Niespodziewanie okazało się, że Rada Bezpieczeństwa Narodowego zajmuje się także sprawami arcyboleśnie prostymi, jak na przykład katastrofa smoleńska. Aż trudno uwierzyć. Przecież prezydent Bronisław Komorowski już dwa lata temu ogłosił banalność przyczyn tragedii z 10 kwietnia 2010 roku, a to świadczy niezbicie, iż rola Rady nie jest tak ważna, jakby się jemu samemu wydawać mogło, gdy na...