Zbudujmy pomnik razem z Rosjanami
Jakie idee powinien taki pomnik wyrażać? Przede wszystkim ideę polsko rosyjskiego braterstwa, olbrzymi wysiłek Rosjan, którzy odnaleźli i ugasili samolot, zajęli się ciałami, przeprowadzili śledztwo, przejęli wszystkie pozostałości po katastrofie, sporządzili całą dokumentację; bohaterstwo rosyjskich strażaków, poświęcenie i samozaparciue milicjantów i żołnierzy OMON-u, bezprzykładne zaufanie polskich elit do instytucji państwa rosyjskiego, nie można też zapomnieć o samych ofiarach. żałobie i wysiłkach państwa polskiego by
Jak taki pomnik, czy właściwie zespół pomnikowy powinien wyglądać?
Wyobrażam go sobie następująco: Odlana z brązu figura strażaka (pozować mógłby kpt. Mienszykow, by wszytko wyglądało realistycznie), stojąca nad wrakiem tupolewa (jest już w Smoleńsku), obok leżą przykryte białym płótnem trumny, nad którymi stoją w uścisku premierzy Polski i Rosji. Przy mauzoleum powinien znajdować się zespół multimedialny. Można tam będzie odsłuchać m.in. czarne skrzynki (z oryginałów), przejrzeć relacje światowych mediów (również wzruszającą pielgrzymkę pod patronatem małżonek prezydentów Polski i Rosji, czy emocjonalną relację specjalnej wysłanniczki polskiego rządu min. Kopacz relacjonującą postępowanie władz bratnich krajów w sprawie katastrofy). Jak również opisy wzorowo przeprowadzonych badań i śledztwa, kilkakrotnie szybszego niż osiągnięcia innych państw w podobnych przypadkach. Wszystko to w trzech językach, rosyjskim, polskim i jakimś międzynarodowym, np. francuskim albo hiszpańskim.
Tego typu nowoczesny monument oprócz niekwestionowanych walorów międzynarodowych miałby i tę wartość, że raz na zawsze rozwiałby wszelkie preteksty polsko - polskich wojen. Zresztą w pobliskim Smoleńsku mogłaby powstać szkoła wyższa imienia Pojednania Narodów, kształcąca np. przyszłe kadry dyplomatyczne Polski, Rosji i innych zaprzyjaźnionych narodów.
Może nie jest najpiękniejszym obyczajem robić sobie krotochwile przy okazji tragedii, sam pomysł zbudowania pomnika na miejscu smoleńskiej tragedii też jest pomysłem dobrym, zwłaszacza, że, podobnie jak pomnik na Powązkach, będzie on pełnił funkcje grobowca, to jednak poziom nieufności do tej władzy, zwłaszcza w kwestii smoleńskiej katastrofy, jak i stosunków z Rosją, jest tak tak duży, że trudno traktować jej inicjatywy z jakąkolwiek dobrą wolą. Darowanie miliardowych długów Gazpromowi w chwili zagrożenia budźetu, niekorzystny dla Polski kontrakt gazowy, oddanie Rosjanom pelnej kontroli nad wszystkimi dowodami w kwestii katastrofy smoleńskiej, łącznie z NATOwskimi szyframi, odprawa polskiego korpusu dyplomatycznego przed min. Ławrowem, zaproszenie b. rosyjskiego namiestnika na Polskę do pałacu prezydenckiego przed wizytą rosyjskiego prezydenta, awans związanych z Rosją osób w prezydenckiej administracji. Mówiąc szczerze trudno wyobrazić sobie, co jeszcze obecna polska administracja może zrobić, by podkreślić bliskie związki z Rosją. Co Polacy uzyskali w zamian? Partię znanych już wcześniej dokumentów katyńskich, uchwałę rosyjskiej dumy, za którą nie idą czyny administracji, wizytę prezydenta Miedwiediewa.
Czy istnieje jakiekolwiek racjonalne wytłumaczenie takiej a nie innej polityki polskich władz wobec Rosji?
Może zawarliśmy jakieś znaczące i korzystne dla nas kontrakty hanlowe?
Korzystne umowy gospodarcze?
Zwiększyło się nasze bezpieczeństwo?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4669 odsłon
Komentarze
Powiem szczerze, z pełną determinacją,
27 Listopada, 2010 - 11:36
stanowczością, konsekwencją i całkiem serio z takiego braterstwa każ Pan "psom buty szyć". Ponadto mam nieodparte wrażenia że jest Pan "w mylnym błędzie".
Re: Powiem szczerze, z pełną determinacją,
27 Listopada, 2010 - 14:31
w kwestii?
Dodałbym jeszcze popiersie
27 Listopada, 2010 - 11:42
Dodałbym jeszcze popiersie Grasia,z głową kiwającą się jak w samochodowych jamniczkach na tylnej półce.Głowa powtarzałaby:spasiba wam towariszczi.
dopalacz
Re: Dodałbym jeszcze popiersie
27 Listopada, 2010 - 14:33
coś mi się zdaje, że gdyby dałoby się dobrze zarobić to pan rzecznik byłby jednym z pierwszych, którzy takie figurki wypuściliby na rynek
Kopaczowej też się należy miejsce w pomniczku
27 Listopada, 2010 - 16:36
sugerowałabym biust gipsowy wyżej wzmiankowanej obżerającej się na okrągło parówkami z owego - wspominanego ze łzami w oczach "darmowego bufetu" przy prosektorium
Sigma
Re: Dodałbym jeszcze popiersie
27 Listopada, 2010 - 17:29
I koniecznie gajowy w pozie służącego pudla u stóp Putina. Pozdrawiam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Re: Dodałbym jeszcze popiersie
27 Listopada, 2010 - 18:04
Raczej portret w honorowej sali w szkole dyplomacji, apropos co z portretami prezydenta w ambasadach? Znany jest już wzór?
Pozdrawiam
BANIALUKI !
27 Listopada, 2010 - 13:09
A co nas gowno obchodza ruskie pomniki ! U nas ziemi pod pomniki pod dostatkiem ! Nie wiele mnie osobiscie obchodza rezolucje ruskiej dumy ! Pomnik za kokpit i kody NATO, to jest dzis kwit esencja problemu przede wszystkim Polski i swiata no i Gajowego i Rudego ! Caly swiat w mas-mediach huczy o zdradzie dostepu do informacji tajnych wagi swiatowej, a nasze szczekacji informacyjne plota jak w malignie ! Pol nocy sluchalem roznych stacji wloskich i krew w zylach stygnie - tam ciagle wystepuje minister spraw zagranicznych i informuje narod - choc swiat Wlochow traktuje w sposob wesolkowaty, bo i oni polityki nie traktuja zbyt powaznie i emocjonalnie ! Jeden z dziennikarzy chlapnal, ze 10.04.2010 zostaly zmienione kody dostepu w silach zbrojnych NATO, zamarlem! Czyzby wszystkie drogi prowadzily do Polski ! Jak politycznie dzis uaktywnil sie agent z BIlgoraja ! Elekt na prezydenta w pierwszych dniach po tragedi, kiedy pelnil obowiazki prezydenta wypowiedzial sie co na wlasne uszy slyszalem i na wlasne oczy widzialem w polskiej TV "wychodzimy z NATO" co tlumaczono jako wpadke " inteligenta" Komoruskigo o mozgu kolibra - tluk powiedzial w euforii prawde. Ale to nie my bedziemy wychdzic z NATO, tyjko nas wypiepsza jak stary kozuch ! Pomyslcie po zamachu Ameryka polapala i wrzucila rosyjska siatke szpiegowskka, zmiana kodow, brak kokpitu, telefonu satelitarnego, laptopow itd......to jedno ! Drugie; Razputin zaoferowal naszym eleminacje oportunistow w postaci calej ekspedycji do Katynia w dniu 10.04.2010 i tu ciemniakami Moskale zamanipulowali, bo im kolo fujary lataly antagonizmy wewnatrz Polski, celem byly kody dostepu! Obym sie mylil ! Naszej wierchusce strach dupe sciska ! Zapomnieli ze jak na razie USA to ciagle mocarstwo!!!!!!! Do takich refleksji prowadzi logiczne myslenie !
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: BANIALUKI !
27 Listopada, 2010 - 13:21
"Zapomnieli ze jak na razie USA to ciagle mocarstwo"
Wszystko sie zgadza,tyle ze to mocarstwo ku naszej zgryzocie jest rządzane przez kretyna. A w ogóle to tekst rewelacyjny
Sigma
Ta sytuacja "Opalonemu"
27 Listopada, 2010 - 15:02
Ta sytuacja "Opalonemu" nie doda w Ameryce przychylnosci, a moze to poczatek szybkiego konca. Ale naszym problemem jest nasza spec grupa sterowana przez Razputina (Putin) W tych papiurkach jest bardzo duzo zlych opini o "Razputinie" juz tu na zachodzie o tym trabia.
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: Ta sytuacja "Opalonemu"
27 Listopada, 2010 - 15:32
Jakby to był szybki koniec - to by było nienajbrzydsze.
To że trąbią na Zachodzie o Rasputinie - to miód na nasze uszy. Bo sądząc po tym, co się widzi - to Zachód nas spisal na straty przy okazji przyklepując Niemcom i Ruskim rozbiór Polski.
Ucieszyła mnie nerwowa wypowiedź tego szczura - ratusa. To by oznaczało, że uderzył Pan w czułe miejsce naszych spec-służb.
Pozdrawiam
Sigma
Te chlopaki chyba na
27 Listopada, 2010 - 16:50
Te chlopaki chyba na wzajem sie zzeraja. Nie wiele robia bo nie wiedza w ktora strone isc. Sytuacja wewnetrzna jak karuzela, ktoremu "PANU" sluzyc, oto jest pytanie, jak by nie zrobili zawsze moze sie dla nich skonczyc zle, bezideowosc dobija psychicznie, a najwazniejsze nikt ich nie trzyma za pysk, wiec powstalo panstwo w panstwi, czli bezholowie, to nie umozliwia bezpieczenstwa w tej pracy a zycie kazdy ma jedno ! Ku pocieszeniu powiem wam ze "Makaroniarze" maja boja, bo bardzo uspakajaja spoleczensto w zwiazku nadchodzacymi wiadomosciami. Niestety jest poklosie szamba w polityce, czsem warto byc prawym czlowiekiem. Bardzo mnie zastanawia milczenie na temat wycieczki Komoruskiego do Waszynktonu "do obcego mocarstwa" jak twierdzil ciec Gras (ku wesolosci, ten nielot studiowal na uniwersytecie 10 lat ). Wizyta wielkiego niedzwiedzia, chyba przykrya Gajowego strach ! Panie Gajowy zarty sie skonczyly !!!!! rzadzenie to nie tylko ZYRANDOLE.
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: Te chlopaki chyba na
27 Listopada, 2010 - 18:02
pokorne cielę dwie matki ssie,
zresztą jak się miało nauczycieli podobnych Rychowi i spółce, to można nauczyć się lawirować, co zresztą usiłował robić Drzewiecki twierdząc, że czegoś nie miał na biurku
Te chlopaki chyba na
27 Listopada, 2010 - 16:50
Te chlopaki chyba na wzajem sie zzeraja. Nie wiele robia bo nie wiedza w ktora strone isc. Sytuacja wewnetrzna jak karuzela, ktoremu "PANU" sluzyc, oto jest pytanie, jak by nie zrobili zawsze moze sie dla nich skonczyc zle, bezideowosc dobija psychicznie, a najwazniejsze nikt ich nie trzyma za pysk, wiec powstalo panstwo w panstwi, czli bezholowie, to nie umozliwia bezpieczenstwa w tej pracy a zycie kazdy ma jedno ! Ku pocieszeniu powiem wam ze "Makaroniarze" maja boja, bo bardzo uspakajaja spoleczensto w zwiazku nadchodzacymi wiadomosciami. Niestety jest poklosie szamba w polityce, czsem warto byc prawym czlowiekiem. Bardzo mnie zastanawia milczenie na temat wycieczki Komoruskiego do Waszynktonu "do obcego mocarstwa" jak twierdzil ciec Gras (ku wesolosci, ten nielot studiowal na uniwersytecie 10 lat ). Wizyta wielkiego niedzwiedzia, chyba przykrya Gajowego strach ! Panie Gajowy zarty sie skonczyly !!!!! rzadzenie to nie tylko ZYRANDOLE.
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Nie bardzo rozumiem
27 Listopada, 2010 - 20:01
szanownego analfabetę. Jak się ktoś tak obsrywa polskością, to może chociaż nauczyłby się pisać po polsku, co?
Po tylu latach na
27 Listopada, 2010 - 21:25
Po tylu latach na obczyznie i bez kontaktu z jezykiem "szanowny ratus" nie napisalby ani jednego zdania - plugastwo z ciebie tryska i do wymiany pogladow nadajesz sie tylko z pseudo prf. Bartoszewskim i POmatolami ! bez odpowiedzi
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Nichże szanowny Hopcio
27 Listopada, 2010 - 22:49
nie użala się nad swoim losem emigranta. Wybrał, to ma.
Polszczyzna to nie farbowanie włosów - nie zanika po czasie. Moi kuzyniacy zza Kałuży w trzecim pokoleniu posługują się polszczyzną w miarę płynnie choć ani oni, ani ich rodzice stopy na polskiej ziemi nie postawili.
pozdrawiam
sluchaj szczurze
28 Listopada, 2010 - 00:22
sluchaj szczurze porazony syfilisem, nic ci zlego nie zrobilem, chyba ze przez przypadek odkrylem kim jestes. co do mojej polszczyzny sprawdzilem i jest w najlepszym porzadku, natoniast wyrazenia KUZYNIACY nie istnieje w poprawnym jezyku polskim ! lingwisto od lopaty, objasniam ; l.p. kuzyn - l.m.kuzyni ; zapamietaj cwierc inteligencie i naucz sie czytac ze zrozumieniem. twoi mocodawcy na ten portal niech wysla inteligentniejszego KRETA. Nie mam przyjemnosci z toba dyskutowac, traktuje cie od teraz jak powietrze !
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Nie przejmuj się tak.
28 Listopada, 2010 - 00:43
On jest tu znany i "doceniany" ...
He he he ...
No i doigrałem się...
28 Listopada, 2010 - 15:31
Hopcio nie chce już ze mną gadać. Biada... I co to teraz będzie? Jak tu dalej żyć?
pozdrawiam
Kody NATO.
27 Listopada, 2010 - 14:10
Trzęsących się z emocji chciałbym uspokoić, że zmiana kodów NATO to rzecz naturalna, cykliczna i zgodna z procedurami. Poza tym nie łudźcie się, że tupolew był wyposażony w jakieś dane, czy urządzenia o strategicznym dla NATO znaczeniu. Nie, Zachód nie jest taki głupi, by pozwolić Polakom na dostęp do czegoś ponad niezbędne minimum.
A telefony satelitarne i laptopy... Ależ łup, jak pragnę zdrowia... Dzięki temu pozycja ruskich wzrosła niebotycznie i chyba z łatwością zajmą Chiny.
Następne: Żeby zdobyć tajne informacje NATOwskie wystarczy przyczaić się na Miłobędzkiej lub Koszykowej, capnąć jednego z wielu oficerów z certyfikatem i wstrzyknąć mu odpowiedni siuwaks, po którym śpiewa się jak Pavarotti... Tylko idiota może uwierzyć, że w celu zdobycia kodów trzeba dokonywać zamachów na samoloty.
Następne: kradzież kokpitu. Żeby zdemontować odpowiednie tajne precjoza wystarczyłoby przewieść wrak do jakiegoś hangaru, żeby USA nie zerkały satelitarnie na łapska i pod dachem, na spokojnie, wyskubać to co trzeba. Albo nawet na miejscu na bezczela, bo przecież na swoim terenie i nikomu się nie tłumacząc. Ale jakież to proste i nudne, nieprawdaż? O wiele lepiej brzmi wersja niczym z taniego filcowego filmu sensacyjnego: pierwsze minuty po katastrofie; cały świat patrzy na Smoleńsk, a tam sceny dantejskie. Zabici leżą po krzakach, ruskie wojsko dobija ocalałych, gapie śmigają po lesie. Niewidoczne, bezgłośne helikoptery kradną fragmenty wraku. Na ziemi pomagają im niewidoczni ruscy ninja, a wszystko to filmują z satelity Amerykanie, którzy złośliwie nie chcą udostępnić nagrań.
pozdrawiam
Re: Kody NATO.
27 Listopada, 2010 - 14:34
jeśli akurat 10-ego nastąpiła zmiana kodów, to coś to jednak znaczy
A co ma niby znaczyć?
27 Listopada, 2010 - 14:48
Na terytorium - powiedzmy - średnio przyjaznego państwa rozbija się wojskowa maszyna państwa należącego do NATO. Pojawia się możliwość, że w obce ręce mogą się dostać dane, które dostawać się nie powinny. Polski prezydent, to nie amerykański, który podróżuje z pilotem do atomowych bombek w kieszeni - ale zawsze jakieś tam tajne tematy przy sobie nosi. Dlatego naturalnym jest, że na wieść o katastrofie natychmiast wszczęta zostaje procedura zmiany kodów. A sama zmiana kodów, to nie dostawa góry lodowej, co to trwa i trwa... Po prostu odbiera się szyfrogram, rozrywa kopertę z kolejnym numerem i wydaje rozkazy. Cała operacja.
pozdrawiam
Re: A co ma niby znaczyć?
27 Listopada, 2010 - 16:23
kilka miesięcy po tym wypadku mały, szerzej nie znany portal internetowy publikuje rozkodowane materiały NATO z Afganistanu, ciekawiło mnie czy jest jakiś związek między tymi sprawami.
Kody Nato
27 Listopada, 2010 - 14:51
Twoje zaufanie do oficjalnych wersji i umiejetnosc wytlumaczenia rzeczy do tej pory niewytlumaczonych jest zadziwiajaca. Jest pewnie wynikiem niezwyklej inteligencji, ktorej z pewnoscia brakuje wielu piszacym na tym blogu, jak juz wielokrotnie sugerowales. Zamiast takie glupoty opowiadac,wykorzystaj swoja inteligencje, podejrzewam, nabyta czesciowo w wojsku i wskaz miejsce w ktorym wszystkich leptopy, telefony komorkowe i satelitarne, jak tez oprzyzadowania kokpitu moga sie znajdowac! Udowodnisz w ten sposob swoja niezwykla latwosc rozwiazywania problemow, zapewniajac sobie jednoczesnie nasza i prokuratorska wdziecznosc.
@ Niehrabia
27 Listopada, 2010 - 15:15
Przykro mi, lecz nie jestem w stanie pomóc w lokalizowaniu zaginionych gadżetów. Jestem zupełnie beznadziejny w projekcjach. Opowiadanie bajek z mchu i paproci całkowicie mi nie wychodzi. Taka nawet ze mnie fajtłapa, że nie potrafię dostrzec niewidzialnych śmigłowców.
Ale zawsze jest nieoceniony OHV, co to niewidzialne widzi; ba! nawet sugeruje "typ i markę" niewidzialnego. :-)) Może po furkotaniu zawiesi i bezszelestności łopat wydedukuje kierunek ucieczki niewidzialnych z kokpitem. (Kokpit także powinien być niewidzialny, bo co najmniej dziwnie wyglądałby widzialny podczepiony pod niewidzialną maszynę, nieprawdaż? Postronny i równie ułomny co ja obserwator mógłby srodze się zdziwić).
pozdrawiam
Re: Kody NATO
27 Listopada, 2010 - 14:53
Nudzisz, ratus!
Oczywiście w zgodzie z cykliczną, wewnętrzną procedurą, NATO zmieniało kody 10.04.2010r. Synchronizacja godna pozazdroszczenia.
Ty ratus jakiś szczurzy taki jesteś!
27 Listopada, 2010 - 15:19
Albo coś z garem masz ...
Tu zdajesz się zaprzeczać, drwiąc :
"Ale jakież to proste i nudne, nieprawdaż? O wiele lepiej brzmi wersja niczym z taniego filcowego filmu sensacyjnego: pierwsze minuty po katastrofie; cały świat patrzy na Smoleńsk, a tam sceny dantejskie. Zabici leżą po krzakach, ruskie wojsko dobija ocalałych, gapie śmigają po lesie. Niewidoczne, bezgłośne helikoptery kradną fragmenty wraku. Na ziemi pomagają im niewidoczni ruscy ninja, a wszystko to filmują z satelity Amerykanie, którzy złośliwie nie chcą udostępnić nagrań."
A tu potwierdzać :
"Nie wiem, czy filmującym był napastnik. Wiem z autopsji, że nagranie nie pochodzi z komórki, lecz z osobistego zestawu wideodowodzenia. Świadczą o tym filmowanie za ruchem tułowia prawo - lewo, drganie przy krokach i nieporadne zoomowanie.
Strasznie, nawiasem mówiąc, gówniana technika. Jeśli to podstawowy ekwipunek GRU, to mamy jeszcze trochę czasu..."
http://www.niepoprawni.pl/blog/2549/lubianka-mamy-problem
Jesteś świntuchu tutaj, żeby mieszać?
Czy może to efekt niestabilności Twojego mózgu?
Tyle mówisz o filcu ...
Może Ci się ten mózg sfilcował?
Biedaku...
27 Listopada, 2010 - 16:08
Ja o dwóch różnych tematach, a ty próbujesz je łączyć, a nawet przeciwstawiać.
Już tłumaczę.
Niedorzecznością jest doszukiwać się jakichś dziwnych a fantastycznych działań ruskich, gdy mogli robić co chcieli. To jest ICH TEREN a polski rząd OFICJALNIE od początku oddał w ich ręce śledztwo. Jeżeli ktoś miałby chcieć ukraść kokpit, to na pewno nie ruski, BO ONI MIELI GO W RĘKACH. Sobie samemu ukraść? Na kradzieży mogłoby zależeć Polsce lub NATO. Comprende?
Drugi temat:
Lotnisko w Smoleńsku jest wojskowe. Jeśli na wojskowym lotnisku ma miejsce jakaś katastrofa, to odpowiednie (wojskowe) służby muszą się tym zająć. Nie ma zatem nic dziwnego w tym, że chwilę po katastrofie po lotnisku i okolicach zasuwają żołnierze GRU z kamerami na łbach i mikrofonami przy ustach (słyszysz oddech "ni chuja sibie"?). Takie zabawki są w powszechnym użyciu służb i zero zdziwień. Zagadką jest jak zapis operacyjny (a to są dane ściśle tajne) dostał się do netu i co stało się z ludźmi odpowiedzialnymi za poufność danych.
pozdrawiam
Ode mnie dla imć ratusa.
27 Listopada, 2010 - 16:09
Walczy pan z wiatrakami.
Drogi imienniku.
27 Listopada, 2010 - 16:34
Z wiatrakami walczyłem przed referendum akcesyjnym.
Teraz pozostało mi tylko kpienie z debili. I tych od lemingów i tych od filców...
pozdrawiam.
Mam chyba wiecej od
27 Listopada, 2010 - 17:11
Mam chyba wiecej od Pana lat i pamietam metdy dyskusji bylego rezimu. Wiec podejrzewam, ze jestes Pan "SWIJ"
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: Biedaku...
27 Listopada, 2010 - 16:19
kokpit jest własnością Polski. Ponoć rozpadł się w drobny mak a jednocześnie doręczane są składowane w nim papiery, badane są ślady biologiczne na fotelach, więc gdzie jest kokpit? Skoro nie ma go przy wraku? Kiedy został przeniesiony i dokąd? Czy w asyście polskich urzędników obecnych na miejscu już po kilku minutach?
Jeśli tupolew
27 Listopada, 2010 - 16:53
rąbnął o ziemię kokpitem, to kokpit miał prawo rozbić się w drobny mak. Jednak "rozpaść się w drobny mak" to nie znaczy "wyparować", dlatego też elementy owego "drobnego maku", o ile nie spłonęły, mogą się nadawać do badań. Profesor Dakowski wyliczył przeciążenia na 4g. Człowiek tego nie przeżyje, ale papiery i fotele nie mają narządów wewnętrznych, które mogą się "urwać", więc mogły "przeżyć" w formie nadającej się do badań.
pozdrawiam
No a co ze świadkiem ...
27 Listopada, 2010 - 17:15
"któren" widział ten kokpit i przypiętych w nim pasami
pilotów i kobietę?
W gadzinowych mediach o tym było ...
Możesz przybliżyć temat?
27 Listopada, 2010 - 17:22
Bo ja od dłuższego czasu nie mam telewizora.
pozdrawiam
Re: Jeśli tupolew
27 Listopada, 2010 - 17:59
gdzie więc znajdują się te szczątki, kto je bada, czy uczestniczy w tych badaniach strona polska, kiedy i w jaki sposób zostały przeniesione, dlaczego one, które pozostałości są, które nie są badane, jakie były kryteria doboru elementów wraku do badań?
Dlaczego nie mamy o tym informacji?
Czemu 4g miałoby być
27 Listopada, 2010 - 21:48
Czemu 4g miałoby być śmiertelne?Tyle jest na karuzeli.
dopalacz
"Zagadką jest jak zapis operacyjny ...
27 Listopada, 2010 - 16:47
...(a to są dane ściśle tajne) dostał się do netu i co stało się z ludźmi odpowiedzialnymi za poufność danych.
Prawdopodobnie dowodzący chcieli obserwować akcję eliminacji na żywo
a transmisja z kamery została przechwycona przez aparaturę
programu "Echelon".
W tym czasie nad Smoleńskiem wisiały aż trzy satelity,
dwa amerykańskie i jeden rosyjski (???).
Ciekawy przypadek, zaprawdę ...
Zwłaszcza, że satelita rosyjski służy do śledzenia okrętów podwodnych.
W środku kontynentu śledził okręt podwodny !!!
Jeden z satelitów amerykańskich jest nosicielem tejże aparatury.
Znacznie ciekawsze są intencje tych co film w necie zamieścili ...
Błogosławieni niewiedzący,
27 Listopada, 2010 - 17:17
bo bez wstydu bredzić mogą...
Echelon jest dobry na komórki, które sprzęt za kilka stówek podsłuchuje z powodzeniem.
Aż trzy satelity wisiały nad Smoleńskiem? A to się narobiło... A gdzie wisiały, ciekawość? Nad lasem? Samych satelitów od GPS bodajże siedem pokrywa obszar Smoleńska, ale żeby były od okrętów podwodnych - nie wiem.
Liczę na to, że szanowny pitekantropus podzieli się źródłem swoich rewelacji i podeśle mi linka.
pozdrawiam
PS. Co do intencji zamieszczających film, to faktycznie, sprawa jest szalenie ciekawa.
P.S.
27 Listopada, 2010 - 17:30
Zabawne jest to, że pisząc :
"Zagadką jest jak zapis operacyjny (a to są dane ściśle tajne) dostał się do netu i co stało się z ludźmi odpowiedzialnymi za poufność danych.",
uznajesz autentyczność filmu ...
A to, że czegoś nie widzisz albo nie słyszysz ...
No cóż ...
Jesteś emerytem, masz prawo ...
Albo w dupę od oficera prowadzącego dostaniesz ...
:-))
27 Listopada, 2010 - 17:40
Oficera prowadzącego powiadasz. A wcześniej, że ja emeryt...
Dobre.
pozdrawiam
Cieszę się, że Ciebie rozbawiłem.
27 Listopada, 2010 - 18:13
Zawsze byłem zafascynowany funkcją błazna.
Jest niezwykle nośna, bo trafia do bardzo szerokiego
kręgu odbiorców.
Szerszego niż ktokolwiek inny ...
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7853693,Swiadek__w_kokpicie_tupolewa_bylo_cialo_piatej_osoby.html
Też nie mam telewizora i radia nawet ...
Może i jestem głupi ale oni i tak potrafili ubliżyć mojej
inteligencji.
He he he ...
Pozdrawiam
Widocznie
27 Listopada, 2010 - 18:32
nieposiadanie telewizora ma różne działanie na różnych ludzi.
Podasz mi te linki?
pozdrawiam
Zajmowałem się tym ponad pół roku temu.
27 Listopada, 2010 - 19:17
W miarę jak będę sobie przypominał ...
http://fronda.pl/*************/blog/smolensk_trzy_satelity
Ciekawe ...
Nie masz telewizorni a nadajesz TVNem i GWnianą jednocześnie.
Z eteru bezpośrednio to łykasz?
O satelitach wiem z innego żródła, którego teraz nie pomnę.
Link jak wyżej wygooglowałem ...
No to trzy satelity są :
Aurora-53,
H-14 Key Hole
Geomet 4
Łyso Ci?
Ależ link, ino klęknąć...
27 Listopada, 2010 - 19:50
Do wypowiedzi kolesia, który słyszał, że inni słyszeli, że ktoś coś mówił... Miałem nadzieję, że potraktujesz mnie poważniej.
Nadaję TVNem i Gównianą? No proszę, nie wiedziałem... A Ty skąd wiesz? Ponoć też nie masz telewizora... ;-)))
pozdrawiam
A wytęż trochę swoją sfilcowaną mózgownicę.
27 Listopada, 2010 - 20:11
Chciałbyś, aby wszystko kawę na ławę Tobie?
Na podstawie Twoich postów nie mogę poważniej.
Nic nie wnosisz nowego ...
No może to GRU i jego wyposażenie ...
Ale to ponad pół roku po czasie.
A może nie wytężaj ...
Jak sam zauważyłeś, nieświadomość jest błogosławieństwem.
Dla większości matołków liczy się tylko standard klatki
w której siedzą.
A wiem, bo żyję wśród Was, choć wolałbym na Marsie ...
Jak chcesz, to podam Ci jeszcze właścicieli tych satelitów.
Wystosuj do nich zapytanie, gdzie one były wtedy ...
Litości !!!
Bez odbioru ...
Re: BANIALUKI !
27 Listopada, 2010 - 14:33
ma Pan jakieś linki
ratus
27 Listopada, 2010 - 17:55
Przeciążenie 4g nie jest zabójcze,piloci osiągają 6g, na karuzeli możesz mieć 3g ,w czasie startu rakiety kosmicznej dochodzi do 12g. Cóż ,jesteś na ścieżce i na kursie,pracuj dalej.....
Nieściśle się wytraziłem.
27 Listopada, 2010 - 18:39
Jasna rzecz, że samo przeciążenie rzędu 4g nie jest zabójcze. Chodziło mi o to, że jak samolot wykręci 4g i z takim wynikiem przypiepszy o ziemię, to szanse na przeżycie pasażerów są zerowe.
pozdrawiam
On znowu jest pijany!
27 Listopada, 2010 - 20:57
Na służbie!? ratus ,zlituj się! Wyrzucą cię z roboty! Samochód waląc w drzewo przy 50km/h ma ok 9g , a przy tej prędkości wypadki śmiertelne są b. rzadko.. i żeby wszyscy,96 osób? A ty chcesz żeby przy 4g szanse były zerowe?
W takim razie
27 Listopada, 2010 - 22:38
pretensje o "4g" miej do profesora Dakowskiego, bo obaj wiemy, że tupolew przypiepszył w ziemię z prędkością coś kola 200 km/h. Nie wiem jak kmiecie, lecz "warsiawiaki" czegoś takiego nie zwykli przeżywać.
pozdrawiam
Lepiej się bracie zajmij
27 Listopada, 2010 - 22:48
Lepiej się bracie zajmij filcami ,bo z fizyką ci nędznie idzie.
dopalacz
Szanowny analfabeto ...
27 Listopada, 2010 - 21:52
"Jak się ktoś tak obsrywa polskością" to
pieprzyć nie piepszyć
Nie rób tego !!!
27 Listopada, 2010 - 23:07
Nie "wytrazaj" się ściśle !
Bo Ci coś trachnie ...