Sen i mara charyzmatycznego Grzegorza…
Charyzmatyczny Grzegorz stoi na trybunie honorowej, ustawionej na Placu Piłsudskiego. Słońce świeci, a jego promienie odbijają się niczym w lustrze - od łysej czaszki Borysa - ministra sprawiedliwości w rządzie charyzmatycznego Grzegorza. Obok charyzmatycznego Grzegorza stoi także Rysiu – minister finansów, który właśnie wprowadził program „250-” oraz program 5000+ dla funkcjonariuszy UB i SB z entuzjazmem przyjęty przez społeczeństwo tego kraju. Przyjęty tak samo owacyjnie, jak program Rysia wprowadzenia godziwych emerytur po ukończeniu 72 lat życia…
Charyzmatyczny Grzegorz kątem oka dostrzega też męża pani Applebaum – ministra spraw zagranicznych oraz generała, który reaktywował WSI, aresztując przedtem funkcjonariuszy CBA i pracowników IPN. Obok generała stoi też symbol naszej wolności – legendarny Bolek, który osobiście spalił swoje teczki, zanim Grzegorz wydał rozkaz o spaleniu wszystkich oddziałów IPN i CBA. Lekko nadpalone wąsy Bolka potwierdzają, że wszystko co charyzmatyczny Grzegorz zapowiedział, zostało zrealizowane. Nawet z nawiązką: Legendarny Bolek spalił bowiem wszystkie książki Cenckiewicza… Pozostały jeszcze pomniki…
I w tym właśnie celu przybyły do Warszawy nieprzebrane tłumy mieszkańców tego kraju, wyganiając przedtem z ministerstw urzędników reżimu Kaczyńskiego! Charyzmatyczny Grzegorz uśmiecha się na wspomnienie wyskakujących z okien urzędników….
Tak, to On - legendarny Bolek ściągnął na Plac Piłsudskiego dwa miliony zwolenników obalenia faszystowskiego reżimu! Charyzmatyczny Grzegorz dostrzega płaczących ze szczęścia obok trybuny honorowej panią Krysię, legendarnego Władka, Holland i wokalistkę Stalińską! Jest też Lis, Morozowski, Gozdyra i Pohanke! Jest też Eliza i Kolenda oraz niezawodna M.O. razem z Wielowieyską ! Przybył nawet Stefan w towarzystwie dwóch rosłych pielęgniarzy! Są wszyscy, których nazistowski reżim odciął od koryta!
Nad nieprzebranym tłumem falują flagi Platformy Obywatelskiej i Unii Europejskiej oraz nieśmiertelne czerwone sztandary. Unoszą się znane już całemu światu transparenty z hasłami: „Dość dyktatury kobiet!”, „Nasze macice są nasze!”, Żądamy dorżnięcia watah pisowskich!”, „Funkcjonariusze UB, SB i WSI razem z Grzegorzem!”, „Kasta niezwykłych ludzi fundamentem naszego dobrobytu!”, „Polskość to nienormalność”, „Czyścicielom kamienic wieczna cześć i chwała!”, „Domagamy się sprzedania wszystkiego, co polskie!” oraz: „Polacy mordowali Żydów!”….
Ale oto orkiestra wojskowa na znak tambormajora zaczyna grać „Odę do radości” – hymn postępowej Europy. W takt rozbrzmiewającego nad morzem ludzi hymnu - na Plac wkraczają zwarte oddziały KOD-u, Obywateli RP oraz Zmotoryzowane Oddziały Platformy Obywatelskiej – witane gromkimi oklaskami przez ludność tego kraju! Na czele jedzie na swym Harleyu alimenciarz Kijowski! Kobiety rzucają przed jego motocyklem białe róże a Elfica rzuca się, by całować alimenciarza w jego usta. Słodkie jak maliny…
Po chwili słychać znajomy wszystkim warkot SKOTA! Tak, to pułkownik Mazguła prowadzi pojazd pancerny, ale już nie jako zwykły pułkownik na emeryturze! Już jako Minister Kultury w rządzie charyzmatycznego Grzegorza! Podążające za pojazdem oddziały funkcjonariuszy UB, ORMO i SB niosą ze sobą kije bejsbolowe, sztachety, pałki i charakterystyczną broń Obywateli – stalowe trójzęby! W słońcu błyszczą kilofy i łomy, które już za chwilę w pył zamienią znienawidzony Pomnik…
Pochód nowych funkcjonariuszy tego państwa szczelnie okrąża Pomnik Smoleński, czekając na sygnał charyzmatycznego Grzegorza do rozpoczęcia rozbiórki. Podjeżdżają ciężarówki legendarnego biznesmena Władka, na które będzie ładowany gruz z Pomnika...
Ale oto orkiestra milknie. Nastaje cisza….Cisza taka, że każdy z tych dwóch milionów ludzi usłyszał by nawet cienkie „Puczo, puczo” przelatującej Muchy….
W tej przejmującej ciszy oczy wszystkich zebranych na Placu Piłsudskiego kierują się w stronę charyzmatycznego Grzegorza. W kierunku Wodza, na którego znak, lud tego kraju przystąpi do ostatecznej rozprawy z faszystowskim reżimem. Charyzmatyczny Grzegorz ten wzrok czuje na sobie, więc majestatycznie podchodzi do mikrofonu. Pstrykają zdjęcia fotoreporterów, zaś reporter niezawodnej TVN Marciniak nie kryjąc wzruszenia, łamiącym się głosem nadaje: „Proszę państwa - już za chwilę, będziemy świadkami historycznego zdarzenia…”.
Charyzmatyczny Grzegorz staje przy mikrofonie,poprawia jego wysokość i odchrząkuje…. W tym samym momencie rozlega się głośny, świdrujący uszy dźwięk dzwonka....
Charyzmatyczny, choć półprzytomny Grzegorz rozgląda się dookoła półotwartymi oczami i szuka w ciemności włącznika nocnej lampki. Maca tu, maca tam i wreszcie go znajduje… Światło lampki brutalnie wyciąga charyzmatycznego Grzegorza z Placu Piłsudskiego, na którym Grzegorz był przecież jeszcze przed chwilą!
Grzegorz przysuwa zegarek do oczu i po dłuższej chwili orientuje się, że jest godzina szósta rano… Gasi więc światło, zamyka oczy i w ciemności usiłuje powrócić do nagle przerwanego snu…
Wtem ponownie rozlega się jeszcze bardziej natarczywy i świdrujący dźwięk dzwonka i gwałtowne walenie do drzwi: „Otwierać w imieniu prawa! Tu CBA !!!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5444 odsłony
Komentarze
Grześkowe koszmary
13 Lutego, 2018 - 14:56
... "Wtem ponownie rozlega się jeszcze bardziej natarczywy i świdrujący dźwięk dzwonka i gwałtowne walenie do drzwi: - Otwierać w imieniu prawa! Tu CBA!!!"... Gregor próbował wstać z łóżka, ale nogi tak mu drżały, że nie mógł na nich stanąć. Przypomniał sobie takie oto obrazki i... zapłakał jak dziecko, któremu kolega zabrał wiaderko w piaskownicy.
Satyr
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Otwierać w imieniu prawa! Tu CBA!
14 Lutego, 2018 - 14:10
Od paru lat marzę o tym dniu, kiedy te meme staną się rzeczywistością... Dla Tuska i wszystkich jego POmocników ze zbrodniczej mafii zwanej PO...
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
charyzma
13 Lutego, 2018 - 19:25
Charyzma Gregora dorównuje charyzmie taboretu...
Yagon 12
Nie wiem czy dożyję, ale
13 Lutego, 2018 - 23:06
Nie wiem czy dożyję, ale prawdziwy problem z „bolkiem”, to będzie problem z jego pogrzebem. Państwowy pogrzeb konfidenta komunistycznych zbrodniarzy. Coś niebywałego!
Z jednej strony jak b. prezydentowi przysługuje mu pogrzeb państwowy a z drugiej strony jako komunistycznemu kapusiowi tajnych, zbrodniczych służb prawidłowym miejscem jest „pod płotem”. Władze państwa polskiego w tym prezydent będą mieli niezła zagwozdkę jak im przyjdzie klękać przed trumną tego komunistycznego kapusia. Wyobrażacie to sobie?
Jego pogrzeb to dopiero będzie WIELKI PROBLEM! Niech o tym cymbał pomyśli zawczasu.
panMarek
Niestety w czsie rzadow PIS i maliniaka spod zyrndola wszelkie
13 Lutego, 2018 - 23:38
Bolki,zydokomuchy,szkodniki Polski oraz ich pacholki beda chowane z czcia na naszych poswieconych cmentarzach.
Uczczenie wroga Polski i miedzynarodowego zbrodniarza zyda Mazowieckiego prze PIS w czsie obradow sejmu bylo policzkiem dla jego ofiar.
Ostatnie wypowiedzi Dudaczewskiego w obronie Bolka nie daja zludzen ze tego zdrajce pogrzebia z honorami panstwowymi.
Polska wciaz jest krajem okupowanym od czasu wojny,glosowalismy na PIS a mamy to co mamy UJ i PO wraz z gudlajstwem na wierchuszce w postci Dudy czy Morawieckiego.
Na wszystko są sposoby !
14 Lutego, 2018 - 02:15
Na wszystko są sposoby ! Pogrzeb pod fragmentem stoczniowego muru (po zewnętrznej !), orkiestra członków ZBoWiD.
Chary POrtier ?...
14 Lutego, 2018 - 01:03
Chary POrtier - to ten CHARY, Z MATY - antyPOślizgowej platformy baletowej ? …
Pozdrawiam - J.K.
"Nie ma " problemu z pochówkiem, z dzwonkiem CBA do Schetyny.
14 Lutego, 2018 - 07:08
"Wtem ponownie rozlega się jeszcze bardziej natarczywy i świdrujący dźwięk dzwonka i gwałtowne walenie do drzwi: „Otwierać w imieniu prawa! Tu CBA !!!" - Czekam na ten dzień już "lata"i coraz mniej wiary że się doczekam. Hajka z oczywistymi, udowodnionymi przekrętami spokojnie "rządzi" Stolicą.
Co do "problemu" z pochówkiem państwowym "Bolka" - przecież większego od niego zbrodniarza - W. Jaruzelskiego-"Wolskiego" chowano na koszt państwa i w asyście "honorowej". To przecież "nasz" Prezydent zapraszał na rózne uroczystości i zaprasza nawet na obchody 100 -lecia Niepodległosci "prezydentów" TW "Bolek", "Alek", "Litwin" ale nie widzi możliwości udziału w obchodach państwowych ONR.
antyleming
@ marek chrapan
14 Lutego, 2018 - 09:55
Męczy mnie ten problem. Honorowanie człowieka, który honor utracił, jest ujmą na honorze !