Cała Polska wita Marchewkę

Natomiast Kij pozostanie (na razie) w Moskwie, by tłumaczyć oniemiałym Rosjanom, że Marchewka tylko na niby opowiada, że to Stalin kazał wymordować białopolaków w Katyniu, bo przecież wiadomo, kto naprawdę stał za tą faszystowską zbrodnią. Warszawa wita Marchewkę!

Zawsze wizytom Dostojnych Gości z Moskwy towarzyszą zgrzyty. Ktoś śmiał zapytać Czcigodnego Dostojnika, jak pogodzić jego deklarację w sprawie Katynia ze stanowiskiem rządu Rosji (na czele którego stoi Kij), który to w piśmie do Trybunału w Strasburgu określa tę zbrodnię jako

„wydarzenie”

dokonane przez „nieznanych sprawców”. Marchewka na chwilę straciła zdrowy kolor i bez namysłu odparła:” szczerze mówiąc, nawet nie bardzo wiem, o jakim stanowisku pan mówi i kto je wyrażał”, cytuję za www.wp.pl. To oczywiste, że Marchewka to jedna, a Kij to druga

strona medalu

i przedstawienie w tym duchu będzie się toczyć tak długo, jak w chińskiej operze, a może nawet i dłużej. Być może Kij obawia się roszczeń odszkodowawczych od Rodzin Katyńskich, jak i p. Tusk od Rodzin Smoleńskich. Obaj mają $ w oczach, jak Beger kurwiki, a że je lubią

jak koń owies

to nie podzielą się nimi z nikim, poza swymi sympatykami. W końcu na wsiakij pożarnyj słuczaj także i Marchewka dodał, że za „zbrodnię odpowiada Stalin i jego klika”, a nie, uchowaj Panie, Rosja. Ta oczywiście jest święta, i jako taka ponad wszelkimi podejrzeniami.

I wtedy, i dziś.

http://www.youtube.com/watch?v=xNTIHN55hmI

Oczywiście Katyń jest tylko symbolicznym, jednym z wielu, miejscem rosyjskiego ludobójstwa na Polakach. Sprowadzanie jego do Katynia, gdzie zginęła znakomita mniejszość Polaków na Nieludzkiej Ziemi, stanowi tani zabieg propagandowy.

http://www.youtube.com/watch?v=Utq-9MVXpH8&feature=related

Post scriptum: Homo Homini przed przyjazdem Dostojnego Gościa przeprowadził dla Polskiego Radia ankietę, z której wynika, że 93 procent Polaków uważa, że rozpoczyjająca się w dniu Sw. Mikołaja wizyta prezydenta Dimitrija Miedwiediewa w Warszawie pozytywnie wpłynie na stosunki polsko – rosyjskie. Sondaż przeprowadzono telefonicznie 3 grudnia, rozmawiając z 1091 osobami. Gdyby przeprowadzano go w Wilanowie, to wynik byłby lepszy – jakieś 99,98 procent. Homo Homini ryzykuje tym samym utratę zleceń na przyszłość, kiedy to do Warszawy przyjedzie nowy prezydent Rosji, mianowicie Kij.

Post scriptum2: zapomina się, że chucpa Rosjan była tak wielka, że za Zbrodnie Katyńskie (jak ja określam ludobójstwo na polskich oficerach, podoficerach i urzędnikach, popełnione przez Rosjan podczas IIWS) usiłowali oni nawet oskarżyć swych byłych sojuszników  w Norymberdze, co się im nie udało.