TVP "dobrozmianowa" nie jest dobra - jest marna i demoralizująca
TVP to - przede wszystkim - tuba propagandowa rządu. Od świtu do nocy przekonuje naród - a szczególnie intensywnie czyni to TVP INFO - że Polska rośnie w siłę, ludziom żyje się lepiej, gospodarka rozwija się wspaniale,świat się z nami liczy i w ogóle jest cudownie. Wstaliśmy wszak z kolan i dumnie stoimy na obu nogach naszej narodowej dumy i godności. A wszystko dlatego, że nasi umiłowani przywódcy są wspaniali Wprawdzie brutalna agresja propagandowa Izraela i światowego żydostwa pokazała małość i miałkość naszych wodzusiów umiłowanych - którzy jedynie;potrafią udowadniać, że "my nie wielbłądy" - tzn. - my nie jesteśmy ludobójcami, jak też prosić o wybaczenie komunistycznych zbrodniarzy i aparatczyków żydowskich za wygnanie ich na emigrację przez polskich pobratymców komunistycznych. I cóż z tego, skoro TVP nieodmiennie przekonuje, że nasi umiłowani są wielcy i wspaniali, Polska rośnie w siłę....itd.
TVP zalewa nas prostacką rozrywką. Nie dość, że na sylwestrową imprezę sprowadzono za wielkie pieniądze śpiewaka jednego (za to lubieżnego) tandetnego przeboju, to w czasie wielkopostnym uruchomiono karczemny szou "muzyczny". Czy przy okazji Wielkiego Postu w "narodowej" niby telewizji nie powinny znaleźć się opery, oratoria, koncerty symfoniczne? Czy nie można prezentować większej ilości spektakli w ramach Teatru Telewizji (w tym również znakomitych powtórek)? Że gusta gawiedzi marne i prymitywne? A kto je kształtuje? Czy nie powinna tego czynić "narodowa" TVP w ramach swojej misji!? Po co utrzymywać kanał "Kultura" o niewielkiej oglądalności, skoro to czołowe pod względem popularności kanały mogłyby w ogromnej większości swego czasu antenowego lansować wysoką kulturę? Niestety TVP preferuje tandeciarską rozrywkę, holywoodzkie gnioty, nudne seriale tureckie oraz powtórki.
Trzeba też pamiętać o motywach jawnie antychrześcijańskich i demoralizujących - choćby popularny serial "Blondynka"; niby jest ksiądz, parafia przygotowuje się do obchodów swego 300-lecia, ale wielebny przymyka oko na życie w grzechu swojego kuzyna z artystką malującą portrety proboszczów, zaś tytułowa "Blondynka" przeprowadza się do partnera i kolejny "sezon" serialu wieńczy sekwencja, ukazująca nagą blondynkę z partnerem w łóżku. O ślubie kościelnym nie ma mowy. Jedną z głównych nagród na na festiwalu opolskim (lansowanym i transmitowanym przez TVP) zdobyła piosenka feministyczna (wręcz proaborcyjna), grana podczas diabolicznych tzw. czarnych marszów
Ciekawe, dlaczego w "dobrozmianowej" TVP nie pokazano "Cristiady", "Gdy budzą się demony" (filmów, które były w Polsce rozpowszechniane nieoficjalnie tylko w niektórych kinach), "Czekisty", ani "Wołynia"? Dlaczego nie uświadczy się w tej "narodowej" telewizji znakomitych filmów dokumentalnych Grzegorza Brauna, czy Aliny Czerniakowskiej? Dlaczego do programów publicystycznych nie zaprasza się Jerzego Roberta Nowaka, Ewy Kurek (raz widziałem), Leszka Pietrzaka, Grzegorza Brauna, Stanisława Michalkiewicza, Zbigniewa Kękusia (nazwisk można podać więcej)?. Dlaczego nie widać w telewizji publicznej redaktorów takich tytułów, jak "Warszawska Gazeta", "Polska Niepodległa", czy "Magna Polonia"? Dlaczego TVP: prawie wcale nie włącza się w obronę życia dzieci poczętych, podczas, gdy TVN prowadzi medialną kanonadę proaborcyjną? Dlaczego w TVP wciąż nie ma kanału anglojęzycznego?
Reasumując, kiedy "dobra zmiana" w TVP stanie się rzeczywiście dobrą zmianą???
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1675 odsłon
Komentarze
x Marek Czech
21 Marca, 2018 - 14:09
Panie, wszystkim się nie dogodzi.
Pan jesteś Prawak i chciałbyś dużo Brauna, inni są Lewaki i chcą Lisa. A tak się nie da, każdy chce coś dla siebie i wszyscy chcą oglądać wszystko na TVP 1 czy 2. A najbardziej ci, co nie płacą abonamentu krzyczą najgłośniej. Jak chce kultury to pilot w dłoń i klik, jak che Norka z kanałów to klik do kanału z Norkiem. Czy ma to dla Pana jakieś znaczenie, na którym kanale oglądasz to co chcesz. Czy może oglądasz to Pan ze względu na popularność kanału? Ja na ten przykład omijam TVN i Polsat bo tam jest tylko sieczka. W TVP1 oglądam publicystykę, w TVP2 rozrywkę i sport a w TVPInfo informację o PiSiorach i innych.
Adaś
Telewizji, z zasady, nie oglądam.
21 Marca, 2018 - 15:57
A że "prawak" jestem - te prawackie filmy i programy to bym oglądała. I powinny się one znaleźć w programie. Podobnie jak kanał anglojęzyczny. I koncerty symfoniczne, opery, oratoria. Tak jest zresztą w pierwszych programach wielu telewizji "zachodnich". Czy w Polsce koniecznie trzeba "odkrywać Amerykę" albo "wyważać otwarte drzwi"?
Pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska