Dylematy katolików dyżurnych

Obrazek użytkownika seaman
Kraj

Patrzę na konfuzję spowodowaną wyrokiem Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, który już ostatecznie zdecydował, że krzyż w szkole nie narusza żadnej wolności. Czytam w Gazecie Wyborczej wyznanie Ewy Siedleckiej, że wyrok ten może szokować. Z kolei Jan Turnau, inny publicysta regularnie piszący na tych łamach na tematy Kościoła i wiary oświadcza, że po tym wyroku jako chrześcijanin nie czuje się zwycięzcą. Przypomina mi się pogląd Magdaleny Środy wyrażony kiedyś w Rzepie, że w sprawach istotnych dla demokracji dotyczących jej fundamentów nie każdy powinien mieć równy głos. W tym momencie Orwell poruszył się w grobie.

I to się właśnie zdarzyło, że EPCS w Strasburgu nie dość, że ma inny pogląd niż Gazeta Wyborcza, to jeszcze jego głos jest równiejszy. Gazeta jednak nie składa broni i wyjaśnia wiernym czytelnikom genezę tego orzeczenia. „Strasburg zawsze bierze pod uwagę stan mentalności społeczeństw europejskich w sprawach sumienia i obyczajowości. Tak jest w przypadku adopcji dzieci przez pary homoseksualne, aborcji czy eutanazji. Poprzedni wyrok w sprawie Lautsi wywołał w niektórych środowiskach reakcje, które szkodziły tolerancji światopoglądowej - zaczęto krzyżem i z krzyżem wojować”.

Zatem wynika z tego rozważania, że poprzedni wyrok pierwszej instancji, który miał służyć tolerancji światopoglądowej, ostatecznie jej zaszkodził. Dlatego Trybunał zmienił orzeczenie na szkodliwe dla tolerancji światopoglądowej i teraz tolerancja ma się dobrze. Orwell przewraca się w grobie.

Z kolei Jan Turnau jako chrześcijanin nie czuje się zwycięzcą, chociaż tytułuje swój tekst „Krzyż zwycięża przegraną”. I zaraz potem nadmienia, że krzyż jest dla niego „znakiem najświętszym z najświętszych”. Następnie nieco filozofuje na temat Jezusa. Wychodzi mu, że gdyby Jezus zauważył, że krzyż kogoś razi, przeniósłby go w inne miejsce. Jasno z tego widać, że Turnau też by chętnie przeniósł, choćby dla świętego spokoju swojej pobożnej duszy. Tak mówi zdeklarowany chrześcijanin, któremu wiara nakazuje dawać świadectwo. Orwell kręci się w grobie coraz szybciej.

Zachodzi pytanie, co może sprawić, żeby Turnau jako chrześcijanin, tu na ziemi poczuł się zwycięzcą albo żeby mu chociaż nie było przykro z powodu krzyża, który kogoś razi? Nie wiem. Ja jestem prosty katolik bez żadnych korzeni i pewnie dlatego nie mam oporu, żeby się cieszyć z wyroku w Strasburgu. Ani jako obywatel, ani jako katolik. Zresztą katolicy stanowią w Polsce pokaźną większość, a zatem muszą i chcą mieć wpływ. To norma w demokracji. Jeśli się tę wolę większości – wcale nie opresyjną ani groźną dla mniejszości – lekceważy, to wtedy owszem, grozi wybuch społeczny. Dlatego między innymi jednym z fundamentów demokracji jest przyjęcie woli większości w kwestiach, które mniejszościom nie szkodzą. A nie wierzę, żeby krzyż w szkole kogokolwiek mógł razić. Poza nielicznymi fanatykami światopoglądowymi, których woli przecież nikt przy zdrowych zmysłach w państwie demokratycznym nie będzie realizował.

Krzyż bowiem – jak pisze zresztą sam Turnau – „wyraża olbrzymią wartość ogólnoludzką, jaką jest radykalna troska o bliźniego swego i bezwzględne odrzucenie wszelkiej przemocy”. Skoro tak, dlaczego miałby kogokolwiek razić? A zwłaszcza w szkole krzyż powinien być wręcz pożądany, gdzie przecież staramy się wpajać dzieciom te właśnie wartości. I dlaczego według Turnaua Jezus miałby przenosić taki głęboko humanistyczny znak? Nie wiem. Orwell nabiera prędkości obrotowej.

Za to wiem już mniej więcej, dlaczego ten głęboko humanistyczny znak raził prezydenta Bronisława Komorowskiego przed jego pałacem na Krakowskim Przedmieściu. Pałac bowiem jest jego miejscem pracy, a krzyż go dekoncentruje, poza tym on z urzędu musi dbać o państwo neutralne światopoglądowo. Bo jak nie ma krzyża na Krakowskim Przedmieściu, to państwo jest neutralne światopoglądowo. I nic go nie obchodzi jakaś tam tolerancja światopoglądowa, głęboki humanizm krzyża, olbrzymia większość katolicka ani wartości ogólnoludzkie. Krzyż według niego mógłby tam stać, ale w zgodzie z przepisami. Ciekawe, co on teraz myśli po tym wyroku w Strasburgu. Prezydent jest oczywiście katolikiem. Orwell wiruje w grobie niczym wentylator.

http://wyborcza.pl/1,90913,9283618,Krzyz_nie_jest__pasywny_.html#ixzz1HLRJ5y8W

http://wyborcza.pl/1,76842,9283638,Krzyz_zwycieza_przegrana.html#ixzz1HLasNkcz

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Przelomowe-oswiadczenie-Komorowskiego-ws-krzyza,wid,12546354,wiadomosc.html?ticaid=1bfe2

Brak głosów

Komentarze

Dziękuję za prasówkę. Od kilku lat nie czytuję tego typu prasy, ale ciekawość mnie zżera co też "one" tam piszą. Cierpię na alergię skórną od za długiego trzymania tego papieru w ręku (ach, te głupie lata) i w dodatku nikt w rodzinie też tego nie kupuje.

Ciekawe, czy Ty to kupujesz czy "z drugiej ręki"? Ale co tam, Twój komentarz jest super no i wyrok jest rokujący dobrze.

Pozdrowienia

Dudek1 "To be or not to be"

Vote up!
0
Vote down!
0

Dudek1 "To be or not to be"

#145676

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

Ja czasem zachodzę do okolicznego Macka (gdzie zresztą zostawiam własną Prasę), podczytuję w miarę możliwości (jedzenie jest tam dość ciężkostrawne, więc nie mogę zanadto ryzykować), a następnie "utylizuję" wespół z resztkami biesiady... To taki mały sabotaż, he, he, ale pocieszam się, że działam właśnie na rzecz demokracji i nie jestem po prostu starą wandalką/wariatką ;)

Vote up!
0
Vote down!
0

Sympatyczka p.p. Kaczyńskich

#145725

Sabotaż na rzecz demokracji - to brzmi oryginalnie:)
Pozdrawiam

seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#145784

Bardzo cieszę się z wyroku ETPC. Ale wojujący atole przypuszczają kolejny atak na krzyż, niestety z mojego miasta.
http://www.iswinoujscie.pl/artykuly/17419/

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko umarli widzieli koniec wojny.

#145689

Pod adresem, ktory widnieje poniżej Twojego komentarza jest głosowanie nad nazwa gazoportu, można głosować. Pytanie brzmi: czy jesteś za tym, by gazoport nosił nazwę im. Lecha Kaczyńskiego.
Facet, któremu krzyż nie pasuje ma rozwodniony mózg, co jest podobnych przypadłością, a może czuje, że nadeszła jego chwila i chce się podłączyć?
Kto tam mieszka na zachodzie Polski, czyi potomkowie?

Vote up!
0
Vote down!
0
#145711

Tutaj wielu jest porządnych ludzi ale jest też niestety kilku takich jak ten któremu przeszkadza krzyż.

Vote up!
0
Vote down!
0

Tylko umarli widzieli koniec wojny.

#145730

jest wyrokiem salomonowym. Proszę zauważyć, że obok tego iż krzyż może wisieć w szkołach, wysoki Trybunał jednocześnie nakazał włoskiemu rządowi wypłacić odszkodowanie 5 tys. euro dla tej skarżącej pani za obrazę jej uczuć religijnych. A to jest precedens do stosowania w innych państwach. I może okazać się, że tych obrażonych krzyżem będzie więcej aby na nim zarobić.

Vote up!
0
Vote down!
0

Szpilka

#145715

Poruszylam temat kondycji mieszkańców Pomorza zach. z tej racji, że często bywam w okolicach Rewala i innych i śmiem twierdzić, że wiele dobrego jest tam do zrobienia. Jest bogactwo, wielka bieda, duża nieświadomość realiów i związany z tym brak patriotyzmu. Ludzie, którym zabrano miejsca pracy jakie mieli w PGR-ach, pozostawieni samym sobie, nie potrafiący znaleźć się po reformach lat 90- tych, popadający w uzależnienia, odbierający sobie życie. To wszystko przyniósł im okrągły stół wraz z upojną wizją wolności.

Vote up!
0
Vote down!
0
#145736

... co mówi Turnał. Nie żeby mnie to w najmniejszym stopniu interesowało, czy choćby żebym wiedział, kto zacz, ale pisać przecież trzeba, prawda?

Szczerze mówiąc czytałem lepsze Twoje teksty, bez urazy.

Choć faktycznie głupota i bezczelność tej zgraji mogłaby porazić kogoś, kto nie przeżył większoŚci życia w PRL 1 i 2.

Swoją drogą chyba nasi Panowie zaczynają podejrzewać, że bez chrześcijaństwa ten lud może być trudny w prowadzeniu i potencjalnie nieprzyjemny dla Rasy Nadludzi, bo znowu dziś we francuskiej telewizji dla zagranicy TV5 dali coś w sumie prokatolickiego, a konkretnie niezły film biograficzny o Chataubriandzie.

Nie chodzi o bewsztyk, ino o pisarza. Wprawdzie więcej było tam o jego liberalnych politycznych poglądach, ale w sumie to jednak pisarz katolicki i mało (jak na dziś) postępowy.

Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://triarius.pl - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

Vote up!
0
Vote down!
0

Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

#145760

"ale pisać przecież trzeba, prawda?"

Otóż to, raz lepiej, raz gorzej:)
Pzdr

seaman

Vote up!
0
Vote down!
0

seaman

#145785

Kiedy mowa o poecie Gazety Wyborczej, slodkim liberalnym lewaku Janie Turnau robi sie jakos dziwnie. Czy dlatego, ze jest to dyzurny antypolskiej i antychrzescijanskiej Gazety Wyborczej, czy moze, ze pisze o sobie, ze jest chrzescijaninem, choc w rzeczywistosci jest wrogiem katolicyzmu? Z Jana Turnau taki jest chrzescijanin jak z koziej ... traba. Pozwolmy mu byc tym czym jest, liberalnym wojujacym antykrzyzowcem i nie zmuszajmy go do ciaglego udawania, bo i on sie meczy i my gdy patrzymy jak udaje ciagle.

Vote up!
0
Vote down!
0
#145778

Od lata uprawia sabatową krecią "ewangelizacjąe", wg Judasza Michnika i jemu podobnych potomków zydokomuny!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#145790

Tacy ludzie jak ten pan, przypominaja literacka postac Henryka Culmera z "Dziedzictwa" K. Wybranowskiego. Zetkniecie dwu cywilizacji.
Rowniez pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#145910

ja czytelnikiem dzieł wszystkich Lenina, znaczy się Michnika!
pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#145792

Jan Turnau kiedyś specjalnie studiował w Akademii Teologii Katolickiej, żeby takie rzeczy pisać. I stale pisze niepokojące bzdury. Raz napisał tak: "Święta Wielkanocne są najważniejszymi świętami w Kościele katolickim - twierdzi prymas Józef Glemp".
Muldi

Vote up!
0
Vote down!
0

Muldi

#145796

siedza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#145810

"Wyrodna" od początku działała według zasady: "Co to za demokracja, gdzie każdy może mieć własne zdanie". demokracja jest dobra, gdy służy siłom "postępu", jeśli sprzyja "wsteczniactwu", należy to potępić, nawet, jeśli chwilę słabości wykaże sprzyjająca, na ogół, postępowi instytucja europejska, czyli postępowa. Ale czego się spodziewać, jakiej reakcji, na ten wyrok po ludziach, których właściwą postawę wobec Kościoła, religii i Krzyża wyraża Ketman słowami "nie dawajcie, zbyt ostrych, antypapieskich tekstów". Jak "Gazeta" może być wiarygodna w swojej trosce o Krzyż, jeśli potrafi publikować teksty, których autorzy cieszą się z tego, że młodzi odchodzą od Kościoła? Odchodzą z Kościoła, a więc i od Krzyża. A fakt, że trzymają tam "postępowego katolika", jakim chce być Turnau? No cóż, użytecznych idiotów potrzebują nosiciele jedynie słusznej wizji świata. Oni mają legitymizować tę pozorną tolerancję i "różne punkty widzenia". Szkoda, że ta awangarda postępu zapomina, że Polska jest krajem i etnicznie i religijnie homogenicznym, z nielicznymi mniejszościami religijnymi i narodowymi, to ich musi boleć, że nie możemy poszczycić się 5 milionami wyznawców islamu, albo podobną liczbą "afropolaków" wyznających kult bożków znad jeziora Victorii. Może Środa, Turnau i inni "postępowcy" powinni zebrać 100.000 podpisów pod petycją dotyczącą "ustawowego zmiany wyznania Polaków" by zachować proporcje spełniające standardy europejskie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#145812

Jestem ateistką, ale krzyż mi nie przeszkadza, wiem, jak ważny jest dla nas, Polaków. Krzyż na Krakowskim to nie tylko sprawa religijna, to sprawa narodowa, nie dajmy go sobie zabrać.

Vote up!
0
Vote down!
0
#146119

mielismy juz natchnionego Osieckiego, ktoremu udalo sie wejsc w mysli kpt.Protasiuka, zanim nieszczesny walnal Tupolewem o glebe, teraz mamy Turnaua, ktory zna mysli samego Jezusa i wie , ze przenioslby krzyz gdzie indziej ( w domysle w godne miejsce), a wszystka ta mistyka w G.....

Vote up!
0
Vote down!
0

Athina

#147101