Mgła i śmierć
O katastrofie smoleńskiej pisałem wiele razy. Moja teza brzmiała: nie zamknięcie lądowiska Siewiernyj, a zwłaszcza rozkaz z Moskwy: „a może im się uda”, wskazuje na sprawcę zbrodni. Oto kolejne fakty.
Prawda powoli i nieustannie wychodzi na jaw. Nie pomoże międzynarodowa operacja „pijany generał” czy „lotnik durak”. Okazja czyni złodzieja. Także i mordercę. Taka okazja pojawiła się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Pod postacią mgły - pułapki. Tego dnia
wróg publiczny numer jeden
Kremla, Lech Kaczyński, miał lądować w Smoleńsku. Decyzja o lądowaniu pozostawała wyłącznie w rękach Rosjan. Pojawiła się okazja. Meldunki, wysyłane do Moskwy o braku warunków do lądowania zbywano wzruszeniem ramion. „A może im się uda”. Czyje to słowa? kto
skazał na śmierć
prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pozostałych uczestników lotu? Dlaczego dochodzenie pomija ten wątek? W czyim gabinecie stoi telefon, przez który wydano śmiertelny rozkaz? Kto trzymał słuchawkę w ręku? Dlaczego samochody delegacji odesłano na inne lotnisko, a delegacji nie?
http://www.youtube.com/watch?v=XFOz_V1dMLo
Post scriptum: w Rosji, jak za Stalina, wszystko jest skrzętnie protokołowane. Ta rozmowa też. I pewnego dnia dowiemy się, kto skazał na śmierć uczestników lotu TU 154m.
Post scriptum 2: – to jedna z teorii. Dla mnie najbardziej przekonująca. Mnogość teorii wskazuje jedynie na matactwo organów „ścigania”. I stanowi dowód na odwieczne szukanie prawdy.
Czy p. Tusk wiedział o tym, że samolot z polską delegacją miał lądować w Moskwie, a nie w Smoleńsku? Czy tajemnica mu nie ciąży? Dlaczego generał Grzegorz Wiśniewski był przekonany, że samolot wyląduje w Moskwie? Kto zmienił tę decyzję?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3401 odsłon
Komentarze
Re: Mgła i śmierć
31 Marca, 2011 - 18:40
Nic nie wskazuje na wypadek lotniczy. Wiele zas na zamach.
Gdybysmy nawet calkiem odpuscili badanie dowodow na lotnisku Siewiernyj i w Rosji, to juz tylko dzialania i wypowiedzi marszalka Sejmu B. Komorowskiego wystarcza aby od niego zaczeto sledztwo z podejrzeniem zamachu. On nie byl zaskoczony sytuacja. On wskoczyl w te sytuacje z gotowym scenariuszem, ktory mial przygotowany wczesniej.
Wrak samolotu palil sie, a ciala jeszcze nie zostaly wydobyte, kiedy Komorowski juz buszowal w gabinecie Prezydenta Lecha Kaczynskiego. Pro publico bono?
Tak,wiele wskazuje na gotowy scenariusz
31 Marca, 2011 - 19:16
Diabeł tkwi w szczegółach..o ile można przyjąć że główne wątki są wyczyszczone,,o tyle w pozornych drobiazgach można znależć ziarno prawdy. Sądzę że wiele wie t.arabski.
Wiele nieścisłości lub jawnego kłamstwa pozwala na...
31 Marca, 2011 - 19:32
formułowanie różnych wniosków. Informacje serwowane nam przez "jedyne słuszne" media wskazują na (za każdym razem inne) przyczyny wypadku. Zarówno różne prawdy z tych samych ust wypowiadane, opieszałość władzy w reakcjach na krzywdzące nasz naród raporty, artykuły w brukowych gazetach mówią nam: "pijany dowódca", "kozak Prezydent", "piloci samobójcy", "naciski"...
Najgorsze jednak jest to, że ludzie z naszego otoczenia, wykształceni, inteligentni nie koniecznie z wielkich miast i nie koniecznie źli, uważają nas za oszołomów i ciemnogród. Zadziwia mnie skuteczność działań władzy, mediów i "autorytetów".
Chociaż ostatnio spotykam coraz mniej pytań w realu na temat moich wypowiedzi w sieci (FB), które wcześniej bardzo często padały wśród moich przyjaciół w pracy. Oni byli rzeczywiście i w nie udawany sposób zadziwieni tym, że dopuszczam możliwość inną niż nieszczęśliwy wypadek. I to ostatnie milczenie trochę mnie cieszy...
Chcę, by moje dzieci żyły w wolnej Polsce!
Świadomość udziału Polaków jest dla mnie nie do zniesienia.
31 Marca, 2011 - 22:32
Trudno mi było pozbierać myśli, w głowie szum, w klatce piersiowej dławiący ból i dojmujące poczucie grozy- taka była moja reakcja na wiadomość o tym, że marszałek Komorowski umieścił w internecie orędzie na okoliczność katastrofy wcześniej niż się ona wydarzyła. Wtedy przyznałam rację mężowi, który od początku twierdził, że to był ZAMACH! W poszukiwaniu szczegółowych informacji trafiłam na Niepoprawnych. Od długiego czasu śledzę wszystkie wątki , wszystkie podejrzenia .
Każda informacja, potwierdzająca tę straszną prawdę, na nowo wytrąca mnie z równowagi.
Nie potrafię stwierdzić, na ile wiarygodne są informacje dotyczące satelitarnej dokumentacji fotograficznej, przekazanej m.in. Tuskowi przez Amerykanów, ale link z filmu "Pro Patria mori", mówiący o przekazywanej Polakom informacji o zagrożeniu zamachem terrorystycznym tego lotu- to fakt prawdziwy. Wygląda na to ,że pewne służby ( może wywiad innego państwa) czuły się w obowiązku ostrzec Polskę o przygotowywanej śmiertelnej pułapce .
Skoro było podejrzenie zamachu, a polski rząd nic nie uczynił , wręcz przeciwnie, mataczy cały czas wokół kwestii smoleńskiej- to o czym to świadczy? Brak zabezpieczenia BOR-u, krążąca w internecie pełna lista pasażerów ( loty cywilne zapewniają pełną tajemnicę w tej kwestii) zakwalifikowanie jako lot cywilny, przyjęcie bezpodstawne konwencji chicagowskiej, zlekceważenie poszlaki o zamachu, oddanie dowodów rzeczowych i całego śledztwa Rosjanom, przymusowe gaszenie pamięci, ale nade wszystko pełna nienawiści propaganda, która bezustannie przetacza się przez Polskę. To zawdzięczamy władzom naszego kraju!
Podzielę się jeszcze bardzo osobistą refleksją: od daty zamachu nie było dnia, bym spoglądając w niebo nie ogarnęła myślą tego lotu. Ten lot wciąż trwa i strasznie mnie boli ,że nie zakończy się szczęśliwym lądowaniem.
KOCHANI, WIERZĘ, ŻE MIŁOSIERNY STWÓRCA PRZYGARNĄŁ WAS DO NIEBA.
Bożena Cz.
...10 kwietnia...
1 Kwietnia, 2011 - 06:49
Jan Bogatko
...to data, której nie zapomnę do końca życia, choć wierzę, że poznam prawdę o zbrodni.
Wydaje mi się, że w Polsce są dwie kategorie ludzi: ci, co wiedzą, że był zamach i o tym mówią i ci, co wiedzą że był zamach i mówią co innego.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
W Polsce media nie moga nalezec do obcych. Stad sie to bieze
6 Kwietnia, 2011 - 16:30
Pani Bozeno, nie mozna sie temu zbytnio dziwic, wszak gen. Nil, kpt. Pilecki i wiele tysiecy innych zostalo zamordowanych, a wczesniej torturowanych przez ludzi z polskim obywatelstwem. Jacy to byli Polacy, swiadcza ich czyny, jednakze nawet plk. Kuklinski dostal wyrok smierci i zostal on wykonany na obydwu jego synach, juz na terenie Stanow Zjedn. On sam, wedlug mojej opinii zostal rowniez usmiercony. To juz trzecie pokolenie katow "Polakow", sluzy Moskwie, jest przez nich oplacane i ochraniane. Najlepszym przykladem sa generalowie Jaruzelski i Kiszczak oraz mordercy ksiedza Popieluszki. A przeciez to czubek gory lodowej. Ile tego bandziorstwa w Polsce zyje i dobrze im sie wiedzie. Ci ludzie juz tylko z samego strachu o siebie beda bronic interesow Rosji, czy Niemiec. Pewnego dnia to sie skonczy i zniknie parasol chroniacy tych zbrodniarzy. trzeba tylko, zebysmy nie zmarnowali okazji do naprawienia naszego zycia spolecznego odpowiednimi ustawami, lacznie z najwyzsza. W Polsce media nie moga nalezec do obcych. Stad sie to bieze. Polska dla Polakow, Konstytucja dla Polakow, nie dla obcych, ktorym sie w naszej ojczyznie lepiej od nas zyje i wladze Polski im sluza, sklocajac, depczac i eksterminujac Narod.
Pozdrawiam
...o zamachu stanu - jak oceniłem....
1 Kwietnia, 2011 - 07:02
Jan Bogatko
...przejęcie władzy przez p. Komorowskiego po śmierci prezydenta - pisałem natychmiast po faktycznym objęciu przez niego nie tylko obowiązków,lecz i praw głowy państwa, zanim potwierdzono zgon Lecha Kaczyńskiego.
Ale na temat przebiegu tragedii mam własne zdanie. Często najprostsza i najmniej spektakularna teoria okazuje się prawdziwa. Byś może taką okaże się i moja - tym bardziej, że czys dostarcza dodowów na jej potwierdzenie.
W przeciwieństwie do licznych moich krytyków nie uzurpuję sobie prawa do wyłączności w zakresie prawdy - jestem tylko jej pozukiwaczem.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
PASTOWANY ''KABAN''
31 Marca, 2011 - 19:25
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Ta tragedia ,a raczej właśnie zamach przypomina mi scenę z ''Nie ma mocnych'' gdzie Kargul patrząc na pastowaną świnię mówi ''gdybym był pryszczaty na jedno oko to może bym uwierzył'',tak samo ja gdybym był pryszczaty jeszcze na jedno ucho i pamięć to też bym ''może'' uwierzył.pozdr.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Autorze
31 Marca, 2011 - 19:27
Im więcej czasu upływa od dnia tragedii smoleńskiej,tym więcej pytań i równocześnie więcej wiemy.Ciągle w dyskusjach na różnych portalach mówi się o Rosjanach./ich wina -od strony technicznej-jest bezporna/.Mało dyskutuje się natomiast o osobach ze strony polskiej,które być może zlecenie wydały.Dziwne są dla mnie matactwa w tej sprawie ze strony osób odpowiedzialnych za wylot p.Prezydenta do Katynia.Gdyby to był zwykły wypadek lotniczy,to dla obu stron-rzetelność wyjaśnienia sprawy byłaby piorytetem.Trudno mi się pogodzić z tym,że podskórnie wyczuwamy kto za tym zamachem stoi,a nic nie możemy zrobić.Inaczej mówiąc -jesteśmy bezsilni.Opętała nas czerwona pajęczyna i zaciąga coraz gęstszą i mocniejszą sieć ,że trudno oddychać.
Re: Mgła i śmierć
31 Marca, 2011 - 19:36
Panie Bogatko,pan znowu swoje??? Tak, okazja też czyni zlodzieja, ale to nie ten przypadek. To co wydarzylo się w Smoleńsku, to zaplanowany z premedytają zamach??? To nie 10 kwietnia zapadla decyzja, 10 kwietnia byla realizacja??? Dlaczego 10 kwietnia??? Decyzja kiedy, nie miala znaczenia, taka decyzja w sprawie obchodów, moglo być 9 czy 11??? Trzeba szukać,kto i kiedy podjąl decyzję, że wogóle do zamachu dojdzie, kto to wymyślil???Czy się domyślamy??? To, że ktoś z Moskwy koordynowal przebieg zamachu to pewne, jak to, że ludzie w wieży kontroli lotów, brali uzial, wykonywali rozkazy, bo to jest wojsko??? Nie ma od tego uczeczki w znalezienie jakiegoś przypadku, że ktoś w Moskwie 10 kwietnia, postanowil wykorzystać sytuację??? Bo wtedy, mielibyśmy nagrania z odlotu, BOR na lotnisku w Smoleńsku i okolicy, dziennikarze i kamery na lotnisku??? Zdjęcia satelitarne??? I wiele wielem innych informacji??? Nie byloby, klamców i agentów oczekujących na prezydenta??? Przemyśl to jeszcze raz??? Pzdr.
...tak, ja mam po prostu swoje zdanie...
31 Marca, 2011 - 20:12
Jan Bogatko
...które jest b. zbliżone do zdania np. p. Macierowicza. Mogę udowodnić jedynie to, co potrafię wykazać i nic ponadto.
Ale dam się się przekonać, jeśli inne dowody potwierdzą słuszność innej tezy.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@ balsam
31 Marca, 2011 - 22:48
Pan(i) balsam dziwi się, że wobec totalnej niemożności uzyskania odpowiedzi na pytanie, co się stało, ktoś zadaje pytania, zastanawia się, myśli o tym, snuje hipotezy. Pan(i) balsam już wszystko wie.
Muldi
Muldi
...uważa,, że w sytuacji celowej blokady informacji...
1 Kwietnia, 2011 - 06:51
Jan Bogatko
...każda teoria jest godna uwagi i analizy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
re Inka Bez przebaczenia !!!
31 Marca, 2011 - 20:46
nigdy dość przyzwoitości i honoru
zgadzam się z tym że było to wyreżyserowane od początku czyli kilku miesięcy przed 10 kwietnia aż do teraz i jeszcze później.Na taką ocenę z mojej strony wpływa bardzo długi ciąg zdarzeń które wzajemnie się uzupełniają, a sam zamiar czy może postanowienie o eliminacji prezydenta Kaczyńskiego zapadło w czasie wizyty Prezydenta w Gruzji razem z innymi prezydentami.Rosjanie nie przebaczają nigdy,a do tego zawsze się mszczą lub karają na pokaz, żeby było jasne kto i za co ma cierpieć,taki maja imperatyw,rację stanu czy jak to tam zwał.Prezydent Kaczyński po wizycie w Gruzji ,a szczególnie po jego postawie przemowie i błyskawicznym działaniu ( zabranie po drodze ad hot kilku prezydentów bez specjalnych wcześniejszych uzgodnień i protokołu) wzbudziły duże zaniepokojenie Putina ,że jest kimś kto może wkrótce poważnie zagrozić ich żywotnym interesom szczególnie strefa wpływów mogła by się bardzo skurczyć ,po za tym był to bolesny policzek ,uratować Saakaszwilego który dla rosjan był już na aucie.
nigdy dość przyzwoitości i honoru
Też tak sądzę. Natomiast kampania dyskredytowania
31 Marca, 2011 - 21:06
L. Kaczyńskiego miała na celu ośmieszenie go i obrzydzenie w takim stopniu, by w razie jego nagłej śmierci społeczeństwo odetchnęło z ulgą i nikt nie dochodził prawdy.
Zapomnieli, że Polacy zachowali umiejętność samodzielnego myślenia i kojarzenia faktów.
Iranda
Iranda
...ciąg dalszy był dokładnie....
31 Marca, 2011 - 21:24
Jan Bogatko
...jak Pan(i) pisze,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jan Bogatko cytat:zamiar czy
31 Marca, 2011 - 21:23
Jan Bogatko
cytat:zamiar czy może postanowienie o eliminacji prezydenta Kaczyńskiego zapadło w czasie wizyty Prezydenta w Gruzji razem z innymi prezydentami
...o tym niedawno pisałem, podzielam Pański pogląd - czekali na okazję, to jasne.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Trzeba to przeanalizować panie Bogatko.
1 Kwietnia, 2011 - 01:23
Kiedy zaginął i jakiego dnia szyfrant Zielonka?Kiedy niby to jego ciało znaleziono nad Wisłą?Wizyta śp.Lecha Kaczyńskiego w Gruzji i data śmierci dyrektora kancelarii Grzegorza Michniewicza.Coś czuję,że są jakieś zbieżności?W dodatku,że Michniewicz zginął w dniu powrotu z Smary TU 154 M?
Dziękuję za artykuły pana przemyśleń.
A wiadomo,że nikt nie jest idealny i nieomylny.
Dużo już wiemy,ale wciąż nam sporo brakuje z powodu gmatfaniny dezinformacyjnej mediów i specjalistów od wszelkiej maści matactw.
Wierzę,że się dowiemy prawdy ponieważ jest jeszcze ktoś nad nami kto nam pomaga i wiem,że to widzi i w stosownej chwili będzie wiadomo.
Ludźmi rządzi pycha,pieniądz,władza i wszelkie zło tego świata dlatego tak trudno żyć uczciwej garstce na tym świecie jaką nie tylko my jesteśmy.
---------------------------
Jan Paweł II patrzy na to i widzi,wierzę że za jego wstawiennictwem coś się niebawem dowiemy.
,,Szukałem was całe życie,a teraz wy przyszliście do mnie''.
--------------------------
Nie wiem czy wiecie,że ojciec Pio miał w rekach,po otwarciu jego trumny list do czego zobowiązały się zebrane tam osoby nie przypadkowo w San Giovanni Rotondo o tajemnicy na jakiś czas?
--------------------------------------------------------------------------
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
Tylko życie poświęcone innym jest warte przeżycia.
...dlatego piszę,....
1 Kwietnia, 2011 - 06:54
Jan Bogatko
...proszę Pana - szukając Prawdy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
...dlatego piszę,....
1 Kwietnia, 2011 - 06:54
Jan Bogatko
...proszę Pana - szukając Prawdy,
pozdrawiam,
Jan Bogatko